Skocz do zawartości

[Jedno Zdjęcie] Jedna wyprawa - Jedno zdjęcie


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Green Velo, Terespol - Elbląg. 18-29 Lipiec. Łącznie wykręcone 1120  km. Średnia 100 km dziennie. Jechaliśmy w 6 osób, jedną koleżankę zgarnęliśmy w Terespolu, niektórzy skończyli wcześniej z przyczyn braku czasu. Do końca dojechaliśmy we dwójkę. Ogólnie było super

 

 

IMG_20190718_135809.jpg

Edytowane przez Gawel76
  • +1 pomógł 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Ktoś mówił o cieple? :)

turystyka-rowerowa-w-austrii-austria-201

Za tą górą w tle - Grimming, najwyższy szczyt austriackiej Styrii - wczoraj i dzisiaj skakali polscy skoczkowie. Dokładnie po drugiej stronie znajduje się Kulm, tzw. skocznia mamucia. A na zdjęciu śmigamy po drodze rowerowej Ennsradweg z Alp Wapiennych nad Dunaj, super trasie na kilka dni lekkiej jazdy. 

Kilka fotek więcej z tej okolicy dzisiaj na znajkrajowym fejsiku.

:)

Szy. 

  • +1 pomógł 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

poludniowy-tyrol-wlochy-na-rowerze-polud

Południowotyrolski Szlak Winny (Strada del Vino - Sudtiroler Weinstrasse) w Południowym Tyrolu we Włoszech - piękne miejsce niedaleko Bolzano, schowane przed większością podróżujących autostradą na południe Włoch.

Więcej na forum:

Szy.

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Ujście Jangcy podczas majowego weekendu

IMG_6574.thumb.jpg.100a8132198c3c95a6b2785247042972.jpg

w zasadzie właściwe ujście jest kilkanaście kilometrów dalej. Już tutaj nie widać drugiego brzegu, a nawet wyspy która jest po środku rzeki.

Podczas wycieczki przećwiczyłem przejazd przez tory które nie były prostopadłe do kierunku jazdy (ok. 40 stopni). Rower pojechał wzdłuż toru, a ja przeszedłem w fazę lotu, a potem przyziemienia, a raczej przyasfaltowania ;). Na szczęście/nieszczęście  wylądowałem w kałuży błotnej, wiec trochę zamortyzowało, ale wyszedłem cały ubłocony. Nawiasem mówiąc błoto dobrze hamuje krwawienie ;). Dopiero po 5km kupiłem butelkę wody i trochę się obmyłem. Nauczka że w bidonie trzeba mieć czystą wodę, ja miałem wodę z cytryną :D.

To mój pierwszy upadek na nowym rowerze.

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój przepis na niedzielną trasę z domu rodzinnego do Bydgoszczy:

  • 4662 spalone kalorie
  • 116 kilometry (z czego połowa szutrem wśród pól)
  • 5 godzin i 15 minut (tylko 2 postoje)
  • 22,1 km/h średniej prędkości
  • 4 mm dłuższy łańcuch (nigdy więcej KMC)
  • 3 litry wody
  • 2 czekolady
  • 1 bieg

100km.jpg

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...