yotomeczek Napisano 24 Maja 2014 Napisano 24 Maja 2014 Po latach przerwy wracam do jazdy rowerem Od miesiąca ujeżdżam 26 calowego b'twina - raczej miejski damzki rowerek z pełną amortyzacją. Rower ten waży około 17kg. Pora na coś swojego. Musze najpierw określić koncepję - czyli co będzie dla mnie najodpowiedniejsze a potem zastanowić sie czy składać czy może kupić gotowca. Zacznę od tego co mi nie odpowiada w pożyczonym b'twinie: - tochę małe koła (podjazdy pod krawężniki, jazda po dziurach) - opony są tam chyba 1,95" - średnio wygodna (prosta) kierownica Co mi się podoba: - indeksowane manetki obrotowe Co do pełnego zawieszenia mam mieszane uczucia. Zarys koncepcji: - sztywne zawieszenie (bez amortyzacji) - duże koła z balonami (no właśnie jakie - bo ta współczena pseudorozmiarówka 27,5-28-29" jest mocno namotana). Myślę o oponach o szerokości 2,35 lub więcej - napompowanych umiarkowanie, żeby przejęły na siebie amortyzację przy przelatywaniu dziur i krawężników. - poręczna w mieście kierownica - żadne tam 680mm, bo ciężko się zmieścić w korkach między samochodami. Może baran a może rogi... - wygodna rama - na pewno niższa od typowej szosówki (w b'twinie jest wygodna niska co mi pasuje) - umiarkowana masa - myślę że 13kg na początek będzie OK (po 17kg pożyczonym rumaku) Rower ma służyć w mieście jakoś środek transportu i dla rekreacyjno-sportowej jazdy. Hamulce raczej tarczowe - dają większą łatwość zmiany rozmiarów kół, poza tym mam w szafie Avid BB7 i BB5. Już wiem że znalezienie nieamortyzowanego widelca pod tarcze do kół 27-29 jest trudne) Liczba biegów - nie mam pojęcia ilu potrzebuję. Miesiąc temu latałem na średnim blacie z przodu i 3-6 z tyłu (napęd 3x7), teraz głównie śmigam duży z przodu i 3-6 z tyłu (może to wracająca forma a może zakup licznika). Masa kierującego około 100kg :/ Budżet - hmm jak najmniej - powiedzmy kilkaset PLN - do 1000 (na początek - potem zakładam ewolucję o zmiany) Dziękuję za uwagę i liczę na Wasze uwagi i podpowiedzi, Taka tam inspiracja:
mklos1 Napisano 25 Maja 2014 Napisano 25 Maja 2014 To generalnie fat-bike. Moim zdaniem na miasto to patologia - rower do lansu a nie jazdy. Będzie ważyć tonę. Niektórzy sobie chwalą tego typu rowery w terenie. Jak chcesz fajną oponę na miasto a jednocześnie szeroką, to polecam Schwalbe Big Apple lub Big Ben. Możesz toczyć się na niskim ciśnieniu opona bardzo dobrze amortyzuje. Co do liczby przełożeń, to w zaproponowanym budżecie raczej 3x8, może 3x9 uda się złożyć. Normalnie wystarczyłoby 2x10, ale nie zmieścisz się w budżecie.
Mod Team IvanMTB Napisano 25 Maja 2014 Mod Team Napisano 25 Maja 2014 Kłaniam, Sugeruje inna inspirację, gdyż pełny fat to faktycznie ciężki kawałek sprzęta, choć z łysymi Surly Black Floyd jest to jakiś pomysł. Waga jak widzę 26 funtów z ogonem co da jakieś 12kg... To jest dobry pomysł i na dodatek wyglada nieprzyzwoicie, oldskulowo, seksownie Może tylko jak dla mnie "ciut" mniejsza narzędziówka-podsiodłówka... No i oczywiście w tym budżecie całe te inspiracje to tylko inspiracje, gdyż koszt takich wynalazków przewyzsza założony wielokrotnie... Szacunek... I.
