[Rower] Kolarka do dojazdów do pracy (cały sezon) - pytania i wątpliwości

[Koshmaar]

Czołem!

 

Chcę kupić rower do codziennych dojazdów do pracy w Trójmieście. Odległość jeszcze nie znana, ale myślę że tak z 5-10km w jedną stronę będzie, możliwe że teren trochę pofałdowany. Zależy mi na szybkości jazdy. Budżet powiedzmy 2500-3500, rower może być używany. Karbonowy widelec dla mniejszych drgań, waga poniżej 10kg (bez dodatków). Nie znam się na klasach osprzętu. Nie jeżdżę sportowo w wyścigach.

 

Wątpliwości / pytania:

 

1. Jazda kolarką całą zimę - czy to jest realistyczne (tzn bezpieczne) jeździć na cienkich oponach gdy pada deszcz, spadł śnieg lub co gorsza gdzieniegdzie jest lód. Ze 3 lata jeżdżę po mieście non stop topornym rowerem miejskim (coś koło 20kg) - również w zimę, także jestem przyzwyczajony do tych warunków. Jeżdżę raczej zachowawczo i ostrożnie, nic mi się nie stało (może ze 3 poślizgi z upadkiem jak było naprawdę ślisko). W tym wypadku jazda na peryferiach miasta - asfaltowa droga przez lasek, raczej prosta; nie typowy ruch miejski, więc pewnie mógłbym się rozpędzać (taki mam plan).

 

2. Jak wozić laptopa i i ew. zakupy. Można w plecaku, ale to niewygodne przy takim pochyleniu. Lepiej aby znajdował się w torbie/plecaku przymocowanym do ramy roweru (z tyłu na jakimś minimalnym bagażniku, boku lub na kierownicy). Czy istnieją takie wynalazki do kolarek?

 

3. Zużycie takiego sprzętu - aktualny miejski ma łańcuch całkiem chroniony, domyślam się że znalezienie kolarki z takim (bardzo praktycznym!) dodatkiem będzie niemożliwe... więc trzeba będzie łańcuch po każdej jeździe w zimę czyścić i smarować. Do tego przydałyby się chlapaki na te błotniste dni.. i z kolarki robi się pies-wydra ale to mi nie przeszkadza - ona ma służyć do dojazdów, a nie ładnego wyglądania.

 

Czytałem trochę tematów. Z góry dzięki za dobre rady i podpowiedzi.

 

[Tomek21001]

Celowałbym w przełaj,fitness w zależności od upodobania co do kierownicy.

Opony 30-35.

Chlapaki niezbędne.

Szosówka sensu stricte raczej odpada,choćby z powodu braku możliwości założenia stosownych opon.

3500 - można polować na nowy.

[erzurum]

Pomyśl nad rowerem przełajowym, do takich celów nadaje się dużo lepiej niż kolarka.

Możesz zamontować błotniki, bagażniki etc. jest to bardzo szybki rower, ma baranka i często hamulce tarczowe.

Latem możesz graty pościągać, założyć cienkie opony i masz kolarzówkę, z nieco inną tylko geometrią.

 

 

[Koshmaar]

Aha bardzo dobre odpowiedzi. Właśnie też w międzyczasie znalazłem taki cytat w sieci:

 

Trekingi to rowery bardzo uniwersalne. Można nimi zarówno jeździć na co dzień, wyjechać na wyprawę (w Polskę lub w świat), jak i pojechać na wycieczkę po lesie. Są o wiele lżejsze i szybsze od rowerów miejskich. Posiadają dużo przełożeń (od 21 do 27) i tym samym lepiej sprawdzą się w terenie górskim niż "mieszczuchy" czy składaki. Bogate wyposażenie w akcesoria pozwala zarówno jeździć w złą pogodę (błotniki, chlapacze, czasem osłonka łańcucha), nocą (oświetlenie, dynamo w piaście) jak i wybrać się na zakupy lub wycieczkę. Pozycja jest kompromisem pomiędzy szybkością jazdy, komfortem, a dobrą widocznością dookoła i jest wystarczająco wygodna by trekingiem wyjechać na najdłuższą nawet trasę.

