micrusek95 Napisano 26 Kwietnia 2014 Napisano 26 Kwietnia 2014 Witam, Zakupiłem sobie juz nowe opony a mianowicie Continental Race King i X-King , ale ja nie o tym. Tak wygląda moja tylna napędowa opona na której aktualnie jeżdżę: Czy na moim miejscu byście ją już zmienili , czy jeździli byście tak długo , aż się rozleci? Ja osobiście nie czuje jakiegoś dyskomfortu z jazdy , jedynie mam stracha , że w każdej chwili może pęknąć . Jest to oponka Kellys Grippen 26x2.1 , jej przebieg to 4100km . Czekam na odpowiedzi
Mod Team safian Napisano 26 Kwietnia 2014 Mod Team Napisano 26 Kwietnia 2014 To już nawet ciężko nazwać oponą, kawałek gumy założony na obręcz, wymienić jak najszybciej. BTW. Przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji
Schwefel Napisano 27 Kwietnia 2014 Napisano 27 Kwietnia 2014 Więcej hamuj tyłem to nowa będzie wyglądać tak samo.
micrusek95 Napisano 27 Kwietnia 2014 Autor Napisano 27 Kwietnia 2014 Raczej gdy hamuje tyłem to staram się nie blokować koła , może to wina tego że pompowałem ją do 4 barów , ale tak po prawdzie to według producenta to ciśnienie mieści sie w normach . Dzięki za odpowiedzi
kolarz16 Napisano 27 Kwietnia 2014 Napisano 27 Kwietnia 2014 nie hamujesz tyłem do zblokowania koła ?
Miloniu Napisano 27 Kwietnia 2014 Napisano 27 Kwietnia 2014 Nie możliwe żeby ją tak zżarło przy normalnym hamowaniu bez blokowania koła
micrusek95 Napisano 28 Kwietnia 2014 Autor Napisano 28 Kwietnia 2014 No to nie wiem jak to sie stało , naprawde zadko mi sie zdarza że dociskam manetke hamulca do końca.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.