yotomeczek Napisano 25 Maja 2014 Autor Napisano 25 Maja 2014 Dzięki za zainteresowanie tematem Oczywiście fotka tylko inspiracyjna - full fata nie planuję. Po prostu ciężko o znalezienie odpowiedniej konstrukcji - grube opony (ale nie żadne 3"+ i sztywny widelec)... Myślałem nad oponą pokroju Maxxis Hookworm 29x2,5 (raczej max) czy Schwalbe Big Apple 28x2.35. Myślę że cieńsze będą za słabo amortyzować krawężniki itd. Co do ograniczonego budżetu - mam świadomość kosztów i utopijną (bo jednak standardy zmieniają się w rowerach chyba szybciej niż kodeki wideo w kompach) nadzieję że da się na początek wykorzystać napęd z mojego "czołgu" - mam taki MTB 26" z tarczowymi heblami i pełne zawieszenie i masa 20kg... Ponieważ kilkanaście lat temu śmigałem sobie na kolarce - wiem jak się jeździ z baranem. Do mieszczucha raczej nie chcę barana ale wspomniane bycze rogi wydają mi się optymalne. Znowu przeglądając sieć wybór wydaje się ograniczony. Znalazłem coś takiego jako alternatywę byczych i znowu nie wiem co wygodniejsze taka prosta czy podgięte rogi... http://tricarbon.pl/pl_PL/p/Deda-Crononero-team-31,7mm-kierownica-aerodynamiczna/1169 czy rogi http://allegro.pl/bycze-rogi-kierownica-torowa-bazowa-xlc-pro-440mm-i4237671000.html Zastanawia mnie bardzo ograniczony wybór szerokości - 400-440 - chyba takie kierownice dobiera się pod szerokość barków (muszę się zmierzyć). Masa tych kierownic też nie rzuca na kolana, karbonowych odpowiedników nie znalazłem (na razie szukałem w PL).
Mod Team IvanMTB Napisano 25 Maja 2014 Mod Team Napisano 25 Maja 2014 Przedziwne rzeczy tutaj prawisz Kolego Niby mały budżet a rozglądasz się za lekkimi fantami które z założenia są lekkie i drogie... Prysz bardzo, "bycze" z węgla, Deda Elementi... Jedna z tańszych, za 500 plus ziko... Bycze rogi jako takie nie są kierownica samą w sobie ale podstawą do "leżaka" czasowego. Dlatego sa takie a nie inne... A to ze rozmaici ludkowie na nich jeżdżą jako na kierownicy docelowej to już inna historia. Sam używałem "byczych" Profile Design, raz 42cm za drugim razem 44cm. Maja swoje plusy i minusy, każdemu w/g potrzeb i pomysłów... Na dzień dzisiejszy preferuje dirt drop'a... Szacunek... I.
yotomeczek Napisano 25 Maja 2014 Autor Napisano 25 Maja 2014 Hehe - wiem jak to wygląda. Nie chcę kupić wszystkiego w kategorii super lekkie - po prostu lubię wiedzieć co można zdobyć. Na początek może być i 14kg (nie mam schizy na punkcie masy) ale jakieś tam docelowe-długoterminowo rozwiązania lubię mieć w pamięci. Zawsze jest tak, że zakładam na cokolwiek jakiś budżet a potem nagminnie go naciągam... bo warto. Dzięki za link. Wydaje mi się że po mieście bycze rogi będą OK - jak myślicie? Nadal nie wiem jak się zabrać za temat - gotowych używek chyba nie będzie na pewno. Może zacząć od wybory ramy+widelec? Koła mogę na początek wsadzić takie jakie mam - 26x2,35 - a potem wymienić na docelowe większe... Na początek przełożyłbym wszystko co się da z mojego czołgu - chociaż boję się że niewiele będzie pasować. Postaram się wrzuć fotki co tam siedzi... Mam takie fanty - dadzą się wykorzystać? Nie wiem jaki standard korb i trybów... suport pewnie nie podejdzie do nowej ramy :/ Może na początek koła i tylną przerzutkę przełożę żeby przyoszczędzić na starcie.
tobo Napisano 25 Maja 2014 Napisano 25 Maja 2014 Zastanawia mnie bardzo ograniczony wybór szerokości - 400-440 - chyba takie kierownice dobiera się pod szerokość barków (muszę się zmierzyć). Masa tych kierownic też nie rzuca na kolana, karbonowych odpowiedników nie znalazłem (na razie szukałem w PL). Standardowa kierownica szosowa w rowerach fabrycznych ma 42 lub 44 cm dla większych rozmiarów - jest to ich typowy kaliber.
