[piasta] Dziwne ocieranie w tylnym LXie

[b1ogusz]

Witam

 

Mam na tylnym kole nowego (300 km) LXa i od pewnego czasu wydobywaja sie z niego dziwne dzwieki:/ W pewnym momencie obrotu czuc jakby cos wewnatrz ocieralo. Rozebralem wczoraj piaste, przeczyscilem, przesmarowalem, ale nic to nie dalo. Jak nie dokrece konusa do konca, tak zeby byl lekki luz to nie ma problemu - mozna tak jezdzic, nie zuzywa sie szybciej piasta?

Teraz drugi problem:) Bebenek nie kreci sie rowno, nie jest to bardzo krzywo, ale jednak. Slychac tez dziwne odglosy sprezyny przy wolnym kreceniu. Moze trzeba by go rozebrac? Jak?

[jo_jacek]

W moim lx'ie źródłem wszystkich dźwieków (poza zapadkami) jest uszczelka :] dźwiek tarcia, czasem piszczenia jak sie po woli kreci - uszczelka

Ale u mnie bebenek kreci się równo po 4 000km..

[b1ogusz]

Ale to jest tylko dzwiek tarcia, czy tarcie? Bo u mnie w pewnym momencie obrotu jest wyrazny opor (nie za duzy, ale jednak). Mowisz o uszczelce na konusie?

[jo_jacek]

Tak, o niej mowie. Dźwiek tarcia juz :] jak bylo nowe kolo to uszczelka sprawiala dosc spory opór. Teraz jest dobrze :]

[turysta]

Też mam taki problemik z moją piastą. Lecz ja mam normalnego Deore i z przodu.

Tarcie samo się u mnie uspokaja. Najcześciej tarcie sie rozpoczyna po zdjeciu i zalorzeniu koła.

[b1ogusz]

No u mnie to ocieranie czuc nawet na zdjetym kole jak krece oska:/ No i u mnie to tarcie jakos nie przechodzi:/

[mewes]

A moze os jest krzywa...?