Wadą rowerów trekingowych jest tylko ograniczona sprawność w terenie i masa - wyższa niż w przypadku rowerów szosowych, czy lekkich "górali". Zewnętrzne przerzutki rowerów turystycznych nie są też tak odporne na warunki atmosferyczne jak w przypadku rowerów miejskich.

 

 

 

Przeczytałem i pomyślałem że to jest coś bliżej moim potrzebom. Choć zwinna sprytna kolarka to moje marzenie, to jednak będę musiał jeszcze chwilkę poczekać.

 

A jak myślicie, przy uwzględnieniu ceny podstawowego zestawu, dostępności modeli, kosztu serwisowania, uniwersalności, praktyczności i bezpieczeństwa... lepszy przełaj czy treking?

[erzurum]

oczywiście, że przełaj, trekking to taki rower nie wiadomo do czego. w cenie do 3500 kupisz już jakąś przełajówkę np:

http://www.bike4race.pl/product-pol-162-Rower-przelajowy-RIDLEY-X-BOW-20-kolor-1405B-Sora-.html

[Koshmaar]

A co powiesz na ten model: http://allegro.pl/concorde-rower-przelajowy-osprzet-shimano-lx-i4233731663.html ? Wygląda na okazję, ale ja się nie znam.

[PawelDL]

Zakupiłem na początku roku takiego Jamisa :

http://allegro.pl/rower-jamis-nova-sport-szary-61cm-shopbike-pl-i4216261027.html

Zamontowałem opcjonalnie błotniki i śmigam sobie, między innymi do pracy w każdą pogodę. 

Popytaj najlepiej gdzieś w sklepach stacjonarnych bo Jamis wyprzedawał swoje magazyny i inne rozmiary może gdzieś jeszcze są.

[Tomek21001]

Rower z linku allegro jest ciekawy dla miłośnika stali i dłubania przy nim.Ale,czy dla Ciebie - chyba nie.

Ma kilka kłoptliwych w obsłudze rozwiązań,które nie służą bezproblemowym dojazdom do pracy.

Canti na górkach Trójmiasta zimą - średni pomysł.

Jamis post niżej przy nim to niebo a ziemia.

[pawelj5]

Witaj.

   Niecały rok temu też stałem przed dylematem jaki rower wybrać. Miałem rower mtb, ale jeżdżę tylko po szosie, więc logiczne wydawała się zmiana na rower szosowy. Tylko właśnie, co z zimą? Pisałem na tym forum, parę osób dało ciekawe sugestie. Niestety wybór nie jest łatwy. Rower musiałby być dość uniwersalny. Niestety pociąga to za sobą dwie kwestie. Po pierwsze, co do wszystkiego, to do niczego. Rower przełajowy nie będzie tak dobry na szosie jak kolarzówka i nie będzie tak dobry zimą jak mtb/cross. Po drugie za cenę najtańszego roweru przełajowego można kupić przyzwoita szosę i przyzwoitego crossa.  Ja zdecydowałem się na to drugie rozwiązanie, ale musisz mieć miejsce na dwa rowery. Można to rozwiązać montując wieszak na ścianie i parkować jeden rower nad drugim. Posiadanie dwóch rowerów daje jeszcze komfort w przypadku awarii jednego z nich. Zawsze na czas skompletowania części, naprawy, czy też zwykłego przeglądu można użyć drugiego. 

   Co do przewożenia bagażu na plecach, to mi osobiście lepiej wozi się plecak na kolarce niż mtb. Na mtb bardziej pionowa pozycja wywiera nacisk szelek na ramiona, na kolarce bardziej pochylona pozycja powoduje że ciężar plecaka równomiernie rozkłada się na całej powierzchni pleców.

