Skocz do zawartości

[10660g] Scott Sportster Custom by lud0jad


Rekomendowane odpowiedzi

Simano!

 

Rower i części kompletowałem całą zimę. Aktualnie ma już przejechane 800km więc mogę więcej powiedzieć co wyszło  :)

 

ZAŁOŻENIA

Posiadałem Scotta Sportster z 2011 roku. Dużo jeżdżę po mieście jak i za (głównie asfalt). Celem była prostota napędu, mocne obręcze (trochę ważę + sakwy w przyszłości), oraz wpasowana w mój gust prezencja. Na chwilę obecną ze starego roweru została tylko rama i wymienione w najbliższym czasie sztyca i siodełko.

 

CZĘŚCI

 

Część Producent Model Waga

Rama Scott Sportster 50 2011 2050

Widelec Santour Swing Black Disk 1433

Kierownica FSA K-Force 131

Mostek FSA OS99 135 

Chwyty Boplight Race Red 130mm 10+10

Sztyca Scott OS 36.1mm 350

Siodło Scott Sportster 400

Koła Shimano WH MT-15 29er 1082+1108

Zaciski Boplight Tytanowe RED 20+22

Opony Schwalbe Kojak 700x35c 360+348

Dętki Maxxis flyweight 28 25c/42c 66+66

Kaseta Shimano Ultegra CS 6700 11-28 270

Łańcuch Shimano Ultegra CN 6701 268

Korba Shimano Alfine FC-S500 39z 905

Pedały Crank Brothers Candy 2 160+160

Przerzutka Shimano Zee RD-M640 10rz. SS 269

Manetka Shimano Zee SL-M640 10rz 143

Hamulce Avid/SRAM BB5 230+230

Tarcze Dartmoor Nano + Ashima IS Adapter Nano 102+102

Klamki Boplight Vb 40+40

Linki SNG Carbon Look 75+75

Pancerze SNG Carbon Look 75

 

Razem 10660g

 

Jak się jeździ?

 

Mega! Napęd 1x10 to to czego chciałem i wymusza na mnie jazdę bardziej kadencyjną niż siłową za co dziękują mi stawy. Wcześniej jeździłem głównie na najwyższym przełożeniu na przednim blacie (48z). Może trochę dziwić połączenie szosowej ultegry, turystycznego alfine i freeride'owego zee, ale działa to ze sobą znakomicie. Tylna przerzutka jest dodatkowo wyposażona w blokadę wózka (nie potrzeba napinacza). Koła z oponami również spełniają założenia przez 800km nie miałem żadnego przebicia. Obręcze są sztywne i mocne choć przez to nie najlżejsze. Karbonowa kierownica to efekt licytacji na popularnym serwisie aukcyjnym. Za mostek jak i kierownice dałem po 80 zł. Największą ciekawostką tego projektu jest chyba magnezowy widelec suntour swing z zawiasowym amortyzatorem ze sprężyną schowaną w rurze sterowej. Jak czytałem o nim na forach to znajdowałem więcej tematów, że ktoś chce kupić niż jakiś konkretów. Element ten spisuje się dobrze i nie tęsknię za zwykłym amortyzatorem. 30mm skoku to naprawdę niewiele, ale odciąża już nadgarstki. 

Jeśli chodzi o wady to znalazłem trzy. Pierwsza dotyczy właśnie amortyzatora i bardziej to już wada samej konstrukcji. Otóż co jakiś czas (póki coraz) trzeba dokonać takiej oto akcji serwisowej https://www.youtube.com/watch?v=qCGZGkF51GU bo nieprzesmarowana "główka" zaczyna skrzypieć. Druga to taka, że musiałem poprowadzić linkę tylnego hamulca drogą pozostałą po przedniej przerzutce, przez co trochę ciężej chodzi klamka. Trzecia to, że jak rozpędzę się powyżej 50km/h to rower wpada w rybkę (zaczyna nim trochę bujać).

 

Foto

 

CAM00640.jpg?psid=1

CAM00643.jpg?psid=1

CAM00648.jpg?psid=1CAM00659.jpg?psid=1

CAM00664.jpg?psid=1CAM00665.jpg?psid=1

CAM00666.jpg?psid=1CAM00658.jpg?psid=1

CAM00684.jpg?psid=1

CAM00681.jpg?psid=1

 

Pozdrawiam  :thumbsup:

 

Edytowane przez lud0jad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kolego popraw zdjecia.