yotomeczek Napisano 26 Maja 2014 Autor Napisano 26 Maja 2014 Jaki jest najtanszy przepis na rame i widelec pod kolo 29x2,5-3"? Wszystko sztywne i pod tarcze. Chetnie uzywki. Tylko zeby dosc mocne toto bylo, bo waze 102 :/
gof Napisano 26 Maja 2014 Napisano 26 Maja 2014 3.0 to standard 29+ i wymaga specjalnej ramy (ktore zaczynaja sie od 2 tysi), obreczy i opon. Standard jest bardzo mlody wiec na uzywki tez bym nie liczyl, ciekawe czy w ogole w Polsce jezdzi chociaz jeden. http://www.bike-components.de/products/info/p35077_Krampus-Rahmenkit.html 2.5 wejdzie w niektore 29ery i praktycznie kazdy sztywny widelec. Popularna budzetowa opcja to On-One Inbred i widelec Salsa Cromoto albo Surly Karate Monkey. Albo polowac na uzywki, w tej chwili na allegro jest Kona Unit od 1zl. Polecam stalowy watek w dziale 29er, mi bardzo pomogl. 100+ stron, obskoczysz w trymiga Osobiscie na miasto nie bawilbym sie w przednia przerzutke, na 1x8 powinienes dac rade bez problemu, i przemyslalbym 2 razy te bycze rogi, z tego co na takich jezdzilem to sa niestabilne przy niskich predkosciach.
yotomeczek Napisano 26 Maja 2014 Autor Napisano 26 Maja 2014 Czyli 3" to mocno drooga impreza. No nic 29x2,5" musi wystarczyc (docelowo) Na razie walkuje temat o tlusciochach - ponad 100 stron i sie glupio napalam. W PL sie nie kupi dobrego widelca pod 29" z tarczowka? A ten by sie nadal? http://allegro.pl/force-mtb-29er-widelec-sztywny-800g-pm-i4258386958.html
gof Napisano 26 Maja 2014 Napisano 26 Maja 2014 materiał - aluminium potrójnie cieniowane Nie nadalby sie Zaraz tu wpadnie ekipa zeby mnie zakrzyczec ze wcale nie ma takiej roznicy, ze spuszczenie kilku psi z opony daje taki sam efekt itd, po czym wpadnie tu druga ekipa zeby ich zakrzyczec ze roznica jak najbardziej jest, ze stal pracuje i wybiera tam gdzie alu trzesie itd. Ja na swoim nowym stalowcu zrobilem poki co jakies 100km i powiem Ci ze juz nigdy nie kupie aluminiowej ramy czy widelca. Tarka na gruntowkach czy podle ulozona trylinka po prostu znikaja pod kolami, a trzesly niemilosiernie na alu nawet z amortyzacja. Nie jezdzilem na wszystkim, MOZE sa aluminiowe widelce ktore pracuja porownywalnie ze stala, MOZE nawet ten, ale to musialbys znalezc kogos kto jezdzil na nim i na stalowym i ma punkt odniesienia.
tobo Napisano 26 Maja 2014 Napisano 26 Maja 2014 Jaki jest najtanszy przepis na rame i widelec pod kolo 29x2,5-3"? Wszystko sztywne i pod tarcze. Chetnie uzywki. Tylko zeby dosc mocne toto bylo, bo waze 102 :/ Na używki to musisz poczekać jeszcze latek parę, bo to nowy standard i raczej wybierany przez ludzi świadomych którzy wiedzą czego chcą, więc nie kupują pod wpływem emocji i nie pozbywają się zaraz po zakupie.
yotomeczek Napisano 26 Maja 2014 Autor Napisano 26 Maja 2014 Czytając to forum można się dokształcić w ekspresowym tempie Super że dzielicie się swoimi doświadczeniami - taki "zielony" w temacie jak ja może uniknąć wielu pułapek. Co do byczych rogów w miejskim rowerku: Co by jednak nie mówić, to kiera z rogami rekompensuje wszystko, jeśli idzie o wygodną jazdę w mieście. Muszę tego spróbować Jakie obręcze mają dobry stosunek cena/jakość do kół 29" i grubszą oponkę (zakładam że >>2" - 2,35-2,50 max 3")? Jakie oponki polecacie do miejskiego semi-fata (29" i okolice 2,5")? Czytałem, że bikes4you wykonują świetne ramy i widelce. Niestety podobno nie chcą już robić "pracujących" widelcy (amortyzujących sprężyście). Warto do nich uderzyć? Jaki jest orientacyjny koszt takiej ramy (bez fanaberii)? Jaką geometrię powinien mieć taki miejski demon?
