ludz Napisano 22 Kwietnia 2014 Napisano 22 Kwietnia 2014 Gdyby nie fakt, że mnie schwalbe znika z prędkością światła (po 700-800km nie mam napędówki) też bym polecił ro-ro czy ra-ra, a na ikonie mam tysiaka i zero zużycia. Podpinając się niejako pod temat - możesz powiedzieć, ile +/- ważysz? Ja tworzę z rowerem zestaw w okolicy 100kg i mam wątpliwości, czy Schwalbe (Rapid Rob, dosałem toto fabrycznie) z tyłu dobije do tysiaka...
Baltazaros Napisano 22 Kwietnia 2014 Napisano 22 Kwietnia 2014 rapid rob tysiaka nie dozyje mam taka sama wage jak Ty zrobilem 700
Klosiu Napisano 22 Kwietnia 2014 Napisano 22 Kwietnia 2014 Prawda. Schwalbe to dobre opony, ale szczególnie w napędowych bieżnik znika nie wiadomo kiedy. Po ~2000km z Racing Ralfa zrobiłem slicka, co ciekawe Rocket Ron z przodu ucierpiał bardzo niewiele i mam go w zapasowym kole do tej pory. Czasem po jednym porządnym zjeździe widać poważne ubytki w bieżniku z tyłu. Z tych opon które używałem Ikony, czy X-kingi Continentala zużywają się bez porówania wolniej.
ludz Napisano 22 Kwietnia 2014 Napisano 22 Kwietnia 2014 Heh, to mnie pocieszyliście... Nie ma tego złego - w sumie czekam z wytęsknieniem na koniec Rapid Roba, bo nie podoba mi się zbytnio ta oponka. Przód jakiś czas temu przy okazji wyprzedaży wymieniłem na Rocket Rona i róznica (250g na kole) jest znaczna, o przyczepności nie wspominając. Chyba wybór będzie między Iconem, Aspenem z Maxxisa i Geax Mezcal.. ew. Saguaro.
Mod Team adamos Napisano 22 Kwietnia 2014 Mod Team Napisano 22 Kwietnia 2014 Iconem, Aspenem z Maxxisa Ale Aspen dla 29era o ile dobrze pamiętam występuje chyba tylko w jednej szerokości (2.1). Ze swojej strony polecam Ikona - fajna, uniwesalna, lekka i mocna opona.
ludz Napisano 22 Kwietnia 2014 Napisano 22 Kwietnia 2014 Tak, masz rację. Traktuję różnicę w szerokości rzędu .2 cala jako przekłamanie standardowe producentów. Oczywiście, opony realnie mogą się różnić szerokością, ale dla tych 2-3 mm (.1 cala) nie będę wydziwiał. Przykład: Pomiędzy Ronem 2.1 a Robem 2.25 różnica jest niemalże niewidoczna, czuć za to lepszą jakość Rona (przyczepnosć!)
GhOsTwrc Napisano 23 Kwietnia 2014 Napisano 23 Kwietnia 2014 To testowniu wiekszosci polecanych opon najlepiej sprawdza sie saguaro 2.2 TNT z mlekiem .
Emi00 Napisano 23 Kwietnia 2014 Autor Napisano 23 Kwietnia 2014 troszkę mnie nie było a tu się dyskusja rozgorzała na tyle zostaje bontrager tyle że zamiast 2.0 będzie 2.2 z przodu natomiast chcę coś na przód zarzucić przyzwoitego i jak większość mówi nie będzie dętek
Emi00 Napisano 26 Kwietnia 2014 Autor Napisano 26 Kwietnia 2014 wracając do tematu warto dopłacać do droższych wersji np. rocket ron ,nobby nic performance typu evo itd. ?
Basiq Napisano 27 Kwietnia 2014 Napisano 27 Kwietnia 2014 Niestety w 29 nie mam doświadczenia z wersjami evo, ale jeszcze za "czasów 26" miałem parę romansów z rp-ro i ra-ra we wszelakich wersjach. Pomijam kwestię niższej wagi (przy TL Ready) - bo ta jest niezaprzeczalna, uwydatniania przez fakt, że trzeba kilkanaście ml płynu uszczelniającego mniej do jej skutecznego i bezpiecznego zalania. Co do wersji SnakeSkin, większa grubość ścianek bocznych również jest niezaprzeczalna, jednak ro-ro 2.25 SS wraz z Geaxem Gato UST 1.9 były jedynymi oponami w których "udało mi się" rozciąć bok opony. Co do walorów trakcyjnych - jedyne co zauważyłem to znacznie większa przewidywalność opon evo, co ma szczególne znaczenie dla mniej doświadczonych riderów (ale w przypadku 29 ogromną przewidywalność oferują np. Ikony). Szybkość zużycia gum Evo jest podobna co perf i mieściła się dla mnie w granicach błędu metodologicznego Również nigdy nie miałem problemów z uszczelnieniem opon perf - w wersji 26x2.25 potrzebowałem ok. 100ml Geax PitStop w porównianiu do ok. 80ml lanych do opony Evo. Osobiście uważam, że opony Schwalbe ważące w granicach 500-650g nie są warte swojej ceny i lepiej kupić coś od tańszej i sprawdzonej konkurencji (choć pewnie kwestią czasu jest kiedy gumy maxxisa będą w tej samej cenie co schwalbe, wtedy, po za ceną, jednak dalej na korzyść np. Ikonów będzie przemawiać trwałość). Jeśli jednak chcemy coś znacznie lżejszego (furious fred którego można dorwać za 159zł w stosunku do mxxlite za 269zł) myślę, że warto ich obdarzyć zaufaniem - ale na pewno wtedy trzeba mieć z tyłu głowy na jakiej szmacie się jedzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.