 

Dzięki, coś skydrive pochrzanił z publicznymi plikami. Niestety nie mogę już edytować więc wrzucam tutaj.

 

CAM00640.jpg

CAM00643.jpg

CAM00648.jpg

CAM00659.jpg

CAM00664.jpgCAM00665.jpg

CAM00666.jpgCAM00658.jpg

CAM00667.jpg

CAM00668.jpg

CAM00684.jpg

CAM00681.jpg

 

 

 

 

Jaki jest rozmiar ramy? Zważyłem  gołą ramę Sportstera w rozmiarze L i wyszło 2240 gramów - sporo.
 

 

Rama w rozmiarze L, ale ważona bez pivotów oraz haku do przerzutki oraz wagą wędkarską za 10 zł więc możliwe, że są tu jakieś odchyły. Na mniejsze częsci miałem już dokładniejszą wagę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten amortyzator... Gdy widziałem jego sposób działania to wydawało mi się, że zmienia się w trakcie jego pracy baza kół? W sensie gdy amor się ugina, przednie koło odjeżdża jakby do przodu? Czy to może tylko takie wrażenie?
No i jestem w sumie ciekaw czy taki amortyzator to sensowna opcja, bo jednak patent jakoś się nie przyjął. Nie pompuje toto jak jedziesz i przyspieszasz stając na pedałach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jednak pompowanie występuje... W miejskim rowerze to jeszcze ok, ale już w szosóweczce bym tego bardzo nie chciał.
Ja poszedłem w inną stronę, wybrałem tłumienie zamiast amortyzacji, dlatego mam tak jak ty nieco szersze kapcie oraz sztywny frameset, ale wykonany w całości z carbonu, dlatego bardzo ładnie tłumi mi on te drobne nierówności, które wywołują ból rąk i zębów :P
Ale ogólnie rower bardzo fajny, jeszcze gdybyś miał biegi w piaście, to w ogóle była by rewelka - niezawodny rower na cały rok na miasto i przejażdżki. (bo czyszczenie napędu po syfie który zbiera się po opadach i roztopach w mieście można mieć czasem naprawdę dość, tak samo jak problemów z hamulcami w przypadku V-brejków i zbieraninu dziadostwa na obręczach i klockach)
Kwestia ustawień kokpitu to sprawa indywidualna, ale nie myślałeś może o rogach do kiery? Ja w ogóle preferuję w tego typu rowerze kierę szosową lub torową, ale nawet dołożenie rogów da ci dodatkowy komfort, zwłaszcza podczas dłuższych wypadów. (choć wtedy też trzeba dokładniej dobrać szerokość kierownicy, bo za szeroka kiera i rogi może zniweczyć cały efekt)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jednak pompowanie występuje... W miejskim rowerze to jeszcze ok, ale już w szosóweczce bym tego bardzo nie chciał.

Ja poszedłem w inną stronę, wybrałem tłumienie zamiast amortyzacji, dlatego mam tak jak ty nieco szersze kapcie oraz sztywny frameset, ale wykonany w całości z carbonu, dlatego bardzo ładnie tłumi mi on te drobne nierówności, które wywołują ból rąk i zębów :P

Ale ogólnie rower bardzo fajny, jeszcze gdybyś miał biegi w piaście, to w ogóle była by rewelka - niezawodny rower na cały rok na miasto i przejażdżki. (bo czyszczenie napędu po syfie który zbiera się po opadach i roztopach w mieście można mieć czasem naprawdę dość, tak samo jak problemów z hamulcami w przypadku V-brejków i zbieraninu dziadostwa na obręczach i klockach)

Kwestia ustawień kokpitu to sprawa indywidualna, ale nie myślałeś może o rogach do kiery? Ja w ogóle preferuję w tego typu rowerze kierę szosową lub torową, ale nawet dołożenie rogów da ci dodatkowy komfort, zwłaszcza podczas dłuższych wypadów. (choć wtedy też trzeba dokładniej dobrać szerokość kierownicy, bo za szeroka kiera i rogi może zniweczyć cały efekt)

 

No Alfine 11 plus pasek to było by rasowo :D Tylko trzy problemy: cena, masa i trzeba ciąć ramę. Z drugiej strony nie chciałem na tej ramie składać roweru szosowego bo nie ta geometria, a tak mam niecodzienną i sprawdzającą się konstrukcję. Co do rogów to ich nie trawię jakoś, choć może kiedyś plecy zmuszą mnie do zmiany zdania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...