Skocz do zawartości

[złamanie] powrót do sprawności


qusiu

Rekomendowane odpowiedzi

29 marca złamałem kość w nadgarstku i pewnie pożegnam się z gipsem dopiero z początkiem maja ale chciałbym wrócić jak najszybciej na rower i tutaj moje pytanie czy będę mógł to zrobić zaraz po zdjęciu usztywnienia czy trzeba jednak odczekać pewien okres. 31 maja chciałbym wystartować w moim pierwszym maratonie MTB ale teraz po tej kontuzji zastanawiam się czy to jest jednak dobry pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie nie wchodź na rower zaraz po urazie załatwić się możesz jeszcze bardziej. Ja miałem uraz w łokciu i palcu na początku grudnia. Na początku marca wsiadłem na rower i to była dla mnie massakra. Delikatny wjazd na krawężnik i myślałem, że ręce mi odpadną.

Po założeniu gispu snułem plany jak to zaraz po jego zdjęciu (ok4-6tyg) wrócę do pracy i na rower. Aaaaa. Nic mnie nie bolało dopki miałem gips. Potem było gorze. Mięśnie, stawy, przyczepy prostowniki i zginacze. Wiele się nauczyłem od rehabilitantów i dzisiaj widzę, że jeszcze wiele przede mną.

Jak wyżej powiedziano, jednak każdy przypadek jest inny i u Ciebie może być lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisali koledzy - skonsultuj sie z dobrym lekarzem lub przynajmniej rehabilitantem.

Moim zdaniem to jednak za mało czasu. Po 6 tygodniach w gipsie pewnie co najmniej tyle samo czasu zajmie powrót do prawie pełnej sprawności, a ręka jeszcze długo będzie słabsza. Jesteś z okolić Bochni, więc podejrzewam, że raczej na "Mazovię" się nie wybierasz, a maratony w Twojej okolicy raczej będą wymagały niezłej siły także w rękach. Wyrwanie kieorwnicy z ręki na "wyrypiastym" zjeździe może się naprawdę źle skończyć. Ja bym nie ryzykował.

Zacznij od jazdy na szosie (ale też nie od razu po zdjęciu gipsu!!!) , i wtedy dopiero będzie można ocenić, kiedy możliwa jest jazda w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowałem wystartować w Krakowskiej edycji skandi maraton wiec trasa stosunkowo płaska ale faktycznie nie ma co gdybać tylko muszę na własnej skórze się przekonać jak będę się czuł po zdjęciu gipsu, chociaż pocieszam się tym, że złamanie a raczej odłupanie fragmentu kostnego odbyło się bez przemieszczenia więc może nie będzie tak źle:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej będziesz musiał odczekać pewien czas, żeby wzmocnić mięśnie tego nadgarstka, bo po takiej przerwie w gipsie będą mocno osłabione.

Nie wiem, jaki masz obecnie zakres ruchu, ale porozmawiałbym z rehabiltantem nad ćwiczeniami, które mozesz robić juz teraz, zeby później powrót do sprawności był krótszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz po tej kontuzji zastanawiam się czy to jest jednak dobry pomysł

 

Lekarz, lekarz, lekarz...

 

Nie rozumiem sensu zadawania pytania przez internet. Co więcej, nawet lekarz nie odpowiedziałby na takie pytanie przez internet, nie widząc pacjenta, a co dopiero zwykli zjadacze chleba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak koledzy wyżej napisali, tylko wizyta u specjalisty. Dodatkowo- choć nie chcę wróżyć z fusów- jeśli to było odłupanie fragmentu kostnego w części ruchomej nadgarstka możesz mieć znacznie ograniczony ruch ręki, wtedy pozostaje tylko rehabilitacja...Ale to już musi ocenić lekarz.

 

Wysłane z mojego SGS3 za pomocą Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że powinienem kierować takie pytania do specjalisty i też to zrobie ale chciałem orientacyjnie się dowiedzieć ile mógłby trwać czas rekonwalescencji bo może ktoś akurat spotkał się z podobym przypadkiem. Dodatkowo jest to moje pierwsze złamanie w życiu także tym bardziej nie wiem jak reaguje organizm po zdjęciu gipsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...