Mod Team anarchy Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 Czytałem, że bikes4you wykonują świetne ramy i widelce. Niestety podobno nie chcą już robić "pracujących" widelcy (amortyzujących sprężyście). Warto do nich uderzyć? Jaki jest orientacyjny koszt takiej ramy (bez fanaberii)? Widać zaglądasz w różne wątki -brawo! Co do widelca - jeśli miałby być to coś w stylu widelca przełajowego to pewnie Rychtarski wylutuje. Co zaś się tyczy czegoś w stylu Sala Cr-mo - może być problem. A propos widleca - szukaj na ebayu.uk - można wyłapać używki koło 200-250zł. Co do ramy - przygotuj tak z 2500zł ... na początek
Mod Team IvanMTB Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 Kłaniam, Nie emocjonowałbym sie tym że komuś sie rewelacyjnie jeździ na byku. Koncepcja kiery nie jest zła ale co kraj to obyczaj, co chałupa to zwyczaj. Ja osobiście polecam dirt dropy... A co sie tyczy szerokich obreczy pod 29cali to w tym temacie przewinęło sie kilka opcji w różnym budżecie. Cały ten temat zaczyna dryfować w kierunku niezwykle teoretycznych rozważań. Przy budżecie jednego klocka masz w zależności od opcji pół ramy lub ramę i 3/4 jednej obręczy Szacunek... I.
yotomeczek Napisano 28 Maja 2014 Autor Napisano 28 Maja 2014 Co do ramy - przygotuj tak z 2500zł ... na początek Nie wiem dlaczego aż tyle... Przecież materiał na stalową ramę to koszt może 200-400 zł Zdaje się że producenci lubią doić tych co zdecydują się na coś nieco mniej typowego... Opony do fatów po 600PLN?? Przecież za tyle można kupić porządną oponę samochodową... podobnie nielogicznie drogie są lepsze obręcze - kilka stów za obręcz - samochodowa ważąca 15x więcej kosztuje podobnie. Cały ten temat zaczyna dryfować w kierunku niezwykle teoretycznych rozważań. Przy budżecie jednego klocka masz w zależności od opcji pół ramy lub ramę i 3/4 jednej obręczy Trzeba było od razu napisać że sztywny rower z kołem 29x2,5 to 5 tysi minimum i dobranoc...
Mod Team IvanMTB Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 Tyle ponieważ to ręczna robota jest Kolego, pod klienta który wie czego chce i ma konkretne oczekiwania.. Jak Ci za drogo to kup Inbreda za 600 ziko nowego lub szukaj niezabardzo przechopdzonej używki... Również niekoniecznie 5 kilo ale na pewno nie tysiaczek... Szacunek... I.
yotomeczek Napisano 28 Maja 2014 Autor Napisano 28 Maja 2014 Tyle ponieważ to ręczna robota jest Kolego, pod klienta który wie czego chce i ma konkretne oczekiwania.. Jak Ci za drogo to kup Inbreda za 600 ziko nowego lub szukaj niezabardzo przechopdzonej używki... Również niekoniecznie 5 kilo ale napeno nie tysiaczek... Ciągle ten tysiaczek i tysiaczek... napisałem że to początkowo zakładany budżet... Ten On-One Inbred 29er nie mieści nawet opony 2,5" (max 2,4) i jest pod widelec z amortyzacją o skoku 100mm... Chyba jedyną przystępną cenowo oponą do miasta o szerokości 2,5 jest Maxxis 29x2.50 Hookworm 42$ - tylko gdzie ją kupić w europie... Jakie ramy Cyclocross mieszczą szersze opony 700x42+ (pod tarcze hamulcowe)?
Mod Team IvanMTB Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 Początkowo czy końcowo... Do czegoś się trzeba odwoływać, a 2 i pół kilo Ci za duzo za ramę, co wcale nie jest jakąś specjalnie wygórowaną ceną za ręcznie robioną ramę "na miarę". Mój Inbred na poczatku i po drodze wyglądał tak... Amor nie potrzebny, Salsa Cromoto bardzo ładnie sie sprawiał. Poczytaj dokładniej Nietypowy temat tam znajdziesz przełaje z odpowiednio pojemnym tylnym widelcem. Szacunek... I.
Mod Team adamos Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 Inbred albo Gienek Fortitude na Big Applach (taki jak kazafazowy poniżej) i po temacie. Chłopaki ostatnio w wątku rometowym wrzucali linki do przecenionych Gienkowych ram. I to są raczej budżetowe koncepty.
