Skocz do zawartości

[maraton xc] wypadki na imrezach MTB


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

ja wcale nie mówię, że jestem najlepszy i w ogóle. Poprostu zadałem pytanie bardziej doświadczonym osobą co sądzą o tym, jak również jakie niebezpieczeństwa na imprezach mtb mogą mnie spotkać... i tyle ;)

 

Ja wole najpierw 2 x zapytać niż robić coś nie mając o tym pojęcia... a w maratonach mtb jeszcze nie startowałem także zapytałem ;) a spotkałem się z delikatnie mówiąc pogardą i ironnią ludzką, być może i z zawiścią że taki rower będę mieć... tego już nie wiem

Napisano

tomi85: Bo to jednak trochę zabawne pytanie było :)

Jak ktoś nie startował do tej pory, ma zamiar spróbować i w tym celu kupuje rower za 10 tysi, którym spokojnie można jeździć po pudło jak noga pozwoli :). U początkującego w maratonach ryzyko gleby jest moim zdaniem kilkukrotnie wyższe niż u kogoś bardziej wyjeżdżonego, więc to tym bardziej się nie opłaca. Lepiej by było jakbyś wystartował na tym co masz żeby zobaczyć jak to wygląda.

Bo akurat do jeżdżenia po lasach czy górach, nawet enduro, kupowałbym sobie wypasione karbony i bawił się w takie modelarstwo, bo jadąc sam jakoś człowiek jest mniej skłonny do wywrotki. Ale w sytuacji gdy gleba zależy też od innych, jak na zawodach, wolałbym prostszy rower w typie kombajna roboczego, którego nie będzie szkoda. Ja startujac z reguły 20+ razy w sezonie zmieniam rower co 3 lata - a napęd praktycznie co rok. Po trzech latach już się po prostu boję że rama mi się rozjedzie na jakimś zjeździe, nawet jeśli jest solidna i aluminiowa. Bo to że już jest porysowana i wytarta że niekiedy lakieru nie widać to się rozumie samo przez się.

Napisano

Rama

 

Złożyłbym sobie drugi rower sam i po kilku miesiącach zadecydował czy drugi rower w karbonie sprzedać czy nie.

 

Sądzę, że takie rozwiązanie sprawi, że nabiorę doświadczenia czy warto ładować sporo kasy w karbon czy jednak przy moim poziomie jazdy i zaangażowaniu będzie to zbyteczne rozwiązanie.

Napisano

 

 

Ja wole najpierw 2 x zapytać niż robić coś nie mając o tym pojęcia... a w maratonach mtb jeszcze nie startowałem także zapytałem a spotkałem się z delikatnie mówiąc pogardą i ironnią ludzką, być może i z zawiścią że taki rower będę mieć... tego już nie wiem
  Jak ktoś zarabia 10 tyś miesięcznie czy ma bogatego wujka :) to kto mu zabroni jeździć na karbonie w zawodach... ale jeśli nie ma się takich warunków to trzeba tak się przygotować, poszukać, poczytać czym się jeździ na maratonach i sprawdzić czy mnie też na to stać. Uczestnictwo w maratonach to nie to samo co jazda dla siebie samego. Maratony zwiększają koszty jeżdżenia na rowerze jakimkolwiek trzeba to brać pod uwagę i szukać sprzętu, który nie będzie kosztował fortuny i nada się do szybkiej jazdy.
Napisano

Klosiu masz całkowitą rację....

 

z tym że, ja nie kupuję roweru w karbonie z myślą tylko o zawodach ale również z myślą o codziennym użytkowaniu go typu: 80 km ( 3x na tydz ) po lesie gdzie są fajne zjazdy, podjazdy i hopki ;)

 

Obecnie mam kross'a level a4, kupiłem go aby się podszkolić w technice, wytrzymałości, doświadczeniu.

Uważam, że już wystarczy i chce spróbować czegoś nowego z nowym sprzętem ;)

 

 


 

 

No chyba że będziesz aż tak dobry że znajdziesz sponsora :D.

 

być może Ty tak dobry jesteś, że masz sponsora który Ci wszystko kupuje ;) ale ja nie uważam abym był tak zdolny aby ktoś chciał we mnie kasę ładować....

 

Kolarstwo górskie traktuje jako hobby z trochę większym zaangażowaniem niż przeciętny człowiek na które mogę przeznaczyć kilka tysięcy na rok po uprzednim zakupie roweru w którym będę wymieniać cały napęd co sezon a ramę raz na 2-3 sezony.

 

 

Napisano

Nie napisałem ci tak by cię obrazić, tylko by cię wesprzeć na duchu ;). Kto wie może dżemie w tobie dusza wojownika górskiego , ;). A jest wiele firm które wspierają młodych i ambitnych ludzi xD. To że ci pojechałem na początku to nie znaczy że się dalej z ciebie nabijam ;). Pytanie było niezrozumiałe do twoich odpowiedzi. 

Napisano

Patrząc na temat na twoim miejscu dokonałbym zakupu dwóch rowerów i cieszył nimi oko tym bardziej że chcesz startować w zawodach,rama karbonowa do duży wydatek i tylko stres masz że zaliczysz glebę i po ramie,masz dużą sieć sklepów na miejscu które oferują sporo różnych marek Trek,Corratec,Specialized,Kellys,Rocky Mountain na kołach od 26" do 29",moim zdaniem powinieneś bardziej pójść tą drogą

Napisano

Panowie dali byście sobie już spokój z docinkami o zarobkach czy sponsorach. Co to wnosi do sprawy poza jak sądzę nadal szczypta ironii. Zaproponujcie skoro takie z was fachury jakąś dobrą ramę.

