Skocz do zawartości

[Dystrubytor] kross.pl - wielkie rozczarowanie


jo_jacek

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś doszedł do mnie upragniony Kross Level R6.

 

Klamki Avida są tak mocno dokręcone, że imbus objechał śrubę, ani jedna ani druga klamka nie puściła.

 

Łańcuch był źle założony i tarł o wózek, musiałem rozkuć i skuć.

 

Napisałem maila czekam na usprawiedliwienie. Po ostatnim mailu zadzwonili do mnie po 5 minutach, że na pewno tego dnia wyślą, zobaczymy co dalej.

 

Jeśli bym był przysłowiowym kowalskim, to bym się chyba popłakał, że rower za de facto ponad 3 kapcie jest na starcie "zepsuty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Łańcuch był źle założony i tarł o wózek, musiałem rozkuć i skuć.

 

 

 

bo aż nie wiem czy to sobie dobrze wyobrażam... chcesz powiedzieć że był założony za tym metalem ograniczającym na dolnym kółku?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między górnym i dolnym kółkiem jest taki kawałek metalu, i założony był w taki sposób, że cały czas o niego obcierał - nie z tej strony.

 

Rower generalnie przyjechał całkowicie złożony, kierownica była obrócona razem z mostkiem i tyle, więc na moje oko powinienem wyprostować to do jazdy, wsiadać i jechać..

 

Do dzisiaj to jeszcze dokręciłem lewą miskę suportu o jakieś pół obrotu może 3/4 - strzykało po 70km, dokręciłem z przodu jedną z tyłu dwie śrubki od tarczy albo na odwrót już nie pamiętam. Generalnie zbiera mi się po woli na to, że rozbiorę rower na części pierwsze i złoże od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka kpina ze strony Krossa? Dealera raczej! To, że rower nie został przygotowany do sprzedaży jest wyłączną winą dealera nie producenta.

A cała ta historia jest kolejnym dowodem na to, że kupowanie w necie jest ryzykowne.

Na miejscu autora wątku wysłałbym do Krossa właśnie maila z opisem sytuacji bo współpracując z takim dealerem producent traci wizerunkowo na co przykładem może być post powyżej.

@jo_jacek: ogłoś wszem i wobec u którego sprzedawcy Krossa takie cuda się dzieją. Ku przestrodze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nawet w temacie jest napisane "kross.pl". To strona krossa, rower mozna kupić bezpośrednio od producenta. Sami prowadzą dystrybucję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jo_jacek: ogłoś wszem i wobec u którego sprzedawcy Krossa takie cuda się dzieją. Ku przestrodze...

 

Kupiłem ze strony kross.pl

 

Nie będę cytować maili, w pierwszym mailu napisałem, o klamkach i łańcuchu to dostałem odpowiedź, że jeśli coś jest nie tak, to na pewno w trakcie transportu (łańcuch źle się zakuł w transporcie?) a jeśli to jest faktycznie ich wina to mnie bardzo przepraszają i mogą odebrać ode mnie rower i go poprawic.

Napisałem później znacznie dłuższego maila w którym wymieniłem co musiałem zrobić, cytuje :

 

Błędy które zaistniały:
- klamki hamulcowe dokręcone tak mocno, że śruby są nie do odkręcenia - będę jechać na warsztat samochodowy, żeby udarem to potraktować. Łeb śruby już jest objechany i mam nadzieję, że to pomoże. 
- łańcuch był założony nieprawidłowo w wózku przerzutki
- 3 śrubki w tarczach hamulcowych wymagały dokręcenia
- lewa miska suportu za słabo dokręcona i trzeszczało po 70km
- oba ramiona korby był dokręcone na słowo honoru 
- kilka drobnostek jak regulacja przerzutek - obu
 
Także jeśli chodzi o bycie typowym "kowalskim", dostanie złożonego roweru w kartonie, to bym chyba się musiał zdenerwować ;) jakby nie patrzeć, pewnie nie za wiele osób ma w domu ściągacz do korb i klucz do suportu.
 
 
 
 
Edit: No ale za geometrie ramki mogę to przeboleć :D pozostaje jeszcze pytanie czy po prostu miałem pecha i trafiłem na nawalonego po świętach, zmęczonego kacem mechanika czy tak tu się wyprawia składanie rowerów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wyskok ze strony Krossa może być jednostkowy, może to być też masowe wypinanie się na klienta. Ja kupowałem w mudserwisie gdzie sprzedawca wysłał rower w 100% przygotowany do jazdy tzn. wyregulowany, z dokręconymi śrubami, bez żadnych bubli jakich doświadczył autor. Kross powinien jakoś ci wynagrodzić to a nie zwalać na kuriera bo jego wizerunek upada coraz niżej po wadliwej serii ram których nie chcieli wymieniać każdemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam honor również....

Żal doopę ściska że firma ZAJMUJĄCA się konkretnie rowerami nie ma nadzoru żeby takiego "zmęczonego montażstę" skontrolować i ....nie strzelić lekko z boku w ucho!

Mój Level przyjechał przygotowany na CACY....widocznie montażysta był....przed świętami, albo wypoczęty po urlopie :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jaka kpina ze strony Krossa? Dealera raczej! To, że rower nie został przygotowany do sprzedaży jest wyłączną winą dealera nie producenta.

Niektóre rzeczy da się wyeliminować przy składaniu roweru (sklep) inne nie.

A może inaczej - są takie czynności których się nie wykonuje - np dokręcanie suportu czy sprawdzanie zawartości piast - te czynności należą do producenta komponentów czy roweru - ponieważ ich sprawdzenie wiązałoby się z demontażem, czego prawie na pewno nie robi żaden sklep przed sprzedażą roweru.

