Skocz do zawartości
  • 0

[1400zł] dobry rower górski/crosowy


Gość Kacper

Pytanie

Gość Kacper
Napisano

Witam. Mam do wydania 1400zł (i to już jest maksymalny mój budżet)  chcę kupić rower górski  lub crosowy, widziałem już inne tematy i polecacie lazaro lub kands one są trochę tańsze ale czy w tej cenie co podałem mogę kupić coś lepszego?

 Widziałem w sklepie internetowym martessport black edition 2 za 1499 zł wiem że to poza moim budżetem ale coś na stronie pisze że można zdobyć rabat 10%(jeśli tak to czy na taki rower też jest ten rabat?)  

od początku wiosny szukam jakiegoś roweru ale nie mam za bardzo czasu żeby je obejrzeć w realu tylko na stronach internetowych oglądałem.

Czy są jeszcze jakieś godne uwagi rowery w tej cenie dla mnie? Dodam że mam 185cm wzrostu więc rama pewnie 19/20

Oglądam również używane ale nie znam się na rowerach żeby je samemu kupić a nikt mi nie pomoże.

6 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Black Edition 2 jest bardzo ok - w necie można kupić jeszcze trochę lepszą wersję tego samego - Kross Level A2 2013

 

Z crossów masz jeszcze:

 

http://allegro.pl/rower-crossowy-eurobike-trail-0-1-28-alivio-gratis-i4234416510.html

 

No i poza tym standardowe Kandsy/Lazaro

MTB: Kands 1300 albo Lazaro Evolution v3

Cross: Kands Maestro, Lazaro Integral v3

 

Jest jeszcze bardzo dobry:

http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-53-id_8206682.html

 

Ale są już ostatnie sztuki.

Napisano

Przede wszystkim musisz pomyśleć, czy chcesz górala czy crossa. Przecież to nie jest to samo, więc mówienie, że chcę jedno lub drugie jest trochę dziwne.

 

W 90% podobnych przypadków wygrywa jednak cross - rower do jazdy po ścieżkach rowerowych, asfalcie, ścieżkach leśnych.Jeśli chodzi o odpowiedź na Twoje pytanie - do 1500 nie znajdziesz nic nawet równego Kands i Lazaro, pierwsze takie rowery to ok. 1700. Ale po co płacić za to samo 500zł więcej? Za te pieniądze możesz go wyposażyć pod siebie w co tam będziesz chciał, albo kupić porządne ubrania na rower i kask.

Góral to rower do częściowo trudniejszego terenu. Jak nie masz amiaru wybierać się do lasu czy na inne na bezdroża, to daruj sobie na wstępie. Tu sytuacja cenowa wygląda trochę inaczej - np. ktoś wrzucał ofertę ROMET JOLENE 29" - to jest chyba pierwsze co można dostać lepszego od Kandsów i Lazarów, od razu lepszy osprzęt i 29" (co dla większości jest zaletą). W media-expert 1699zł., w sklepach internetowych od 1750. Są też niby 26" na podobnym osprzęcie, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że będzie to coraz bardziej niszowy typ roweru, dla wąskiej grupy odbiorców, która umie wykorzystać jego przewagę nad 29".

Gość Kacper
Napisano

Teraz zastanawiam się nad rockriderem 5,3 bo mnie zaciekawiła ta dożywotnia gwarancja. Drugim jest black edition 2  i w ostateczności lazaro.Ten ostatni nie za bardzo mi się podoba chociaż jak mówicie że ma podobny sprzęt do pozostałych to wygląd schodzi na drugi plan, jednak nie słyszałem  praktycznie nic o tej firmie czy to jest firma co sprzedaje tylko na allegro i w supermarketach?  Wiadomo, że fajnie się pokazać na dobrym markowym rowerze jednak jeśli mam płacić tylko za napis na ramie a osprzęt taki sam to pewnie wybiorę tańszy.

Wadą lazaro jest to, że można go kupić tylko na allegro a w przypadku zepsucia to nie będę wysyłał na drugi koniec polski roweru tylko dlatego że  jest na gwarancji jak mam płacić jeszcze za transport. W takim przypadku to wolałbym  kupić na miejscu gdzie zawsze na gwarancji mogę coś wyregulować.

