vaderus Napisano 20 Czerwca 2007 Napisano 20 Czerwca 2007 slaslu - xcr czarny, bez blokady (120mm) jest matowy.
slaslu Napisano 20 Czerwca 2007 Napisano 20 Czerwca 2007 vaderus- sprawdzałem przed chwila na allegro i dzwoniłem, no i niestety xcry wszystkie są z połyskiem
Deusx Napisano 20 Czerwca 2007 Napisano 20 Czerwca 2007 no wlasnie dlatego bialego nie chciałem a widział ktos z was jak wyglada połaczenie ramy matowej z amortyzatorem blyszczacym? bo chce koniecznie tego suntoura tylko ze ich nie ma w wersji matowej i zastanawiam sie czy nie bedzie sie to zbytnio gryzło ze soba tak się składa, że akurat ja mam w wersji matowej.... ale zwykłego xcr 120mm. Używam go do nauki 360, bo szkoda mi katować pike, który mógł by przypadkiem dostać luzów jak bardzo chcecie dam wam fotke http://images27.fotosik.pl/2/29ae38e9c78ea60amed.jpg http://images30.fotosik.pl/2/a5e6e03f0e1648d4med.jpg http://images24.fotosik.pl/2/c376b358c3ffb0b2med.jpg a tutaj wytarte golenia na prawie 100mm http://images29.fotosik.pl/2/a07283a6d7bc57b5med.jpg Prędzej czy później wasze amorki też tak będą wyglądać, tylko może będą bardziej czyste, i praca będzie gorsza niż w rst -,-. Ja mu dałem torszke oleju, bo bym ( i jest) twardy jak dj ;/ przy moich 70kg
bartekgib Napisano 20 Czerwca 2007 Napisano 20 Czerwca 2007 Na luzie możesz brać XCR'a LO - na pewno poczujesz lepszą pracę ( słyszałem kiedyś opinie, że ten Spinner jest strasznie mułowaty i nie wart swojej ceny ). A co do tej pozycji - wszystko można mostkiem dopasować ( koszt jakiś 30-40 zł ). Pozdrawiam !
Deusx Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 A co powiecie na to: Pojechałem wczoraj do lasu, błoto aż do piast, deszcz lał jak z wiadra. A po chwili amortyzator się po prostu zablokował. Nie da się go wgiąć, chyba że pionowo na hamulcu. Przy ze skoku z krawężnika nawet 1mm się nie wgioł.. No nic myślę, do rana się powinien "naprawić" i zacząć chodzić. Jednak nie "naprawił się" i nie chodzi, jak by miał blokadę, którą na przednim hamulcu się odblokowuje... Tani sprzęt, jak chcecie go troszkę bardziej wykorzystać, a nie tylko na ciepłe letnie wyprawy - stanowczo odradzam. Sam deszcz sprawił, że amortyzator się "zaciął" i muszę go rozkręcić i się ubrudzić :/ dla mniej doświadczonych był by to poważny problem, więc radzę się zastanowić czy nie lepiej uzbierać 300zł więcej na coś innego (axona za 600 można dorwać)
tobo Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 oczywiscie: jesli ktos moze to zdecydowanie warto poczekac. jak mowi mądre powiedzenie: nie stać mnie na kupowanie tandety.
Greg_PL Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 Witam Zrobiłem zdjęcie napisu na dolnej goleni że ten amortyzator jest tylko do XC, a nie do skakania i później narzekacie (nie którzy) że się łamie. Napis jest w załączniku. Pozdro
KuLa2030 Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 Na luzie możesz brać XCR'a LO - na pewno poczujesz lepszą pracę ( słyszałem kiedyś opinie, że ten Spinner jest strasznie mułowaty i nie wart swojej ceny ). A co do tej pozycji - wszystko można mostkiem dopasować ( koszt jakiś 30-40 zł ). Pozdrawiam ! Czy Ty na siłe będziesz mu wmawiał ze coś jest dobre ?? To tak samo jak byś sobie próbował wmówić że coś jest takie a w rzeczywistości wcale tak nie jest... Po co kupować na pałe jak mozna przecież poczekać i znaleźć okazje na pewno lepiej się na tym wyjdzie... A że Ty Bartek masz zamiar kupić tego amorka to chociaż nie wmawiaj ludziom ze cos jest dobre bo będziesz to miał...