  Jeżeli chodzi o zużycie elementów napędu, rozwiązałem to kompletując po trzy łańcuchy do każdego roweru. W zależności od warunków pogodowych na jednym łańcuchu robię od ok. 50km w warunkach zimowych do ok. 600-800km jak jest sucho. Dzięki posiadaniu kilku łańcuchów nie trzeba ich w warunkach zimowych czyścić i smarować codziennie, a jazda zimą w błocie pośniegowym z solą i piachem wymagałaby takich czynności codziennie przy jednym łańcuchu.

  Chlapacze-błotniki do crossa/mtb to nie problem. W przypadku kolarki rozwiązałem to montując błotniki Crud Roadracer MK2. Spisują się świetnie, są leciutkie, wytrzymałe i estetyczne. 

[arroyo]

Ja w takim celu kupiłem signla kross unforgiven, nadaje się zarówno do jazdy po mieście jak i wyjazdy za miasto. Jeśli dodatkowo myślisz o bagażach to prostym rozwiązaniem jest bagażnik montowany na sztycę np http://allegro.pl/bagaznik-beto-montowany-do-sztycy-na-sztyce-i4245990095.html

[Tomek21001]

Pawelj5 - w jakiej kwestii cross jest lepszy od przełajówki ? Poza kilkoma kilogramami zbędnej wożonej masy,kierownicy o mniejszym wyborze chwytu i w konsekwencji "jedynej słusznej" wymuszonej pozycji.........więcej zalet nie widzę.

Cross to doskonały wybór dla początkującego rowerzysty,który nie ma sprecyzowanych wymagań,a chce jeżdzić szybciej niż na mieszczuchu.

Albo niedzielnego turysty.

Odrzuci go ścigant,pasjonat mtb,miejski wariat itd.

Przerobiłem crossa,sprawdził się doskonale przy spokojnym podróżowaniu z przyczepą,małżonką osłaniającą tyły i pod warunkiem,że nie wiało zbyt mocno.

Przełajowką wjadę wszędzie tam gdzie crossem,na szosie zostawię daleko z tyłu.

[michalpv2]

W budżecie do 3500 nie znajdziesz nic lepszego niż Ridley (mowa o nowych)

 

http://www.bike4race.pl/product-pol-162-Rower-przelajowy-RIDLEY-X-BOW-20-kolor-1405B-Sora-.html

 

Można do niego zamontować błotniki, szersze opony, które dadzą sobie radę na śniegu, błocie. Nie jestem pewien, czy bagażnik ale na jakimś zagranicznym portalu widziałem chyba zdjęcia ridleya z bagażnikiem. Więc problem z mokrymi plecami odpada, jeśli założysz do tego sakwy. Do tego zima dopiero co się skończyła, więc zdążysz pośmigać sobie całe lato. Sam bym kupił, jak bym miał trochę zbędnej gotówki.

 

Jeszcze tutaj masz kilka przełajółowek:

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-typu/rowery-szosowe/focus-mares-ax-3-0-20-g?cPath=6_699_2811&

http://rower.com.pl/rowery/rowery-wg-typu/rowery-szosowe/focus-mares-ax-4-0-disc?cPath=6_699_2811&

Te focusy też wydają się niczego sobie, myślę, że do 3,5k mógłby zejść.

 

Poza tym, skoro myślisz o szosie, to prędzej czy później kupisz rower z barankiem, ja mam nadzieję po wakacjach coś wyrwać właśnie cyclo-cross

 

EDIT. wyskakuje mi "Wpisałeś odnośnik do strony, której adresu administrator zabrania używać na forum." O co kaman, to jakaś strona krzak ten sklep?   bike4race nie blokuje

[Koshmaar]

Widzę że temat fajnie się rozwinął PawelDL - dzięki za linka, rower wygląda w porządku. Ten akurat jest dla mnie za duży (mam 173cm/63) ale będe googlował.