Napisano

Dokładnie ja już pisałem o tym wyżej kupić dwa rowery , skoro masz do wydania takie pieniądze, masz wtedy dużo plusów takiej opcji. Jeden będzie na stanie awaryjnym to drugi masz do dyspozycji , a do 5000 zł kupisz dobrego bike'a . 


a z wagą jak u ciebie jest? bo do 170 cm to pewnie ważysz nie wiele ponad 60 kg. 


mało tego jeśli kupisz dwa takie same rowery możesz niezłe wały kręcić w serwisie w razie jakiś usterek , ;) Jak dobrze pomyślisz xD. 

Napisano

Brednie opowiadasz że 29" to zbyt wiele dla ciebie ja mam 175 cm i śmigam na 29" z wielką radochą,a z ram to polecam ci Rocky Mountaina albo Specialized,co do tych wałków to lepiej nie słuchaj głupot które pisze człek bo łzy po łokciach płyną bierzesz dwa bajki i masz serwis w gratisie wszystko musisz negocjować na miejscu łącznie z ceną 

Napisano

około 72 kg


 

 

mało tego jeśli kupisz dwa takie same rowery możesz niezłe wały kręcić w serwisie w razie jakiś usterek , ;) Jak dobrze pomyślisz xD.

 

 

takie zagrywki mnie nie interesują ;)


 

 

Brednie opowiadasz że 29" to zbyt wiele dla ciebie ja mam 175 cm i śmigam na 29" z wielką radochą,a z ram to polecam ci Rocky Mountaina albo Specialized,co do tych wałków to lepiej nie słuchaj głupot które pisze człek bo łzy po łokciach płyną bierzesz dwa bajki i masz serwis w gratisie wszystko musisz negocjować na miejscu łącznie z ceną

 

wiem wiem... 4Shatan pewnie ma z 18 lat lat i jeszcze go to rajcuje ;)

 

no ale nic, w tym wieku ma jeszcze prawo do takiego gadania....

 

a co do wielkości kół to wiele czytałem na temat 26, 27'5 i 29 i zdecydowałem się na 27'5

Napisano

Żebyś się nie zdziwił w naszym pięknym kraju ;) jeszcze dopłacisz do tego serwisu ^^.

 

lat mam 25, ;) więc wypraszam sobie ;) takie gadanie

Napisano

a ja wypraszam sobie namawianie mnie do robienia wałków to raz

a dwa to większość Twoich wypowiedzi w ogóle nie dotyczy tematu rozmowy także jeśli chcesz coś pożytecznego wnieść do tego tematu to bardzo proszę a jeśli nie masz nic interesującego do powiedzenia to lepiej nic nie mów.

Napisano

Jeśli bym coś mówił to raczej byś mnie słyszał prawda?. Więc tylko ci napiszę. W tym temacie i tak dalej nie ma nic interesującego do wniesienia i przeczytania. Zero propozycji odnośnie rowerów,jakie by ktoś ci zaproponował , więc zrobię jak piszesz xD nie będę "mówił" już nic ciekawego. ;D A odnośnie twojego tematu , to co to za temat:D? chce kupić rower ale boję się na nim jezdzić bo się zepsuje ^^ :D


A teraz pozwól że wybiorę się w ciekawsze miejsce niż czytanie twoich wypowiedzi, 3maj sie. Połamania Ramy ;) 

Napisano

ten author odpada.... widziałeś jego osprzęt ?

a kolejna sprawa to miał być w alu :P

 

w karbonie kupuje scott'a scale 730

 

a co do cube to są dość krótkie... przymierzałem jedną wersje w karbonie http://www.cube.eu/en/bikes/mtb-hardtail/reaction/reaction-gtc-sl-275/ i geometria nie przypadła mi do gustu.

 

 

 

Chyba najwygodniej byłoby kupić samą ramę z sztywną osią i złożyć go samemu w osprzęcie xt + jakiś fox z sztywną osią + obręcze DT Swiss

 

chyba w 5 - 6 k bym się zmieścił ?

 

 

Napisano

nie mam takiej potrzeby Zbyszek.

 

Jak już wcześniej pisałem chciałem tylko Waszą opinię poznać i tyle... jeśli uważacie, że jest inaczej i tak samo moderator uważa to zawsze może zamknąć ten temat a mi dać bana.

 

kolejna sprawa jest taka, że około 4-5 miesięcy temu zakładałem temat odnośnie porównania rowerów kross r10 vs cube gtc sl 27,5 vs scott scale 730

 

w temacie opisałem swoją sytuacje, że na przełomie kwiecień - czerwiec chce kupić rower do 10k i czekałem na ich opinie który lepszy i w ogóle wiele aspektów porównawczych poruszałem. Wybór padł na scott'a

 

Nadszedł już czas kiedy to uzbierałem kasę, zamówiłem rower i  w tym tyg będę mieć w/w scott'a.

 

 

Założyłem ten temat odnośnie maratonów, jakie niebezpieczeństwa mnie na nich mogą spotkać i tyle.

 

Wyciągnąłem już z tego tematu kilka ważnych wniosków, dodam do tego jeszcze doświadczenie przejechania kilku maratonów i podejmę decyzję czy składać rower w alu specjalnie na maratony a w karbonie zostawić do jazdy rekreacyjnej czy może go sprzedać lub/i startować nim w maratonach.

 

Proste ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...