Skocz do zawartości

[mostek + kiera] trzaski


bikerman

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

 

Mam taki mały problem który mnie non stop denerwuje mianowicie na łaczeniu kiery i mostka po nagieciu na któryś koniec kiery wydawane są wqurzajace odgłosy......próbowałem już 2 rzeczy : 1. nasmarowac mostek i kierę i skręcic mocno......nic to nie dało....poluzowąłem troche śruby mostka i ucichło na chwile.....2. sposób to wszystko wyczyścić i lekko skręcić.....dąło to dłuższy efekt cichej pracy ale po 2 dniach znowu zaczeło trzeszczeć.........mocne skrecenie tych dwóch elementów daje jeszcze gorsze efekty......zapodawajcie jakieś ciekawe patenty.....moze coś podziała :P

 

 

z góry thx.

Napisano

hehehe no wiesz świeżo kupiłem zestaw truvativa..........a nie mam niewyczerpalnych funduszów......trzeba cos wymyślić ciekawego tylko coś weny nie mogę złapać........jak lecę z jakiejś hopy czy schodów to normalnei tragedia....... :P

Napisano

Na poczatku też myślałem że to piasek / kurz ale jak wszystko wyczyściłem i nasmarowałem było to samo.......teraz mam koncepcje żeby wypolerowac wnetrze mostka które ma bezposredni styk z kierą.......możę coś pomoże a jak nie to bede kombinował dalej.... :(

Napisano

Bardzo dziwna sprawa. Nie wiem jaką masz dokładnie kiere ale moja truvativ team riserbar też trzeszczała. Mostek był ritcheya. Tak mnie to wkurzało, że kupiłem kierę też ritcheya i przestało trzeszczeć. Chyba te truvativy są trefne jakieś...

Napisano

A u mnie wystepuje czasami dziwne klikanie-cykanie...keire mam amoeby i mostek takrze. Wydaje mi sie ze to wina srub/gwintow mocujacych kierownice do wspornika.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Ja mam kierę Kalloya a mostek... Truvativa wlaśnie (XR, 60 bodaj mm) i też mi coś hałasuje. Przy poprzednim mostku było bez zarzutu. Przecież qrde nie będę wymieniał nowego mostka, no! Zwłaszcza, że wreszcie ten nie jest dla mnie za długi ani za stromy, a do tego nie ma wagi cegłówki... Spróbuje go rozkręcić i skręcić jeszcze raz - może to coś da???

PS Coś mi hałasuje przy korbie (Deorka model zdajesię 2004 na kwadrat - dokręca śroby, czyszczę, a przy mocniejszym depnięciu czasem coś "strzeli". PS To raczej nie łańcuch). Może ktoś coś wie na ten temat?

Napisano

A ja znalazłem patent na to................posmarowąłem miejsce łaczenia kiery i mostka olejem wazelinowym :):D:D:D i już nic nei trzeszczy :)

Napisano

hhehe!

Mam ten sam problem. Parę tygodni temu tak mi trzeszczała kierownica, że aż wstyd mi było jeździć <_<

Rozkręcałem, polerowałem, czyściłem itd. itp. i nic!

Po pewnym czasie trzeszczenie zdawało się maleć. A dziś juz prawie nie słychać. Czasami tylko, jak naprawdę mocno przycisnę kierownicę, to coś się odzywa.

 

Spróbuję jeszcze profilaktycznie posmarować jakimś smarem :P

Napisano

PS Coś mi hałasuje przy korbie (Deorka model zdajesię 2004 na kwadrat - dokręca śroby, czyszczę, a przy mocniejszym depnięciu czasem coś "strzeli". PS To raczej nie łańcuch). Może ktoś coś wie na ten temat?

 

Też tak miałem i suport poszedł do wymiany więc u ciebie to też na pewno jest suport...

Też Mi tak szczelało i najpierw poszedłem kupic nowe śrubki i nic nie dało (byłem już tego pewien przy zakupie śrub :P ) ,a potek kupiłem mostek i kiere i koniec ni cnie trzeszczy. Wiem że znalazłeś już rozwiązanie, ale tak sobie napisałem, a moszeż napisac co było przyczyną tego trzeszczenia??

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...