mikolajf Napisano 1 Maja 2014 Napisano 1 Maja 2014 Witam serdecznie, bardzo proszę o pomoc w diagnozie. Sytuacja była następująca: celem wymiany opon i dentek, zostawiłem rower w serwisie rowerowym. Po wymianie przez serwisanta zabrałem rower do bagażnika i wróciłem do domu. Po wyjęciu w garażu (wspólny garaż) przejechałem 3 kółka (ok. 30 metrów) poczym spadła mi tylna przerzutka i łańcuch wpadł między zębatkę a szprychy. Chcąc to naprawić, zbladłem. Zobaczcie na obrazek! Rama w tym miejscu nie ma prawa pęknąć! I teraz pytanie do Was drodzy, doświadczeni rowerzyści. Co może być tego przyczyną? Czy może być temu winne źle zamocowane koło? Dla wyjaśnienia zdjęcia dodam, że rower ten składałem z tatą, ok. 16 lat temu. Brązowe na ramie to nie rdza, tylko farba podkładowa. Będę wdzięczny Wam za pomoc i ew. wskazówki, czy mogę coś ugrać jeżeli to serwis "załatwił" mi rower swoim niedbalstwem. Pozdrowienia Mikołaj
Mod Team safian Napisano 1 Maja 2014 Mod Team Napisano 1 Maja 2014 Temat został usunięty. Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - pkt 2b regulaminu - brak klamrowego nazewnictwa tematu - podobny temat już istnieje - narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności. Regulamin forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.