Skocz do zawartości

[rower] 29er dla mass Leader makrokesz


gdy

Rekomendowane odpowiedzi

musze Cię zmartwic ale ramy za 900 i wiecej tez pękają i to czasami nawet bez skoków z krawężnika ( poszukaj sobie wątku o pieknym Giancie ze złamana główką ) a niektórzy mają wstret do kupowania rowerów uzywanych . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Męczę Accenta El Norte. Ale mam pewność że mi się on nie złamie po zeskoku z 20 centymetrów. Mogę sobie powolutku modernizować taki rower bez obaw że któregoś dnia wszystko trafi szlag, bo zostanie mi kierownica w rękach tuż przed kamienistym zjazdem.

 

P.S. Zdecydowanie bardziej wolałbym dostać amortyzator wart 900 zł niż tyleż warty kompletny rower.

 Niektóre Accenty pękają nawet bez zeskoków z czegokolwiek, więc to akurat bardzo słaby przykład ...

 

PS

Te rowerki z Auchana kiedyś składane były przez Arkusa (czyli obecnie Rometa), co do samego roweru szukał bym jednak modelu z kasetą ...

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@djzatorze

Ja nie mam najmniejszego zamiaru wydawać na rower aż 1280zł, raczej oglądam się za tym samym za 9 stówek :D Oglądałem też różne używane u takiej babki w złejwsi wielkiej (jest raczej znana w moim regionie) i jak już był jakiś przyzwoity rower - dobry osprzęt itp. to nie był zazwyczaj w najlepszym stanie technicznym - rama w niektórych miejscach miała rdzę itp. Zobaczę może jeszcze raz, bo ostatnio byłem u niej kilka mscy temu. No niestety - może ktoś poleci jakieś fajne miejsca z używkami w Toruniu i okolicach? :)

 

@madhammmster

Owszem, zwróciłem uwagę na tą odwróconą kłódkę już przy moim pierwszym spotkaniu z tym rowerem :D Nic tylko dać na demoty i podpisać "Made in China" :D

 

@wszyscy

A co myślicie o tym, żeby kupić tego challengera i ewentualnie dokupić kasetę zamiast wolnobiegu? Czy poza nią trzeba będzie też wymieniać łańcuch i jeszcze jakieś inne elementy, żeby wszystko działało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam za ton wypowiedzi, naprawdę nie chcę gburować....

 

 

Marne masz pojęcie o tym co się dzieje w chinach. 

Otóż, oni mają tak że "uczą się" bardzo dużo na tym co zlecają im wielkie firmy, a nastepnie wykorzystują to do własnej produkcji.

 

W tych rowerach nie widzę nic strasznego, te same XCMy z luzami, te same kiepskie ALivio i identyczne kiepskie rurki są montowane do SCOTTów CUBEów i GIANTów na których widok jak widać robi Ci się mokro. Wolałbym kupić takie coś, za 800zł, niż Scotta na tym samym osprzęcie za 2000zł, dlaczego? Ano dlatego że argument "ale w Cube masz fajną ramę pod robudowę" do mnie nie przemawia - nie znam nikogo kto kupił tani rower i została mu z niego rama a zmienił całą resztę. Zwyczajnie w takich modelach nawet "lepszych" producentów ramy są również mało sportowe, z geometrią taboretu itp.

Dlatego właśnie lepiej wydać 800zł, jak załapiesz bakcyla powymieniać z biegiem czasu wszystko włącznie z ramą, niże zrobić to samo wydając na wstępie 2000zł. ;)

 

A Tym że masz HG51 się tak nie jaraj bo w Leaderze za podobną kwotę jest kaseta podobnej klasy, wiedziałbyś to gdybyś przeczytał ten temat.

Edytowane przez Poleczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo się wahałem czy wdawać się w takie dyskusje, ale wolę być zrozumiany. Jeżdżę na słabym Accencie, bo na razie jeszcze nie dozbierałem na porządny frameset (marzy mi się NS Surge albo lepiej Eccentric + np. RS Pike). O HG-51 mówiłem z przekąsem, myślałem że to będzie oczywiste  (w Accencie mam HG-80, może pociągnie do wiosny). Nie kupiłem złożonego roweru, bo zamiast płacić za markę wolałem złożyć sam dokładnie to, co chcę. Pisząc o wytrzymałości ramy chodziło mi o to że wiem, czego mogę się spodziewać po taniej alu ramie do xc firmy Velo pod marką Accent. Natomiast nie wiadomo czego można się spodziewać po Leaderze - miejsce sprzedaży plus kilka zdjęć pozwala ocenić że jednak nie jest to rower warty uwagi... Oczywiście moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrz... ja widzę poprawnie wykonane spawy, w przeciwieństwie do niektórych miejsc w moim Peaku, obecnym 2013 czy poprzednim 2012 gdzie na tylnym haku na odcinku 10mm nie było na przykłąd wcale przetopu więc nie staraj się nikomu wmówić że Accent to pewniejszy wybór (co nie znaczy że jest zły, bo nawet z taki dennym wykonaniem jest całkiem wytrzymały i się sprawdza)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gdy

Tak też zrobię. :)

 

 

Więc chyba moje wątpliwości rozwiane - kupuję w najbliższym czasie Challengera i nic nie zmieniam, dopóki nie zajdzie taka potrzeba. W przyszłych czasach może rzeczywiście zastanowię się nad nową piastą + kaseta :)

 

Martwi mnie tylko jedno - ani razy jeszcze nie spotkałem na żywo żadnego Leadera - może jednak jest dużo lepszy? :D
 

