Skocz do zawartości

[suport] Strzelanie w suporcie


Młody_56

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po 400km odkad kupilem rower, cos nagle zaczelo strzelac(taki dziwny odglos) Mysle, ze te oglosy dochodza z suportu lub pedała. Jednak chyba bardziej z pedała tzn. strzela jak jade. Probowalem dokrecac, odkrecac i jeszcze raz dokrecac ale to nic nie dalo. Wie ktos moze co to moze byc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc bikerzy.

Czy ten glos "strzelania" wydobywa się przy wiekszym nacisku na pedały czy przy spokojnej jeździe?

Miałem ten sam problem. U mnie "strzelało" przy duzym nacisku na pedały. Był to suport. Zmieniłem i gitara. Tylko że mi te "strzelania" ukazały się dopiero po okolo 1150 km ;)

 

Pozdrawiam, turysta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 lata później...

Witam,

od jakiegoś tygodnia coś zaczęło trzaskać w moim rowerze. Dźwięk bardzo podobny do kamyków, które uderzają o aluminiową ramę. Ale to nie kamyczki już sprawdzałem. Odgłosy dochodzą z okolic suportu. Tu właśnie zaczynają się schody. Kiedy pedałuję równo nic się nie dzieje. Natomiast przy przyspieszaniu (większym naporze na korbę) zaczyna właśnie coś stukać. Co ciekawe dzieje się to tylko przy lewej korbie. Kiedy wypnę pedał lewy i pedałuje tylko prawym, nie ma żadnego problemu. Podejrzewam łożysko - suport rozbieralny z dwoma niezależnymi łożyskami. W domu kiedy kręcę "ręcznie" pedałami wszystko chodzi cicho i bez problemu. Nie wiem, co robić. Chciałem wymienić tylko łożysko (lewe) chociaż nie wiem czy ono jest tu winne.

Dodam, że rower jest nowy (Author A4400), ma niecałe pół roku, chociaż przejechał już 5000 km.

Bardzo proszę o pomoc!

Pozdrawiam Clinton

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość morfis2

Witam,

od jakiegoś tygodnia coś zaczęło trzaskać w moim rowerze. Dźwięk bardzo podobny do kamyków, które uderzają o aluminiową ramę. Ale to nie kamyczki już sprawdzałem. Odgłosy dochodzą z okolic suportu. Tu właśnie zaczynają się schody. Kiedy pedałuję równo nic się nie dzieje. Natomiast przy przyspieszaniu (większym naporze na korbę) zaczyna właśnie coś stukać. Co ciekawe dzieje się to tylko przy lewej korbie. Kiedy wypnę pedał lewy i pedałuje tylko prawym, nie ma żadnego problemu. Podejrzewam łożysko - suport rozbieralny z dwoma niezależnymi łożyskami. W domu kiedy kręcę "ręcznie" pedałami wszystko chodzi cicho i bez problemu. Nie wiem, co robić. Chciałem wymienić tylko łożysko (lewe) chociaż nie wiem czy ono jest tu winne.

Dodam, że rower jest nowy (Author A4400), ma niecałe pół roku, chociaż przejechał już 5000 km.

Bardzo proszę o pomoc!

Pozdrawiam Clinton

 

Mam dokłądnie taki sam problem z tym, ze mój rower ma taką przypadłość właściwie od nowości (po przejechaniu kilkunastu kilometrów). Najśmieszniejsze jest to, ze w serwisie mówią, że nic nie słyszą i prawdopodobnie jest to obcieranie łańcucha :/ Ja wyraźnie słyszę że to z okolic korby - pojade w tym tygodniu z drugą korbą żeby mi założyli i zobacze co to da. Jesli nic to spróbuję jeszcze suport - w końcu musi się udać ;]

Aha, rower po przeglądzie, przejechane może 100 km, nie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jezeli cos strzela przy mocniejszym pedałowaniu to nie ma filizofii suport albo pedały. Oba brzmią prawie identycznie i identyczne so wrazenia (odczuwalne drania na pedałach). Miałem oba przypadki i jak bym miał rozruznic po samej jezdzie to bym nie dał rady.

 

Osobiscie waczyłem z pedłami. Rozbierałęm, czysciłem sparowałem, skrecałem na całkiem luzno i na całkiem ciezko i nic. Zdenerwowałem sie troche kupiłem pożadne pedały na maszynach. Cisza ... spokoj, tylkoszum wiatru, a jak ładnie sie kreca ;) Do piwrwszych 10km i powtorka z rozrywki. :) Tu juz zgłupiałem, poszedłem wymieniłem na nowe i dalej to samo. W koncu stwietrdziłem ze to nie moga być pedały i zajzałem w suport. Wykreciłem. Działa eleganco, 0 luzu kreci sie jak masło i znowu jestem zbity z tropu. :) . Ale przed wkreceniem zalałem go sowicie olejem przekładniowym. składam jade no cisza. 5km, 15, 150 i nadal cisza , czyli jednak niepozorny suport.

 

O nim nie myslalem ze w zeszłym roku go wymieniałem na łozyska maszynowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...