Skocz do zawartości

[Kozactwo na dwóch kółkach] spostrzeżenia


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

o czym jest ten temat? jak istotne jest, kto 1. dojedzie na szczyt/do swiatel podczas zmagan dwoch...ekhm...rowerzystow? toz to olimpiada?

 

prezentujcie taka forme, ze bedziecie lykac skutery poza zabudowanym i po klopocie...

Napisano

 

Konkluzja tego postu niech będzie taka że kupa ludzi zamiast jechać poszaleć do lasu, lub na górskie szlaki daje niezdrowego czadu po mieście, gdzie za wszelką cenę stwarzają niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Może warto czasem trochę odpuścić i zwolnić bo odnoszę wrażenie że znaczna część rowerowej braci ( i tu się narażę niejednemu) myli miastowy niebezpieczny zgiełk z maratonem .

Aktualnie nic mnie nie boli i czuję się cacy , takie tylko wyraziłem spostrzeżenia i opinie do których mam oczywiście prawo, takie jest moje postrzeganie sytuacji na drodze po której codziennie jeżdżę do pracy.

 

Sorry ale nie kumam.

Jedziecie w korku pod tą górkę wyprzedzając prawą stroną sznur samochodów?

Jakie on stwarza zagrożenie wyprzedzając Cię?

Jak wyżej pisano coś tu Cię boli - nie czasem to, ze nie masz siły siąść mu na koło.

Bo w czym problem - jak masz to siadasz i za 1 km wyprzedzasz, jak nie chcesz to jedziesz swoim tempem.

  • Mod Team
Napisano

Tak tak, wszyscy którzy jeżdżą wolniej to ofiary, a wszyscy którzy jeżdżą szybciej to wariaci i won do lasu... Bez komentarza.

 

Wartość wątku wybitnie wątpliwa  a autor widzę bardzo się nudzi w święta. Zamykam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...