 

Pawelj5 - dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Ja będę miał najprawdopodobniej taką przełajówkę do jeżdżenia do pracy, a dziewczynę będę namawiał do kupna nowoczesnego roweru miejskiego. W ten sposób będziemy zabezpieczeni na większość sytuacji miejskich... raczej nie jeździmy na rowerze sportowo gdziekolwiek jakkolwiek, mamy inne sporty Więc w tym wypadku chodzi o rowery wyspecjalizowane do konkretnych zadań bojowych.

 

Dobra uwaga apropo tego plecaka - jednak teoria głosi że każdy bagaż wiszący na rowerzyście ciąży mu dużo bardziej niż wiszący na rowerze. Utrudnia ruchy, męczy, powoduje większe pocenie i utrudnia odparowywanie potu (plecak) - sprawdzone w praktyce, koszyk z przodu w miejskim i duży bagażnik z pasami z tyłu to podstawa. Więc do przełaja kupię taki bagażnik (i błotniki) jak arroyo napisał.

[buchar69]

od siebie mogę polecic

http://www.wiggle.co.uk/verenti-substance-cx11-sora-2014/

 

[Gruff]

Ja podsunę inną myśl...marzysz o szosie-kup ją-a zimą siadaj na ten rower co masz i tyle [lub inny jakiś, nawet szrut jakiś]

[pawelj5]

Pawelj5 - w jakiej kwestii cross jest lepszy od przełajówki ? 

 

Gdzie ja napisałem, że cross jest lepszy od przełajówki? Napisałem że szosówka będzie lepsza od przełajówki do jazdy po szosie, a cross służyłby do jazdy w trudnych warunkach zimowych, ale można wziąć pod uwagę słuszną uwagę kolegi Gruff i na zimę przeznaczyć posiadany już rower miejski.

[Tomek21001]

Zamiast przełajówki proponujesz zestaw cross+szosa,więc zapytałem w czym cross przewyższa przełajówkę,skoro ma ją zastąpić.

[Prz]

od siebie mogę polecic

http://www.wiggle.co.uk/verenti-substance-cx11-sora-2014/

Ja też go polecam, kupiłem właśnie jako uniwersalny rower do jazdy zarówno po trójmiejskich lasach, jak i szosach Żuław i jestem zadowolony Pytaj śmiało, jeśli chcesz znać jakieś szczegóły

[adamos]

Dorzucę jeszcze tutaj Kaff'a 2-jkę, bo naprawdę godzien rozważenia jako zimówka, a raczej rower całoroczny

- http://www.planetx.co.uk/i/q/CBPXKAFF2TIA/planet-x-kaffenback-2-shimano-tiagra-road-bike

Oraz takie "zimowe" treningówki od Ribble. Nie wiem jak tam jest z miejscem na oponę i czy można poszaleć z jakąś szerszą oponą o bardziej terenowej charakterystyce, ale za to można pobawić się konfiguratorem

- amelinium: http://www.ribblecycles.co.uk/bbd/road-track-bike/ribble-7005-audax-winter-training?part=BB14AW7005&sub=conf_BBRW&bike=1

- stal: http://www.ribblecycles.co.uk/bbd/road-track-bike/ribble-reynolds-525-steel?part=BB14AW525STEEL&sub=conf_BBRW&bike=1

[sosna119]

Co do wożenia laptopa - słyszałem o często padających dyskach u osób wożących laptopa w sakwie na bagażniku. Niby po wyłączeniu sprzętu głowica dysku jest zaparkowana i nie powinna się uszkodzić (ani uszkadzać talerzy), ale jak się okazuje - dyski laptopów wożonych na plecach wytrzymują dłużej niż tych wożonych na bagażnikach (oczywiście nie dotyczy SSD).

[Koshmaar]

Dzięki panowie za wszystkie podpowiedzi, przejrzę te rowerki i dam znać   Prz - a gdzie i za ile go kupiłeś, tego Verenti? Mam nadzieję że są inne kolory...

