Skocz do zawartości

[smary - kleje] miedziany, syntetyczny, LOCTITE itp


Rekomendowane odpowiedzi

Nie znalazłem jakiegoś większego tematu łączącego wszystkie specyfiki do smarowania i nie tylko, naszych rowerów wiec może złączymy wszystko w całość ?

 

Loctite [klej]

Zastosowanie :

- śruby trzymające tarcze hamulców tarczowych

- śruby zacisków hamulców tarczowych

- śruby mostka

...

 

Nie wypisuje wszystkiego, fajnie będzie jak złożymy to wspólnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO stosowanie kleju do gwintów w rowerze jest złą praktyką. Lepiej zastosować smar na gwincie ażeby się nam nie zapiekło niż klej, który tak naprawdę nic nie da poza wnerwianiem się podczas odkręcania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos ma wiecej jak 3 zwoje mozgowe, to wchodzi sobie na polska strone Loctite, wybiera sobie produkt jaki mu sie podoba, czyta o zastosowaniu, jego specyfikacji, itd. Po co tu wklejac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

stosowanie kleju do gwintów w rowerze jest złą praktyką. Lepiej zastosować smar na gwincie ażeby się nam nie zapiekło niż klej,

Szczególnie w miejscach gdzie samoczynne odkręcenie jest niebezpieczne. Chłopie gdzie te bzdury usłyszałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w którym miejscu roweru istnieje możliwość samoczynnego odkręcenia się gwintu jeżeli przykręcimy śrubę z odpowiednim momentem dokręcenia?

Jak źle dokręcisz to i klej nie pomoże bo on jest tylko dodatkiem. Ale jak chcesz to stosuj. Ale to jest tak samo sensowne jak stosowanie ceramicznych łożysk w rowerach, co kiedyś była na tym forum rozmowa o tym. Z technicznego punktu widzenia nie ma to sensu - jak dobrze dokręcisz to będzie trzymać tak samo jak dobrze posmarujesz to się będzie kręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Podkładki sprężyste i kleje zabezpieczające do śrub to nie chwyt marketingowy wbrew temu co sugerujesz.

Każde połączenie narażone na drgania/wibracje jest potencjalnie narażone na samoczynne luzowanie. Pierwsze miejsce które się nasuwa to mocowanie zacisku hamulca. Tam też smarujesz śruby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

A w którym miejscu roweru istnieje możliwość samoczynnego odkręcenia się gwintu jeżeli przykręcimy śrubę z odpowiednim momentem dokręcenia?

W zawieszeniu na przykład. Każda śruba w zawieszeniu jest zabezpieczona ,nazwijmy to umownie,Loctitem. Mimo podanych momentów dokręcania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KhaH Część nowych śrub do roweru fabrycznie ma nałożony klej do gwintów Loctite niebieski np piwoty , śruby do mocowania hamulców hydraulicznych, mocowanie tarcz. Stosuje się go tam gdzie bezpieczeństwo jest ważniejsze od problemów z odkręcaniem. 

U mnie mimo użycia plastikowych obejm blokujących w zaciskach i odpowiedniego momentu dokręcenia, śruby po jednym sezonie były luźne.

Kleje do gwintów mają też fajną cechę po podgrzaniu klej traci swoje właściwości.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kleje są różne od słabych takie jak niebieski, które jedynie uszczelniają gwint i zabezpieczają przed luzowaniem się śrub  do takich które są przewidziane do połączeń na stałe. Po użyciu LOCTITE 270 nie jest przewidziane rozkręcenie gwintu normalnymi narzędziami. Trzeba użyć palnika i rozgrzać śrubę o 300 C. 

 

Zalety :

Zapobiega zapiekaniu się i korozji złącz • Płynna powłoka zapobiega zacieraniu i zapiekaniu się złączy
• Działanie uszczelniające zapobiega korozji 
Możliwy jest demontaż
• Jeden produkt zabezpieczający i uszczelniający złącza w każdej pozycji
• Odporność na wibracje, nawet przy spadku naprężenia osiowego do zera
• Lepsze działanie od wszystkich zabezpieczeń mechanicznych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jest jeszcze kwestia taka ze np. we wspomnianym wcześniej zawieszeniu, masz podane momenty, jak i zabezpieczenie Loctitem. Po serwisie dajesz nowa porcję Loctite'a (można zastąpić lakierem do paznokci :) ), skręcasz do pierwszego wyczuwalnego oporu i jest ok. Spróbuj taką śrubę kręcić na siłę, 100% strzeli i będziesz bulić za nową jak za siano u dystrybutora. Po prostu robią te śruby z gównolitu jakiegoś i bez kleju na gwint dobrze to nie będzie trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...