yotomeczek Napisano 28 Maja 2014 Autor Napisano 28 Maja 2014 Początkowo czy końcowo... Do czegoś się trzeba odwoływać, a 2 i pół kilo Ci za duzo za ramę, co wcale nie jest jakąś specjalnie wygórowaną ceną za ręcznie robioną ramę "na miarę". Mój Inbred na poczatku i po drodze wyglądał tak... Amor nie potrzebny, Salsa Cromoto bardzo ładnie sie sprawiał. Poczytaj dokładniej Nietypowy temat tam znajdziesz przełaje z odpowiednio pojemnym tylnym widelcem. Wydaje mi się że nie czytasz uważnie tego co napisałem... A temat Tłuściochy, Różnokołowce, 29+, Monstercross, Jedynaki, Bezprzerzutkowce, itp... wałkuję już czwarty dzień - jeżeli uważasz ze przefiltrowanie 120 stron o różnych egzotykach, żeby znaleźć jakieś konkrety to niestety nie rozumiemy się. Owszem 2,5 tysiaka za samą ramę to dla mnie dużo - zarabiam w PLN i wydanie kwoty rzędu wypłaty za ramę rowerową jest dla mnie abstrakcją. Inbred albo Gienek Fortitude na Big Applach (taki jak kazafazowy poniżej) i po temacie. Chłopaki ostatnio w wątku rometowym wrzucali linki do przecenionych Gienkowych ram. I to są raczej budżetowe koncepty. Dzięki z podpowiedź... No chyba musze janso napisać - chciałem duże koła w budżetowym projekcie...
Mod Team IvanMTB Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 Sorrybatory... Nikt nie twierdzi ze kolarstwo to tanie hobby... A skoro pytasz o przełaja z pojemnością 42c równoczesnie twierdząc że przeczytałeś Nietypowy Watek, to śmię zaryzykować twierdzenie że czytasz po łebkach lub wcale. Wszystkiego tam nie napisano, ale na pewno wiele... A skoro powracasz ponownie do budżetowości, to ja ponownie odsyłam Cie do Inbreda lub tak jak Adamos do poszukiwań Gienków czy innych okazjonalnych okazji... ... a jak i na to mamony niestaje pozostaje poszukiwać używek... Ja swojego Inbreda kupiłem za 70 funtów wraz z przesyłką... Szacunek... I. PS Albo zainwestuj w Unplugged'a Zawszeć to miło wspierac polskie marki...
yotomeczek Napisano 28 Maja 2014 Autor Napisano 28 Maja 2014 A skoro pytasz o przełaja z pojemnością 42c równoczesnie twierdząc że przeczytałeś Nietypowy Watek, to śmię zaryzykować twierdzenie że czytasz po łebkach lub wcale. Stajesz się irytujący... Napisałem: "A temat Tłuściochy, Różnokołowce, 29+, Monstercross, Jedynaki, Bezprzerzutkowce, itp... wałkuję już czwarty dzień" - a nie że przeczytałem... Nie powracam do budżetowości - tylko definiują ją na nowo. Zakładałem że skoro nowy rower można kupić za 400PLN to za 1000 można kupić coś sensownego jako baza pod duże koło. Napisałem również że budżet może zostac przekroczony. Nawet napisałem że mam dawcę części i dwóch kół 26x2,35 - gdyby to miało pomóc w skompletowaniu roweru na początek i jego późniejszą ewolucję. Jeżeli przyzwoity rower wymaga nakładów minimum dwukrotności średniego wynagrodzenia to dla mnie rower jest drogim hobby żeby nie powiedzieć elitarnym (jego eksploatacja do tanich również nie należy - wymiana łańcucha i napędu). Single speed to nie moja bajka i nigdy takowego nie roważałem. Dzięuję za uwagę
Mod Team IvanMTB Napisano 28 Maja 2014 Mod Team Napisano 28 Maja 2014 i po co się unosić? PH i cisnienie sobie podbijać? Jak byś przyjrzał sie temu Krossowi to byś zobaczył że ma hak przerzutki. A to znaczy że przekładasz ze swojego dotychczasowego sprzetu biegi i za 2 klocki z ogonem masz solidną baze do ewentualnej rozbudowy - widelec stalowy lub węglowy, lepsze klamoty, szersze papcie inne koła... No ale co ja tam wiem... Nie dość że jestem Leniwym Debilem to jeszcze Irytującym Szacunek... I.
yotomeczek Napisano 28 Maja 2014 Autor Napisano 28 Maja 2014 No chyba że tak (jako baza do przeróbek) Dobra - trochę mnie poniosło - sorki Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, że wertuję różne wąki i niestety poza okazjami z zagranicy to nic to nie pomaga w znalezieniu czegoś na miejscu. Jak nie UK to USA. W PL jakaś posucha czy co... Myślałem że będąc w UE nie trzeba rozglądać się koniecznie poza granicami kraju. Temat o szerszych obręczach pod 29" - dwa czy trzy modele ciężko dostępne w PL... itd
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.