Do zakupu poczekam jeszcze, a w międzyczasie podjadę do tych używek, porobię jakieś zdjęcia ciekawszych modeli (jeśli takie będą) w dobrym stanie i cenie też ok. 800zł, mam nadzieję, że otrzymam tu jakąś fachową opinię "Czy warto". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poleczek: Spawy są przeciętniackie i tu i tu moim zdaniem :whistling: Ale już np. to, że jest to któraś już z kolei na rynku rama od Velo, że w El Norte 2013 wzmocniono łączenie dolnej rury z główką, to że jest gwarancja 2 lata na taką ramę... Nie wiem jak Velo, ale większość dobrych producentów uznaje gwarancję jak rama pęknie na spawie. Coś to jednak znaczy, zwłaszcza że gwarancja na rowery z Reala nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych :laugh:

@Dazuo: Przejedź się i porównaj, nie kupuj niczego pochopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ramy velo pod marka akcent sa pewnie klepane w promieniu 5 km od kuźni gdzie chinski kowal klepie inne ramy .dyskusja jest jałowa. omawaiany rower jest dla ludzi , którzy w "psich"pieniadzach moga sobie pojexdzić  na 29er bez wydawania niewiadomo ile , zeby sprawdzic czy to bedzie banglało lub nie .  w tych pieniadzach dekatlón np . sprzedaje jakies stalowe rumaki na sterach z gwintem.  moim zdanie ( a miałem juz kilka rowerów ) wystarczajacy , zeby sie cieszyć jazda , bez zbednych kosztów, pompowania się naklejkami na ramie, skokiem amorów itp goowien. prawda jest taka, ze rowr to prosta konstrukcja: dwa koła , rama , korba . rowery same nie jeżdzą . jak masz pałer w nodze to objedziesz typów na rowerach za 5k pln i więcej . w tym całym bajzlu z markami, lansem ludzie zpominaja , ze rowr jest po to by jeździc i mieć z tego frajde. zwiedzać okolice , oderwać sie od siedzącego trybu zycia , spotkac sie ze znajomymi, wypic przy okazji jakies bor moze, ŻYCIE MAMY TYLKO JEDNO  po co sie rozdrabniac na głupoty typu kaseta czy wolnobieg.

o kur ... ale sie uwyzewnetrzniłem    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że "naczytałeś się" i powtarzasz bez sensu.

 

Żadna "przeciętna" gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych, jedynie te wynikające z wad materiałowych itp.

Taką też masz gwarancję w Velo, taką masz gwarancję w realu ( z tym że znając Real i Auchan, oraz inne markety, jeśli pęknie, to dadzą nowy rower lub kasę bez słowa, w Velo to nie takie oczywiste)

 

 

Kiepskie te argumenty za Velo i tyle, mam ramę Accenta i jakoś jak widzisz, nie widzę przewagi pod tym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poleczek

podzielam Twoje zdanie . obecnie w PL lepiej oganiesz sparwy z gwarą w sieciówkach niż u lokalnych gringo. w marketach na 95% nie pytają o szczegóły tylko zwrot kasy lub wymiana vide decatloon i i nie markety. nie ma ściemy, ze siły nettowna działy odwrotnie niz miały działać tylko natychmiastowa reakcja 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poleczek: Spawy są przeciętniackie i tu i tu moim zdaniem :whistling: Ale już np. to, że jest to któraś już z kolei na rynku rama od Velo, że w El Norte 2013 wzmocniono łączenie dolnej rury z główką, to że jest gwarancja 2 lata na taką ramę... Nie wiem jak Velo, ale większość dobrych producentów uznaje gwarancję jak rama pęknie na spawie. Coś to jednak znaczy, zwłaszcza że gwarancja na rowery z Reala nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych :laugh:

@Dazuo: Przejedź się i porównaj, nie kupuj niczego pochopnie.

Pospekulujmy: Accent ElNorte cena detal 429 zł. Cena sprzedaży sklepowi od 250 do 300. Cena zakupu przez Velo to w porywach niech będzie 120. Myślę że z powodzeniem można spodziewać się tego samego po Accencie co po Leaderze, pamiętając że market jest bezpośrednim nabywcą tej zabawki w Chinach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Challenger zakupiony. Jutro doleję nowego smaru (facet w sklepie mówił, że do roweru musi być gęsty [bo rzadki chlapie] i dał odpowiedni), Do zamontowania jeszcze błotniki. Aha, w sklepie stały 2 challengery i 3 leadery, porównałem sobie, pojeździłem w sklepie, późną godziną praktycznie nikogo nie było :D I stwierdzam - nie wiem, czy odczułem różnicę między kasetą a wolnobiegiem, ale mimo dołożenia 100zł mam dużo lepiej wykonany rower, lepsze opony, blokadę przedniego amorka (XCM). Aha, dużo lepiej wykonany, bo porównywałem sobie z wszystkich egzemplarzy jakość spawań i dwa challengery miały to dużo porządniej zrobione (czyt. dokładniej i równomierniej). Jestem zadowolony, jak na razie wróciłem nim jedynie do domu, jakieś 5km, i jechało się bardzo dobrze :) Nie za bardzo jednak odczułem różnicę między zablokowanym a odblokowanym przednim amorkiem. No cóż, wszystkim dziękuję za cenne rady, możecie jeszcze tylko wspomnieć co warto zrobić po zakupie roweru i czy sam mam naoliwić te zębatki i podpompować koła (własnie, jakie ciśnienie?), czy lepiej dać do pobliskiego serwisu, (kilka razy mój stary rower tam naprawiali i jest ok)? Jeszcze raz dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...