 

Napisano

Hehe, zastanawiaj się jeszcze trochę nad Rockriderem, to zaraz będziesz go mógł sobie tylko na zdjęciach pooglądać. To koniec serii, ostatnie sztuki w paru rozmiarach.

 

Co do Lazato nie sprzedają rowerów w marketach, sprzedają je w internecie, co pozwala im oferować dobry sprzęt w niskiej cenie. Te rowery są na forum od jakichś 3 lat i ma je kupa osób - są w porządku.

 

Co do realizacji gwarancji to różnie bywa - sprzedawcy zazwyczaj są ugodowi, czasem można wysłać tylko felerną część, wydaje mi się, że słyszałem też, że wskazali jakiś bliski serwis, z którym uzgodnili naprawę.

 

Ostatecznie jednak zakup roweru przez internet oczywiście nie ma wszystkich zalet zakupu stacjonarnego, ale czasem w danym budżecie nie da się po prostu dostać stacjonarnie dobrego roweru.

 

Gość Kacper
Napisano

Więc lazaro i rockrider  i black edition  mają taki sam osprzęt? Czy sa jakieś różnice ale nie wielkie że nie odczuję  tego podczas jazdy?

 Mam jeszcze pytanie jeśli chciałbym sobie pośmigać po szosie czy warto zmieniać opony na węższe i o ile maksymalnie?  Wiem, że taki rower co zamierzam kupić ma takie przeznaczenie jakie ma ale czy taki rower da rade np. na dłuższe wycieczki  i np żeby zamontować jakiś bagażnik  do tego? 

Napisano

Ja ze swojej strony polecę lazaro, kolega niedawno kupił. W lesie jedzie, a na ścieżkach to sama przyjemność, ja mam rometa jolene 29er, i fakt w lesie idzie jak burza, ale jak przyjdzie jechać asfaltem to jest ciężej niż na lazaro. Widziałem gościa który miał przymocowany bagażnik do kandsa maestro(to praktycznie to samo) i patrzyłem potem na otwory w lazaro - na pewno da się zamocować. Apropos black edition 2 to jest coś lepszego, może nieznacznie, ale moim zdaniem lepsze: http://www.rowerzysta.pl/rower-gorski-kellys-scarpe-black-2012-pakiet-bezpieczny-rower.html największa zaleta to 9 biegów.
Rockrider musi być w twoim mieście bo inaczej nie wiem czy go kupisz, jeżeli jest gdzieś w okolicy to warto, bo osprzęt ma bardzo dobry. Tak więc ja bym się zastanawiał nad Lazaro albo Rockrider 5.3 / Kellys Scarpe / Kross Black Edition 2

Lazaro ma wąskie koła 28 cali - najlepsze na wycieczki po asfalcie itd, reszta ma 26" kellys ma semi slicki jak dobrze pamiętam. 

Lazaro prawie cały osprzęt alivio, tylko manetki acera
Kellys cały osprzęt acera(oprócz kasety i łańcucha), ale 9 biegów
Rockrider słabiutka przednia przerzutka, ale za to najlepsza tylna bo sram x5 (9 biegów ja sie nie mylę, manetki sramowskie  - inna praca jak kto lubi) no i amorek, w specyfikacji jest to xcr czyli najlepszy ze wszystkich tutaj podanych, ale inni mówią, że to jakiś decathlonowski 
Kross niczym się nie wyróżnia taki odpowiednik Lazaro tylko, że 26 cali no i przednia przerzutka gorsza od lazaro, a w zamian lepsze manetki, choć w zasadzie to nie wiem czy mocno będzie czuć te różnicę.

Ja osobiście gdybym mógł wybrałbym rockridera (a teraz jest za 1400 zł), jeżeli jednak okazałoby się, że jest niedostępny to wziąłbym w zależności od typu jazdy: Lazaro albo Kellys'a (chociaż ten kross też niczego sobie)
 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...