marcin2508 Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 w tej klasie ce cenowej nic lepszego nie będzie, nie każdy chce mieć amora za kupę kasy, nie każdy ma tyle kasy i potrzeby. Co się ma to się lubi
Greg_PL Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 Witam LOL lepszą pracę jeśli XCR ma jakąś pracę hehe mi wybiera bardzo mało tak jak sobie jadę ale jak na dziurze dociążę kierownicę czyli sie wychylę za nią to wybiera coś tam wydaje mi się że muszę wyjąć elasometr żeby było miękko. Ale jak tu wyjąć jak sklep powiedział że strace gwarancje na cały rower jak tylko rozkręcę amora :/ już wiem czemu niektórzy składają rowery a nie kupują w całości ;] Pozdro
bartekgib Napisano 22 Czerwca 2007 Napisano 22 Czerwca 2007 Zostałem "zaatakowany" to wytłumaczę, jak sprawa wygląda. Otóż z tym amorkiem miałem do czynienia. Nie dużo, ale miałem. Jak za 200 zł NIC LEPSZEGO NIE ZNAJDZIESZ. Oczywiście - istnieje opcja, że kolega może dozbierać jeszcze 200-250 zł i kupić Epicon'a LOD. Jednakże kolega chyba jest zdecydowany na tego amorka za kwotę lekko powyżej 200 zł. A za 200 zł nic lepszego się nie znajdzie. Ten amorek naprawde pracuje w miarę fajnie i w porównaniu do jego Spinnera to jest duży postęp. Oczywiście - nie każdemu się spodoba. Ale ja mu tylko doradziłem, ponieważ pytał się, czy jest dobry bo chce zmienić widelec.. Pozdrawiam ! P.S. Chciałem wziąć tego amorka, ale na razie wolę zamontować sztywniaka za 50 zł a pózniej kupić coś za 400-500 zł co będzie naprawdę amorkiem.
Greg_PL Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 Witam Naprawdę amortyzatorem to jest Reba, Sid, Recon, a nie amor z przedziału 400-500zl. Ale co poradzić jeśli się ma tylko na XCR'a (tak jak ja) Pozdro
Iron Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 za 200 zł to sie zdarzają takie rodzynki jak rs judy xc air 80 mm nowy. Wiec warto szukać.
KuLa2030 Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 Otóż z tym amorkiem miałem do czynienia. Nie dużo, ale miałem. Jak za 200 zł NIC LEPSZEGO NIE ZNAJDZIESZ. a jednak... za 200 zł to sie zdarzają takie rodzynki jak rs judy xc air 80 mm nowy. Wiec warto szukać. Ja własnie na taką okazje trafiłem i mam nadzieje ze kupno amortyzatora przez jakiś czas mam z głowy !! P.S Thx Mr.ironman
bartekgib Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 Ale za te 620-650 zł Bombera MX Comp Air można kupić. A to już jest jakiś amortyzator. Ja na razie wybieram sztywniaka - wolę dozbierać i kupić raz, a porządnie. Ale jeżeli ktoś szuka amorka do 200 zł - to z nówek to naprawdę XCR jest najlepszy na razie. No chyba, że ktoś kupi RST Ale zawsze można taki amorek lekko ztuningować. Pochodzi lepiej ..... No i oczywiście odpowiednia konserwacja. Nawet na samym początku. Pozdrawiam !
Iron Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 no masz racje, ja do reby tez dostałem papier ścierny i kujawski. tuning czyni cuda ;]
slaslu Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 dzieki wszystkim za odpowiedzi:) faktycznie nie mam kasy zeby dokladac za dużo dlatego jestem praktycznie zdecydowany na tego xcr. spinnera zalałem olejem i teraz jest duzo duzo lepiej a co do wersji matowej to takich jak na razie nie ma w sklepach.
