render Napisano 6 Maja 2014 Udostępnij Napisano 6 Maja 2014 Chciał bym zapytać jaka jest waga Waszego roweru przeznoczonego do wypraw turystycznych z wyposażeniem (nie chodzi mi o szosówki) Mój z pełnym wyposażeniem rower (bike manufaktur magic sport)+sakwy (a w nich jakaś bluza , czapka, jakieś tam narzędzia, dętka i coś na zą + pełny bidon to waga 22kg Jeżdzę typowo rekreacyjnie i przy tym zestawie po 70km jazdy nogi bolą a to dlaczego, czy ze względu na moją kondycję czy też waga roweru robi swoje. Na prostej drodze przy bezwietrznej pogodzeie max co mogę wyciągnąć to 24km/h, a przy zjeździe z góry bez kręcenia sam rower "hamuje" prędkość gwałrownie spada Widzę jak inni jadą obrócą kilka razy korbą i jadą kilkadziesiąt metrów bez kręcenia,a ja cały czas naginam by jechać. Aha opony jakie mam założone to 28x1,6 schwalbe marathon Jeśli możecie proszę napiszcie jaka jest waga Waszego roweru, co zrobić by jechało się lżej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BTG Napisano 6 Maja 2014 Udostępnij Napisano 6 Maja 2014 Mam MTB przerobiony na wyprawowy, to na co dzień waży ok 25. Zapakowany na wyprawy to ok 45 - 50 kg, zależy co dodatkowo wiozę. Ale z górki to taka waga sama jedzie + kierowca 83 kg. Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Centek Napisano 6 Maja 2014 Udostępnij Napisano 6 Maja 2014 Sprawdź czy oba koła puszczone w ruch z ręki kręcą się swobodnie. No ale jeśli z górki rower Ci hamuje, to warto przyjrzeć się hamulcom czy gdzieś nie przycierają a jeśli z nimi wszystko OK, to piasty mogą wymagać serwisu. A czy przypadkiem nie masz dynama w przedniej piaście? Może masz na stałe włączone oświetlenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
render Napisano 6 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2014 hamulce v-brake, dynamo w przedniej piaście Dlatego trochę mnie to dziwi że tak ciężko jedzie, po przejechaniu 100km ma się dość jazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 6 Maja 2014 Udostępnij Napisano 6 Maja 2014 Co to za model dynama? Masz włączone czy wyłączone oświetlenie? Jak stroma ta górka, z której rower nie chce zjeżdżać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosticz Napisano 6 Maja 2014 Udostępnij Napisano 6 Maja 2014 dziwne bo przecież rower + masa + górka daje niezły pęd który właśnie dzięki masie można utrzymać , kiedyś były nawet na forum dysputy dlaczego cięższy "góral" trzyma się na zjeździe przy szosówce, ot nieubłagalne prawa fizyki Koła jak je podniesiesz i zakręcisz mogą się kręcić płynnie ale piasty pod obciążeniem mogą już zwalniać, takie przypuszczenie z mojej strony mogę się mylić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
render Napisano 7 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2014 Masz włączone czy wyłączone oświetlenie? To akurat nie ma znaczenia bo to nie dynamo napędzane z opony Szczęki chamylca nie przytrzymują koła, gdy zakręcę koła w rowerze podniesionym ładnie bez oporów śmigają. Piasty jakie mam to z przodu shimano DH3N30, zaś z tyłu shimano FH-RM30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qrczakzul Napisano 7 Maja 2014 Udostępnij Napisano 7 Maja 2014 Dziwna sytuacja. Raz w życiu miałem okazję jechać z porządnie obciążonym rowerem (dwie wypchane sakwy, plecak) to na zjazdach miałem stracha, rower pędził jak szalony. Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 7 Maja 2014 Udostępnij Napisano 7 Maja 2014 To akurat nie ma znaczenia bo to nie dynamo napędzane z oponyMa znaczenie niezależnie od typu dynama. Nie licząc skrajnych przypadków przy wyłączonym oświetleniu opory są niższe, bo nie jest wykonywana praca. Jeżeli dynamo ma dać 3W to minimum tyle musisz w nie włożyć (konwersja energii mechanicznej na elektryczną) jeżeli pominie się straty (sprawność prądnicy). http://www.bikequarterly.com/VBQgenerator.pdf Jedno wyeliminowaliśmy, to nie jest stara piasta, która potrafi mieć większe opory przy wyłączonym oświetleniu. Co z kolejną sprawą, czyli co to za górka. Jak stroma, jaka prędkość? Jeżeli prędkości w okolicach 30km/h to przez pozycję (siedzisz w miarę pionowo) i sakwy mogą być zbyt duże opory powietrza. Na szosówce pozycja jest zdecydowanie bardziej opływowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
render Napisano 8 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Sprawdzałem pracę koła przy podniesionym rowerze żadnych oporów ze strony hamulca i piasty zarówno z przodu jak i z tyłu, luzów żadnych nas boki nie ma (no chyba że troszkę zluzować i zrobić leki luz boczny) Czytałem że znaczenie ma też jakość amora u mnie sprężynowy PR600-XRS ale próbowałem z wyłączonym amorem i bez jakiejś różnicy Prędkość jaką udaje mi się osiągnąć przy niewielkim wietrze na prostej drodze z pełnym wyposażeniem to max 27km/h ( by jechać muszę cały czas kręcić); a przy zjeżdzie gdy nie kręcę gwałtownie spada do jakiś 12km/h i tak się toczy Prędkość 35km/h udaje mi się uzyskać gdy zjazd jest naprawdę duży Po przejechaniu nim 100km człowiek jest dokładnie "wypompowany" a gdzie tu mówić o dajszej trasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikoBiko Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Jeśli w rękach po zdjęciu koła przód i tył jak chwycisz koło i obrócisz i kreci się plus hamulce nie obcierają, to taki rower nie ma prawa znacząco zwalniać z górki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Centek Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 Przyczyn raczej należy szukać w piastach. Może są nieco zbyt ciasno skontrowane lub zużyte i pod obciążeniem to się objawia zwiększonym tarciem. Ile piasty mają przejechane? Z ciekawości na jakim ciśnieniu śmigasz? Jakie masz opony? Ile ważysz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MMMAAACCC7 Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 a jakie ciśnienie w kołach? zwiększ może o 1 atm ciśnienie i daj tedy znać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 8 Maja 2014 Udostępnij Napisano 8 Maja 2014 a przy zjeżdzie gdy nie kręcę gwałtownie spada do jakiś 12km/h i tak się toczy Prędkość 35km/h udaje mi się uzyskać gdy zjazd jest naprawdę dużyMożesz wskazać na Google Street View te drogi? Ja mam ciężki rower (17-20kg w zależności od konfiguracji), z piastami o sporych oporach (dynamo i biegi), ale takich objawów nie mam (nawet na zimowych oponach, które zdecydowanie większy opór stawiają). Jak jest górka (nie pochylenie terenu ), to rower się rozpędza. 24-25km/h to nie problem, 30km/h wymaga już większego nakładu sił, ale idzie zrobić na płaskim. Jak się zawezmę, to i 40 pęknie, ale tu się kończą możliwości biegów. Więc jeżeli piasty byłyby niesprawne, to by wyszło przy podniesionych kołach. Chyba, że dopiero pod obciążeniem coś nie tak się układa. Wypompowanie po 100km nie jest czymś dziwnym, zwłaszcza jak nie ma się kondycji. Kwestia jeszcze warunków jazdy (profil, wiatr) i prawidłowego odżywiania oraz tempa poruszania. Jeszcze mnie naszło, czy sprawdzałeś czy licznik masz dobrze ustawiony? Jeżeli domyślnie miał koła 26", a masz 28" i nie zmieniłeś ustawień, to będzie zaniżał prędkość i dystans (mniej więcej o 8%). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ABocian Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Pozwolę sobie włączyć się w temat, chociaż nie mam za dużo do powiedzenia. Odczuwam na (jednym) moim rowerze podobne objawy. Jest to uczucie jakby opony kleiły się do asfaltu. Rower to 30 letni jubilat (wiem )). Mam wrażenie, że pojawiło się to po wymianie opon (24 x 1,75 mały bieżnik, chińskie, marka china). Po włożeniu opon i napompowanie, przejechałem kilka metrów po trawie i poczułem, że w rowerze się coś przyblokowało. Zsiadłem ale koła obracały się bez oporów. Pomyślałem - błoto, ale na asfalcie było to samo. Dopompowałem, lepiej, może tak ma być. Jeszcze dopompowałem - chyba dobrze. Pojechałem parę razy do pracy, ciężko się jedzie, widomo kondycji nie ma, przerzutek nie ma:( Do samochodu zmieścił się góral, pojechałem góralem (victus mountain city tesco opony 26 x 1,95 bieżnik jak w traktorze). Kurczę frunę))) Teraz jeżdżę starą szosą, widomo znowu lepiej. Ale ostatnio znowu musiałem pojechać jubilatem. Nie wierzyłem że może być tak ciężko. Zdecydowanie jest z nim coś nie tak. Ktoś powie to nie szosa ani nawet góral z lat 90-tych. Ale jeździłem już wigry i rowerem marki ukraina, ale ten jest wyjątkowy. Przeszukałem dawno już całe forum i cały internet ale rozwiązania nie znalazłem. Owszem są rady: dopompuj koła, zmień opony na gładkie. Dopompowanie zmienia te opory bardzo nieznacznie. Według mnie to kwestia wyłącznie opon. Ale zadziwiające, że nikt się nigdy z czymś takim nie spotkał. Przepraszam za przydługie przynudzanie. Pozdrawiam. Adam ABocian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
render Napisano 9 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Z ciekawości na jakim ciśnieniu śmigasz? Jakie masz opony? Ile ważysz? Ciśnienie jakie mam to 3,5atm Opony to schwalbe z przodu mundial 28x1,60 z tyłu marathon XR 28x1,75 Moja wago to 70kg Co do przebiegu roweru nie mogę nic napisać bo kupiłem go używany w ubiegłym roku , wyczyściłem i nasmarowałem obie piasty i tyle Wypompowanie po 100km nie jest czymś dziwnym, zwłaszcza jak nie ma się kondycji. Po przejechaniu tych 100km bolą uda, jedna sprawa mnie dziwi dlaczego ludzie których mijam na trasie jadą na góralach lekko kręcąc i wyprzedzają mnie. A ja cały czas naginam i jestem w tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BTG Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Po przejechaniu tych 100km bolą uda, jedna sprawa mnie dziwi dlaczego ludzie których mijam na trasie jadą na góralach lekko kręcąc i wyprzedzają mnie. A ja cały czas naginam i jestem w tyle O chłopie jak zamknę setkę to uda mnie palą od 80 km, a na dupie nie mogę usiedzieć, dwa: to kondycja, kondycja i zmień bieg niżej nie staraj się nikogo gonić, kto może jeździć na rowerze znacznie dłużej. A druga sprawa to (takie moje przemyślenia) długość nóg: znajomy ma 195 cm i waga ponad 100 kg, ja mam 183 i waga 82: mam wrażenie że jemu idzie znacznie lżej a jeździmy podobnie (jeżeli chodzi o czas). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DaVoo Napisano 9 Maja 2014 Udostępnij Napisano 9 Maja 2014 Panowie, forma kolegi Render nie ma tu chyba za wiele do rzeczy. Niech napisze ten, któremu rower na pochyleniu zwalnia do 12 km/h. Nie jest to też pewnie sprawa źle ustawionego licznika bo nawet 8% mniej od właściwej prędkości nie wyjaśni spadku prędkości z 24 na płaskim z pedałowaniem na 12 z górki. Odnoszenie się do kogoś na góralu też nic nie wnosi. Znam takich co na szosówce za niejednym nie wytrzymają kilku kilometrów. Zwiększenie ciśnienia na 4,5 bara trochę poprawi sytuację (i pogorszy tłumienie wibracji) ale to nie wszystko. Tak jak pisali niektórzy...prawdopodobnie opory piast pod obciążeniem, ale.... gdyby ten opór był aż taki duży na tak małej powierzchni jaką stanowi piasta roweru, jej temperatura powinna znacząco skoczyć (to możesz Render sprawdzić) bo co najmniej kilkadziesiąt watów musiałoby się na niej wydzielać w postaci ciepła! Kolego nie podałeś ciągle miejsca na mapie, a to mogłoby co nieco powiedzieć o tym czy rower z takiej górki ma prawo sam się rozbujać. Moja propozycja jest taka: 1. Umów się z kimś w okolicy na przejazd 2 testowy z górki. Przejedź na swoim, zawróć, zamień rower, zjedź i porównaj. Jeśli nie to może: 2. Zamień przednie koło, objedź trasę, którą dobrze znasz, porównaj odczucia, zamień tylne koło, objedź trasę, porównaj odczucia i napisz na forum. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Centek Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Można jeszcze sprawdzić, wyjmując koła jak się kręcą ośki "w palcach". Jeśli czuć minimalne chrobotanie to trzeba poprawić kontry a najlepiej ponowny serwis z szczególną uwagą na powierzchnie bieżni, konusów i kulek no i ewentualna wymiana zużytych elementów. Jednak jeśli oski będą chodziły płynnie bez luzów i oporów, to spróbuj zacisnąć koła z mniejszą siłą niż zazwyczaj to robisz. Niektórzy zaciskają koła szybko-zamykaczem tak mocno, że mogą się pojawić opory, które nie są wyczuwalne podczas kręcenia kołem a jednak działają. Tak jak pisał mój poprzednik kontroluj temperaturę piast. Nawet niewielka różnica temperatury powinna Ci dać do myślenia (porównuj z zimnymi elementami roweru). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
render Napisano 10 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Dziękuję za wszelkie dotychczasowe uwagi. Ciśnienie w kole jakie mam to 3,5atm (tak wskazuje manometr) dopuszczalne dla moich opon to 6,0 barów zmień bieg niżej gdy zmienię przełożenie na niższe (mniejsza zębatka ) to będzie jechało się jeszcze ciężej. Obracanie koła w palcąch na wyjętym nie próbowałem, w ramie zero jakichkolwiek oporów Temperatury piast po przejeździe nie sprawdzałe, przy najbliższej okazji skontroluję A co można zaradzić na bolące uda, jakieś ćwiczenia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BTG Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 Bolące uda to normalka przy większych dystansach, po zakończeniu jazdy nogi w górę. A chodziło mi o zmianę biegu na lżejszy, mniejsza zembatka z tyłu :-) Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 A chodziło mi o zmianę biegu na lżejszy, mniejsza zemębatka z tyłuMniejsza z tyłu, to szybszy/cięższy bieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
render Napisano 10 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 A chodziło mi o zmianę biegu na lżejszy, mniejsza zembatka z tyłu :-) mniejsza zębatka to będzie ciężej a nie lżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BTG Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 a fakt, przepraszam za błąd. Ale wiecie o co chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DaVoo Napisano 11 Maja 2014 Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 Możesz spróbować jeszcze taki test wykonać: Wybierasz najbardziej płaską drogę w okolicy, najlepiej otoczoną drzewami dla wyeliminowania wiatru, zaznaczasz na asfalcie punkt/linię/itp, rozpędzasz się do 25 km/h i przestajesz pedałować dokładnie w tym namalowanym punkcie/linii. Starasz się jechać do zatrzymania po trasie jak najbardziej prostej. Po zatrzymaniu mierzysz przejechany dystans i zapisujesz. Powtarzasz taką procedurę z 4-5 razy, najlepiej raz w jedną raz w przeciwną stronę, wywalasz najniższy i najwyższy uzyskany wynik, a z pozostałych wyciągasz średnią i wpisujesz ją tu na forum. Inni zrobią to samo i będzie wiadomo czy rower ma opory normalne czy podwyższone. A co do bolących ud - sprawdź czy wysokość zamocowania siodła jest odpowiednia, jeśli tak to sposób jest taki: jeździć Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.