Skocz do zawartości

[bagażnik] Problem, co z tym zrobić ?


LUTY123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam ostatnio kupiłem bagażnik rowerowy na dach. Kiedy mocno przyczepiłem rower do bagażnika wydawał mi się że mocno i sztywno się trzyma i wszystko będzie ok. Kiedy jechałem samochodem strasznie rzucało nim na boki ( mam szyberdach wszystko było widać na szczęście ) trochę się bałem a wiadomo polskie drogi nie są prościutkie :/ Kiedy naprawdę na jednej z kolein przy zakręcie mocno zabujało całym samochodem rower przechylił się o jakieś 30 stopni. Z tego wszystkiego dwie rureczki które biegną do ramy by ją ścisnąć troszkę się  przekrzywiły. I oto pytanie jak to wzmocnić by ten rower tak się nie gibał (mam 29er w rynienki na dł. mieści się na "styk:", a chwyt który łapię ramę jest przy samej korbie :/ inaczej nie da rady). Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki ;)

Napisano

Sorry ale reguła jest jedna - bagażnik musi być .....drogi. firmowy bagażnik....nie no name po kosztach. Jakiego producenta masz ten kupiony?

Napisano

Powinieneś zostać sprzedawcą takich bagażników :D

Gwarantuję Ci, że stalowy uchwyt za 90 złotych "Homar" (stalowe, grube profile, żadne rurki z suszarki na bieliznę) trzyma rower pewnie i zaliczył wszystkie crashtesty, mimo iż nie ma szpanerskiego napisu Thule i nie rzuca się w oczy. A wożę na nim fulla 14-15 kg. Drogi bagażnik np. Thule montuje się 3 razy szybciej/łatwiej i ładniej wygląda. Za to płacisz. No i jeszcze za poczucie bezpieczeństwa. 

Żeby bagażnik nie potrafił dobrze złapać roweru, to trzeba kupić naprawdę jakiś szajs z tesco.

 

Wracając do tematu - słaby bagażnik lub fuszerka przy montażu. Podaj model bagażnika, żeby nie było że jakiś market.

Opaski na kołach mocno zacisnąłeś ? Pod łapę chwytającą szmata/dętka i solidnie ściśnięte ?

Napisano
Thule montuje się 3 razy szybciej/łatwiej i ładniej wygląda. Za to płacisz.

Nie, płacę między innymi za rzetelnie przetestowany produkt, który nie doprowadzi do wypadku w chwili gdy rower spadnie z bagażnika lub zwali się na dach auta....oraz a i owszem również za firmę.

Przyznam też że mam tańszy od Thule - dachowy odpowiednik (polski) z aluminium i też się sprawuje dobrze ale kosztował więcej, więc i jego wykonanie jest nieporównywalnie lepsze.

Wg. mnie to jest jak z zabezpieczeniemi do rowerów... Rower wyczes - zabezpieczenie za parę groszy i póżniej....lament, bo ukradli bydlaki....

 

Do autora tematu - zwróć ten wynalazek.... Dołóż 2 tyle czytając opinie o bagażnikach rowerowych ludzi którzy je posiadają i użytkują - wujek google też się przyda, a i na forum jak poszukasz to znajdziesz...

Napisano

Rureczki kiedy się wygięły ? podczas jazdy ? czy podczas przykręcania do ramy ?

30 st. to duży kąt. Rowery wróciły do pierwotnej pozycji, czy pozostały te skrzywione rureczki ?

 

Generalnie rowery na dachu muszą się trochę bujać i skręcanie ma max i jeszcze trochę nie pomoże. Tak ma być o ile nic się nie deformuje.

 

Jak wzmocnić ? dowiązać odciągi wysoko i szeroko jeśli chce Ci się bawić...

 

Ja też uważam, że dobry produkt nie może być tani, ale jeździłem również z rynnami za 60 zł z tesco i nic nie odpadło :)

Napisano

Wiec tak jak napisałem rower przy mocnym bujaniu autem skrzywił się, wyszedłem z samochodu rower był przekrzywiony wyprostowałem go coś tam dokręciłem i pojechałem dalej. Właśnie myślałem nad jakimiś ściągaczami po bokach ale nie wiem jak je przy czepić do relingów. po przyczepieniu zsuną się do środka i nic z tego nie będzie :/

Napisano

Jeśli mocowanie się wygięło, to moim zdaniem takie zdarzenie dyskwalifikuje uchwyt, szczególnie że prostowany wygnie się za kolejną chwilę.

 

Możliwe też, że Ci się mocowanie poluzowało w trakcie jazdy. Zapewne w instrukcji obsługi wyraźnie stoi, że po pierwszych kilkunastu km sprawdzamy dokręcenie, oraz to samo okresowo w trakcie trasy.

Napisano

 

 

Możliwe też, że Ci się mocowanie poluzowało w trakcie jazdy.

Właśnie dziękuje bardzo za przypomnienie mocowanie które mocuje bagażnik do relingów samochodowych odkręciło się tzn. śruby się poluzowały. ale tylko poluzowały. Mimo to wydaje mi się być trochę niestabilne chyba że tak jak napisał kolega wyżej

 

Generalnie rowery na dachu muszą się trochę bujać
. Ok, wiec przykręcę mocno wszystko i wezmę jakieś pasy gdyby za bardzo bujało ;)
Napisano

 

 

mocowanie które mocuje bagażnik do relingów samochodowych odkręciło się tzn. śruby się poluzowały. ale tylko poluzowały.

I wydaje mi się, że to główna przyczyna.

 

 

Wiec tak jak napisałem rower przy mocnym bujaniu autem skrzywił się

Zaistniałego stanu rzeczy upatrywałbym jeszcze w Twoim stylu jazdy. Mając rowery na dachu musisz przełączyć się w tryb dziadka niestety. Unikaj gwałtownych przyspieszeń i hamowań, zmian kierunku jazdy, uważaj na dziury i nierówności, dostosuj prędkość do ogólnego stanu nawierzchni.

 

Teraz o ile wszystkie rurki proste sprawdź jeszcze raz wszystkie połączenia śrubowe (również te będące jednocześnie zawiasem ramienia wychylnego), dokręć i powinno grać.

Obejrzałem tego Cubika i szczerze mówiąc nie wygląda na jakąś ewidentną tandetę. Ktoś tam napisał, że ma bagażniki z Tesko za 60 zeta i jest ok. Ja mam jeszcze tańsze marketówki i już nie jedną trasę z nimi zaliczyłem, bez problemów. Jeżeli nasze dają radę...

Napisano

Wszystkie rureczki są proste wszystko wróciło na swoje miejsce i jest sztywne. W razie czego na najbliższy maraton dojadę z tymi pasami jak kolega wspomniał, zabezpieczyć nie zaszkodzi, a takie pasy akurat mam w domu tylko mniejsze trochę. Dzięki po 1 czerwca powiem wam co z tego wyszło ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...