Rower powinien być przygotowany w odpowiedni sposób przez producenta i poskładany przez sklep.

Gdyby odpowiedzialność była jedynie na barkach pracowników sklepu to rower powinien przychodzić rozłożony na czynniki pierwsze, a tak nie jest. W takim przypadku rower kupiony od dystrybutora/producenta powinien być sporo tańszy, gdyż z cyklu produkcyjnego wyłączona jest montownia.

Idąc tropem Twojego toku myślenia powinienem też rozkręcać amortyzator albo otwierać łożyska maszynowe by zobaczyć czy są odpowiednio posmarowane.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego Tomasz do końca im z D jesieni średniowiecza nie zrobiłem, ale część rzeczy można na pewno spokojnie wyeliminować przed oddaniem roweru. Najbardziej boli mnie to że klamek nie da rady odkręcić, chciałem ustawić kierownice pod właściwym kątem a tak to średnio. Teraz muszę kupić śruby do klamek i to jakoś odkręcić ;) w najgorszym wypadku przyspawam do śrubki kawałek pręta jeśli nie pomoże ani udar ani nabicie torxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może nie dotyczy to roweru ale firmy kross. Kupiłem licznik i niestety zepsuł się. Dostałem nowy i niby był sprawdzany przez serwisanta. No dobra przejechałem 50 km i jakies dziwne znaczki pokazały się na wyświetlaczu. No to znowu został wysłany na gwarancje. Zobaczymy co teraz zrobią. Ja jestem cały w nerwach właściciel roweru też i najlepsze jest to że kupiłem 2 liczniki i oba liczniki są trafne.

Tak po skrócie. Jeżeli post nie pasuje do tematu to napiszcie pw to usunę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dość znaną osobą jeśli chodzi o serwisowanie rowerów i nie byłbym na tyle głupią osobą, żeby próbować odkręcić klamkę kiepskiej jakości imbusem (i to w swoim rowerze), poza tym napisałem, ze obrobił się łeb śruby a nie imbus który jest ciągle w stanie idealnym. Zestaw imbusów który zakupiłem naprawił już nie dziesiątki a pewnie setki rowerów i obrobienie gniazda śruby wymagało naprawdę dużego momentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niektóre rzeczy da się wyeliminować przy składaniu roweru (sklep) inne nie.

 

Jestem na 100% pewien, że dealer uczciwie przygotowujący do sprzedaży rower wychwyciłby problem z przerzutką i klamkami. Przynajmniej u mnie w serwisie byśmy to wychwycili. Oczywiście nie rozkręcamy piast i nie liczymy w nich kulek ale zwracamy uwagę na takie rzeczy, które klient będzie mógł chcieć sobie wyregulować. Z suportem nic oczywiście byśmy nie robili zakładając, że wszystko jest OK ale Kross zaleca pokazać w serwisie rower po miesiącu czy kilkuset kilometrach jazdy (pod rygorem utraty gwarancji) a my ze swojej strony dodajemy jeszcze, żeby klient zawitał do nas jeśli dzieje się  coś, co go niepokoi. Gdyby więc klient pojawił się u nas z informacją, że coś mu strzela w rowerze to byśmy to uczciwie sprawdzili-z suportem włącznie.

I dlatego uważam, że nie jest to w tym przypadku wina Krossa a dealera-w tym przypadku... Krossa.

Inną rzeczą jest to, że jeśli z taśmy produkcyjnej zjechał rower z nieprawidłowo poprowadzonym przez przerzutkę łańcuchem to coś z KJ w Krosie jest źle.

Dlatego też Tobo, z całym szacunkiem, nie mogę się z Tobą zgodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz się ze mną zgodzić bo napisałem że niektóre problemy da się wyeliminować inne nie. :)

Te ktore są do wyeliminowania wymieniłem, w tym względzie robicie podobnie jak ja. 

Jeśli łańcuch w tym rowerze byl tak puszczony przez przerzutkę to znaczy że napęd nie jest w Krossach poddawany żadnej regulacji w fabryce. - terkot źle puszczonego łancucha może pominąć tyko gluchy, a takich w fabryce Krossa chyba nie ma :)

Są szczególne przypadki rowerów gdzie w nowych otwieram też piasty i suporty - dotyczy to modeli problemowych, gdzie brak kontroli "kosztuje" więcej niż poświęcenie temu problemowi czasu przed sprzedażą. 

 

W tym KONKRETNYM  przypadku problem leży nie po stronie dealera tylko producenta - jako że został zakupiony bezpośrednio ot wytworcy. Przy takim zakupie ostatnim ogniwem kontrolnym jest fabryka, czyli kontrola jest dyskusyjna, bo rower ten (chyba) przyszedł w częściowym rozkładzie. 

Wg mnie rower sprzedany tą drogą powinien być sprawdzany przez sprzedawcę - czyli Krossa.pl, ponieważ nie ma żadnego pośrednika mędzy klientem a producentem, produkt nie jest poddawany weryfikacji tak jak powinien być (99 procent rowerów na rynku musi być skręcanych przed użytkowaniem). 

W tej sytuacji klient może albo odesłać rower do producenta (koszty przesyłek ponoszone przez sprzedawcę) lub oddać na kontrolę do serwisu - w tym wypadku koszt tego serwisu również powinien ponieść sprzedający. O byciu wku...wionym i konieczności turlania się z rowerem ponownie na pocztę plus czekanie na załatwienie sprawy do dodatki które przemilczam. Kiepski rachunek ekonomiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...