 

Mój aktualny miejski to 20kg Gazela, co ma chyba 25 lat. Na miasto jest w sam raz, świetnie przygotowana na wszystkie ewentualności, ale nie wyobrażam sobie codziennie dojeżdżania nią 10km w obie strony. Może ktoś chce kupić za 3-4 stówy, będę sprzedawał w Krk już na dniach

 

Laptop woziłbym może raz na kilka dni, jakiej wielkości - jeszcze nie wiem, ale pewnie 15".

[Prz]

Dzięki panowie za wszystkie podpowiedzi, przejrzę te rowerki i dam znać   Prz - a gdzie i za ile go kupiłeś, tego Verenti? Mam nadzieję że są inne kolory...

 

Kupowałem przez wiggle.com (link podał ktoś wcześniej), warto sprawdzić ceny członkostwa w CTC lub British Cycling - daje 12% zniżki na zakupy nieprzecenionych towarów na Wiggle (np. tego roweru), za członkostwo studenckie zapłaciłem chyba ok. 16 funtów.

Kolor jest tylko jeden, ale w rzeczywistości fajnie się prezentuje

[pawelj5]

Zamiast przełajówki proponujesz zestaw cross+szosa,więc zapytałem w czym cross przewyższa przełajówkę,skoro ma ją zastąpić.

To ma być rower dodatkowy. W roku jest dosłownie kilkanaście dni w które ze względu na kiepskie warunki pogodowe lepiej odłożyć kolarzówkę i wziąć coś bardziej topornego. Przy takich kryteriach wyboru cross jest lepszy od przełajówki pod względem ceny zakupu, a różnica jest znaczna, Dla tych kilkunastu dni po prostu nie ma potrzeby tyle bulić. 

[jo_jacek]

Jestem trochę zdania jak kolega powyżej. Szosówka szosówką, ale nie wydaje mi się, żeby dobrze spisywała się jako rower do jazdy po śliskiej/śnieżnej nawierzchni bo rower ma jeździć cały rok, tak? Ja na swoim rowerze z oponkami 23 bym raczej nie czuł się dobrze w takich warunkach. O ile rower naprawdę jeździ bajecznie jak jest sucho ewentualnie trochę mokro to na zdecydowanie gorsze warunki pogodowe już trochę średnio, szczególnie mając na plecach lub w sakwie laptopa

 

I ze względu na to zapytam czy oglądałeś http://www.kross.pl/pl/2014/cross/evado-5-0 np takie rowerki <- to akurat przykład pierwszy z brzegu

[Koshmaar]

Prz - niestety-stety nie jestem już studentem, więc nie wiem czy to czlonkostwo jest dla mnie choć zniżka o prawie 100 funtów byłaby fajna. Wiggle ma też darmową dostawę do Polski - ceni się.

 

W identycznej cenie (4000zl - więcej niż chciałem wydać, ale jeszcze do zaakceptowania) jest wymieniony wcześniej http://www.planetx.co.uk/i/q/CBPXKAFF2TIA/planet-x-kaffenback-2-shimano-tiagra-road-bike  Również rama stalowa cro-mo, waga ok 11.5 w obu, natomiast reszty wyposażenia nie jestem w stanie porównać. Pomoże ktoś? Przypominam, chodzi o tego http://www.wiggle.co.uk/verenti-substance-cx11-sora-2014/

 

jo_jacek - fajny rower, minus to aluminium w ramie (większa sztywność, choć przedni amortyzator powinien to rekompensować [za cenę potrzeby konserwacji] ) i 2kg więcej (13.3). Teoretycznie crossy to też dobry wybór w mojej sytuacji.

 

 

 

Szosówka szosówką, ale nie wydaje mi się, żeby dobrze spisywała się jako rower do jazdy po śliskiej/śnieżnej nawierzchni bo rower ma jeździć cały rok, tak?

 

Tak, zgadza się. W tym wypadku nie szukam juz szosówki, bo zostałem uświadomiony że lepsza będzie przełajówka, czyli taka szosa do jazdy całorocznej.