Skocz do zawartości

[buty spd] właściwy rozmiar, pomóżcie


Rekomendowane odpowiedzi

witam,

Panowie, ostatnio założyłem temat dot wyboru pierwszych butów SPD. Ostatecznie, zdecydowałem się na Exustar

http://www.mudserwis.com/buty-spd-mtb-exustar-e-sm321

Butki przyszły (wybrałem rozmiar 45), ale wydawały mi się za duże.

Domówiłem 44 (w Mudserwis jest teraz bezpłatny DPD powyżej 150zł, hehe ;) ).

 

No i siedzę od 3 dni nad nimi i medytuje:

- 44 są dobrze dopasowane. Na chwilę obecną, może nawet ciut za dobrze. Klamra fajnie dociąga, na prawej nodze można upuścić jeden ząbek mniej, bo cisną spięte na maxa. Na lewej nodze tego nie ma. Jest szansa, że but się trochę rozbije? Na długość wg mnie lepsze niż 45

- 45 po włożeniu bez zapinania mają luzu na tyle, że mogę włożyć palec wskazujący (!) za pięte (jakieś 0,5-0,7cm). Po spięciu wszystkiego jest ok, natomiast mam wrażenie, że miejsca pod rzepami czy klamrą jest na tyle, że jeszcze można by dociągnąć jedno i drugie. Cisną mniej. Z kolei jak chodzę w nich odczuwam, że noga przesuwa się w te i z powrotem... Nie jest to może uczucie jakby but był za duży o 5 rozmiarów, ale jednak czuje.

 

Możecie coś doradzić, najlepsze ciało doradze rowerowe w Polsce?  :thumbsup:  :woot:  :thanks:  :laugh:

 

Ps. Takie moje spostrzeżenia - w życiu nie zamieniłbym możliwości przywiezienia butów do domu i spokojnego pomierzenia, pooglądania itp. i zwrotu tych niewłaściwych w terminie (ustawowym) 14 dni (a w Mudserwis... 30dni!!!), na bieganie po sklepach, stanie w korkach itp. i dokonywania decyzji w 10 minut. Rewelacja. Każdemu polecam. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co napisałeś wynika że rozmiar 45 jest zdecydowanie za duży. Co do rozciągania to tak, buty trochę się rozejdą szczególnie podczas jazdy w wilgotnych warunkach.

Z założenia buty SPD mają być jak najlepiej dopasowane do rozmiaru stopy z marginalnym luzem uwzględniającym puchnięcie stóp podczas wysiłku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie te same buty od około 5 miesięcy w rozmiarze 44 ;)

 

I również uważam że 45 opisujesz jako buty za duże dla Ciebie.

 

One mają być dopasowane i nie może być luzu pod rzepami ponieważ podczas podciągania nogi w terenie będzie kiepsko....

 

Jeszcze dodam że jak ja stoję w moich butach to są aż za ciasne i czuję że są ciasne.

 

Tak jest dlatego że cała stopa się rozkłada w bucie podczas nacisku.

 

Jak wsiądziesz na rower i wepniesz się w SPD buty będą dolegać idealnie a jednak nie będzie efektu ucisku.

 

Oczywiście jak zauważył poprzednik, stopa podczas wysiłku lekko puchnie. 

 

Ja wtedy po prostu na nowo dopasowuje zapięcia do "większej" stopy i jadę dalej ;) 

 

Więc moim zdaniem jak najbardziej te lepiej dopasowane.

 

Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to pytaj śmiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem bardzo duży problem z doborem butów spd. Mam bardzo szczupłą stopę do jej długości. Jak but był w miarę dobry na długość (a też długości nie mogłem dobrze dobrać 43 za małe, 44 za duże, a połówek nie ma) to nie dało się go dopiąć. Shimano, Spece, Adidasy, Decathlonowe buty (chyba Rockridery) nic mi nie leżało.

W końcu w 3 mieście trafiłem  na Maviki, idealne na długość (troszkę luzu, nie toleruję ciasnych butów - dla mnie jest to nie do przyjęcia, but ma być wygodny i koniec nie ma gadania, że źle będzie ciągnął czy coś, cały dzień w bucie ma być przyjemnością a nie katorgą, nie nagrzeszyłem aż tyle żeby zostać męczennikiem), i wygodne dość, ale nie dało się ich dopiąć (3 rzepy), wpadłem do obuwniczego wziąłem sportowe wkładki i jest teraz idealnie.