Viviusek Napisano 23 Czerwca 2007 Napisano 23 Czerwca 2007 Amorek jak za tą cene jest naprawde bardzo dobry zabardzo nie ma sie do czego przyczepić troche ma problemy z wybieraniem, ale da sie przeżyć co jaki okres czasu sie go powinno serwisować/zalewać bo tego nie wiem hehe
marcin2508 Napisano 24 Czerwca 2007 Napisano 24 Czerwca 2007 Przedewszystkim trzeba utrzymac w dobrym stanie uszczelki zbierajace.... ja to robie ze spryskuje lagi płynem do mycia szyb i uszczelki, ugiam amora pare razy i wycieram. I tak dajmy na to po dłuższej jeździe można zrobić lub jak kto woli. A co do rozkręcania i czyszczenia wnętrznosci to raz na sezon mu styknie na wiosne przed wszystkim najlepiej ;P
bartekgib Napisano 24 Czerwca 2007 Napisano 24 Czerwca 2007 http://www.pinkbike.com/photo/1378162/ - golenie zapewne po jakiś 300-400 km. To jest wersja LO. Pozdrawiam !
marcin2508 Napisano 24 Czerwca 2007 Napisano 24 Czerwca 2007 jakas dziwna blokada a ja mam 2006 z chromem :}.... 900km i zadnego prawie zurzycia :] moge pozniej wstawic fotki jak ktos chce zobaczyc relane fotki rocnzika 2006.
bartekgib Napisano 24 Czerwca 2007 Napisano 24 Czerwca 2007 Blokada jest w 100 % odpowiednia. Rocznik 2006 miał blokadę skoku z korkiem takim jak regulacja naprężenia wstepnego. A wersja 2007 ma korek niewystający, a jedynie z haczykiem schodzącym w dół amorka. Teraz na zdjęciu ma blokadę wyłączonę, bo haczyk ma po tamtej stronie. Marcin - ogółem opisz zadowolenie z amorka, jak pracuje, czy go czyściłeś, zalewałeś. No i o zdjątka możemy prosić. Pozdrawiam !
Wojcimił Napisano 24 Czerwca 2007 Napisano 24 Czerwca 2007 http://www.pinkbike.com/photo/1378162/ Moje golenie wyglądaja podobnie a amorek ma mniej niz 400 km... i to wersja LO...to normalne, ze sie tak szybko zdziera?
marcin2508 Napisano 25 Czerwca 2007 Napisano 25 Czerwca 2007 Wrażenia: Po przejechaniu 900km z tym amorem jestem bardzo zadowolony, w tym przedziale cenowym nie spodziewał bym się takiej pracy amorka. Wszystko działa płynnie i bez żadnego hałasowania. Na blokadę też nie moge powiedzieć złego słowa, bo działa bez zarzutu. Czasami robie tak że nie blokuje całkowicie amorka tylko częściowo przekręcam pokrętło przez co robi się jak na moje "oko" twardziej i amor działa nadal ale wolniej wraca - czasami się to przydaje. Amor jest sztywny i we wszystkim czyli np. charakterystyce działania, płynności skoku, tłumienia przewyższa wg. mnie RSTeki, MZ compa (dziadostwo jakich mało), RS dart 1,2 (mialem porównanie w sklepie) i pewnie też inne amorki z podobnej półki cenowej ( nowe). Jestem bardzo zadowolony Konserwacja: Z racji tego że lubię jeździć na rowerze czasami jestem pedantyczny i lobię czyścić z nudów rower, to po każdej dłuższej jeździe przecieram górne golenie szmatką. Jeżeli chce je dokładniej wyczyścić wraz z uszczelkami to biore płyn do mycia szyb i psikam na golenie, ugniatam pare razy amora i ładnie przecieram wszystko co zmoczyłem. Czasami jak rower przypomina kupkę błota na kołach to stawiam go do góry nogami w celach czyszczenia, i to też poprawia prace amora ( olej w tłumiku się przelewa na dół chyba). Zdjęcia: ( nie miałem czasu przeczyścić z rana amora ale wg. mnie nie widać jakiś wielkich zmian na goleniach po tym dystansie. Jednak chrom to chrom. Zapewne kładziony inaczej na golenie niż ta badziewna anoda. Swoją drogą jak się sprawuje czarna anoda w amorach z wyższej półki ?? Shot with E3200. Shot with E3200. Shot with E3200.
bartekgib Napisano 25 Czerwca 2007 Napisano 25 Czerwca 2007 No amorek wygląda dobrze. To dobrze, że dbasz o niego Szkoda, że ciężko wyrwać jest już model 2006, bo ta anoda to naprawdę wielkie G. Pozdrawiam ! P.S. W wyższych modelach anoda schodzi, ale równomiernie i po znacznie dłuższym czasie użytkowania. Nawet wtakim Durcok'u już jest lepiej ( no ale to jest o 120 zł więcej ).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.