 

Moim zdaniem te Twoje 45 będą dobre po wsadzeniu wkładki, luz na długość też powinien trochę się zmniejszyć. Jedna wkładka powinna załatwić sprawę, ale nic nie przeszkadza żeby wsadzić dwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem z butami shimano - 45 były dopasowane, 46 posiadały wyczuwalny luz. Wybór padł na rozmiar 45 i jestem z butów jak i ich rozmiaru zadowolony. Uważam, że stopa powinna mieć stabilne oparcie w bucie i nie przemieszczać się po długości ponieważ można nabawić się otarć. Co do szerokości obuwia to stosuję praktykę opisaną przez @@Geiger, dopasowując spięcie obuwia klamrą i rzepami podczas jazdy.

 

Co do pomysłu z wkładką to jedną zrozumiem, ale dwie to już o jedna za dużo.   

 

Jeśli rozmiar 44 jest dla Ciebie odpowiedni na długość (nie uwiera w duży paluch) to powinieneś przy nim pozostać. 

 

 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

Panowie, ostatnio założyłem temat dot wyboru pierwszych butów SPD. Ostatecznie, zdecydowałem się na Exustar

http://www.mudserwis.com/buty-spd-mtb-exustar-e-sm321

Butki przyszły (wybrałem rozmiar 45), ale wydawały mi się za duże.

Domówiłem 44 (w Mudserwis jest teraz bezpłatny DPD powyżej 150zł, hehe ;) ).

 

No i siedzę od 3 dni nad nimi i medytuje:

- 44 są dobrze dopasowane. Na chwilę obecną, może nawet ciut za dobrze. Klamra fajnie dociąga, na prawej nodze można upuścić jeden ząbek mniej, bo cisną spięte na maxa. Na lewej nodze tego nie ma. Jest szansa, że but się trochę rozbije? Na długość wg mnie lepsze niż 45

- 45 po włożeniu bez zapinania mają luzu na tyle, że mogę włożyć palec wskazujący (!) za pięte (jakieś 0,5-0,7cm). Po spięciu wszystkiego jest ok, natomiast mam wrażenie, że miejsca pod rzepami czy klamrą jest na tyle, że jeszcze można by dociągnąć jedno i drugie. Cisną mniej. Z kolei jak chodzę w nich odczuwam, że noga przesuwa się w te i z powrotem... Nie jest to może uczucie jakby but był za duży o 5 rozmiarów, ale jednak czuje.

 

Możecie coś doradzić, najlepsze ciało doradze rowerowe w Polsce?  :thumbsup:  :woot:  :thanks:  :laugh:

 

Ps. Takie moje spostrzeżenia - w życiu nie zamieniłbym możliwości przywiezienia butów do domu i spokojnego pomierzenia, pooglądania itp. i zwrotu tych niewłaściwych w terminie (ustawowym) 14 dni (a w Mudserwis... 30dni!!!), na bieganie po sklepach, stanie w korkach itp. i dokonywania decyzji w 10 minut. Rewelacja. Każdemu polecam. 

Jeśli przy 45 masz takie objawy to się raczej nie nadają. 

Ściągasz klamrą pasek do ostatniego ząbka? To może być problem, jeśli załozysz cieńsze skarpetki, może być luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

serdeczna dziękówka, duża piona za odzew, tak liczny!

Zwłaszcza bije pokłony dla Geiger'a za rzetelną odpowiedź.

Widziałem Wasze wpisy już wcześniej, nie było czasu odpisać, zdecydowałem się ostatecznie na 44, wczoraj pojechałem w nich na pierwszą wyrypę, ponad 50km w różnym terenie, i nie żałuje wyboru rozmiaru :)

Faktycznie, było dokładnie jak pisał Geiger - zupełnie inaczej rozkłada się nacisk i nie czułem by cokolwiek mnie cisnęło :)

Jedno co muszę zaobserwować - dociągnąłem buty na 1 czy 2 ząbki od końca (czyli prawie max), a jak zdejmowałem to wydawało mi się, że co najmniej 4 lub 5 jest upuszczone. Klamra nie trzyma? Byłem dość zmęczony (noga zupełnie inaczej pracuje "spięta" z rowerem, więc wysiłek większy...), więc może miałem mroczki przed oczami i coś mi się przywidziało ;)

Jeszcze raz dzięki, 45 wracają do Mudserwis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie cieszy że mogłem pomóc :) Dasz plusa i będziemy kwita :P

 

W takim razie życzę miłego łykania kilometrów w tych butach ;) 

 

Co do zapięcia to zawsze podczas wysiłku stopa trochę puchnie.

Ja wtedy lekko popuszczam mocowanie żeby jednak utrzymać przepływ krwi do stopy.

Też kilkukrotnie zauważyłem że po jeździe jest trochę inaczej spięta.

Ale nie żeby była luźna, bo pasowała nadal idealnie.

Nie mam pojęcia czy to jakiś tajny kosmiczny system samodopasowujący zacisku do spuchniętej stropy :P

 

Najważniejsze że bardzo dobrze mi się w nich jeździ :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...