[pełny przegląd] Oszustwo ?

[Barthus]

Witam.

W sprawach serwisowych rowerów jestem zielony.

Ponadto zależało mi na czasie aby doprowadzić do ładu rower, który dostałem.

Nie było w nim siodełka i sztycy podsiodełkowej.

Na karcie od serwisu dostałem info co jest do zrobienia:

siodełko 25 zł

sztyca nowa ?     ( ostatecznie zamontowano używaną)

przegląd pełny 140 zł

wymiana linek przerzutek 5x2 10zł

pancerze linek przerzutek 10 zł

 

 

Ostatecznie zapłaciłem 195 zł

 

 

Problem w tym, że w momencie odbioru roweru padało i przywiozłem go do domu samochodem.

Wczoraj przejechałem się 9 km i stwierdzam, ze jest masakra.

Wszystko trzeszczy przy pedałowaniu, przednie koło lekko scentrowane, brak zatyczek wentylków, linki też na nowe nie wyglądają, nie widzę smaru na łańcuchi i zebatkach (chyba,że nie ma go tam być)

 

I mam tu pytanie co zawiera pełny przegląd, bo wzieli odemnie kupę kasy ( bo rower wart może ze 200 zł- górski) a efektów nie widzę poza dodaniem sztycy i sidełka.

 

 

[pentagram1985]

Bym bardziej nie opłaca sie korzystać z serwisu gdy usługa równa się wartości roweru.

W internecie jest masa łopatologicznych poradników, które nauczą Cie jak serwisować rower, bo przecież nie jest to prom kosmiczny. Na łańcuch i zębatkach nie ma prawa być żadnego smaru (w domyśle stałego). Smarujemy tylko łańcuch, tj. sworznie i to najlepiej olejem dedykowanym do łańcuchów rowerowych. Wg. mnie przepłaciłeś.

[pietia79]

Pełny przegląd zawiera to na co się umówisz z serwisem. U mnie obejmował np. wymianę łańcucha, klocków hamulcowych i smarowanie piast. Nie ma zasady. Przy okazji, mi wsadzili odwrotnie klocek hamulcowy

Smaru ma nie być na zębatkach, ani na łańcuchu, ma być w środku. Scentrowane koło powinieneś reklamować. 

[atizylak]

Po prostu Cię naciągnęli. Smaru ma nie być na łańcuchu bo by się brud i piach przyczepiał.

Kumpel był w rowerowym u mnie w mieście i chciał wymienić kasetę i łańcuch, ma jakąś meridę za 1300zł. Dostał ofertę za 250zł. lol

[Puklus]

Dobra kaseta z łańcuchem to ponad 150 zł wiec usługa wymiany 100 ... drogo

[dovectra]

heh

ja za 100 zł mogę zrobić,

pełny - przegląd ze zmarowaniem bębenka i sterów ( o piastach nie wspomnę)

[pietia79]

Jeden tak. Ale jakbys miał z tego żyć, odprowadzać składkę na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe, potem dochodowy od tej stówki itd. to byś się dwa razy zastanowił

[Herodot]

Sorry, ale nie zgadzam się z Wami.

 

Serwis (legalny) musi opłacić koszt pomieszczenia, mediów, amortyzację narzędzi i wyposażenia, wynagrodzeń i jeszcze na tym coś zarobić.

 

Jak dla mnie 140 PLN za robociznę przy standardowym przeglądzie roweru to nie jest wygórowana stawka (jeżeli nie będzie problemów, to będzie to do 2 godzin pracy, czyli wychodzi 70 PLN/godzinę i to naprawdę mało biorąc powyższe pod rozwagę).

 

To, że sprzęt może być wart niewiele więcej to inna sprawa i nie problem serwisu.

 

A to, że prywatnie to można zrobić przegląd roweru i za flaszkę to zupełnie inna sprawa i nie porównywalna do pracy serwisu i stawek z tego tytułu.

 

Bądźcie poważni.

[Burak]

140PLN za dobrze wykonaną usługę serwisu można uznać za niedrogo.

140PLN za źle wykonaną usługę serwisu to o 140PLN za dużo.

 

Zauważ, że kolega nie założyłby nawet wątku na forum gdyby w serwisie wszystko zrobili jak należy.

[KrisK]

PANIE TAK DROGO....????

Mi to za 30 zł zrobią....

 

Tanio....  Kult taniości.

 

Na początek wyliczenie.

 

Pracownik z podłą pensją   ~2200/mc

Lokal mały ~2500/mc

Zus 1100/mc

 

Telefony reklamy i inne drobiazgi ~600/mc  (może być mało...)

Księgowy ~150/mc

___________________

~6500   najniższe koszty.... bez JAKIEGOKOLWIEK zysku właściciela.

 

Nie chcecie żeby ktoś robił wam tanimi albo co gorsza zużytymi narzędziami z waszymi rumakami a dobre narzędzia kosztują krocie i cholera zużywają się całkiem szybko. To też koszt którego ja nie oszacuję.

 

 

A teraz za pełny przegląd bierzecie 140zł.... 

-VAT 23%   113,82                  57 serwisów /mc      ~114h   dla zarobienia na koszty

-dochodowy  93,33 na rękę....

 

Bierzcie 100

-VAT 23%   81,30                    80 serwisów / mc      160h  dla zarobienia na koszty

-dochodowy 66,67 na rękę....

 

Specjalnie podałem  ilości przed opodatkowaniem dla ułatwienia ale dla zrobienia tych 6500 trzeba będzie popracować dłużej.

 

Mamy 21dni roboczych w mc x 8h   czyli 168h pracy. 

 

Wiec przy 100 to pracownik musiał by pracować jak w fabryce przez cały rok non stop od wejścia do wyjścia żeby zbilansować koszty... i każda robota musiał by dawać te 100zł z 2h  A zapewnienie takiej ciągłości nie jest ani proste ani tanie.

A roboty się lubią kichać i weźmie się mniej kasy a klient lubi pomarudzić i przyjść na "bajerę".

A pracownik musi choć kawę móc wypić i odcedzić kartofelki coby na pysk nie padł po mc....

 

 

A teraz zastanówcie się czemu serwisy partolą robotę oszukują i kręcą?

Bo chcemy mieć tanio a konkurencją dla nich są złote rączki co wszystko zrobią za kilka zł a za 100 to nawet siodełko wypolerują w gratisie.....

 

Prawda jest bolesna.

Jak byśmy chcieli mieć dobrze zrobione to musimy iść do gościa który ma czas żeby zrobić to dokładnie. 

A czas to pieniądz.... On musi was skasować wprawdzie  nie 70brutto  za h a 100 netto albo i więcej za tą godzinę.

On będzie miał czas i na bajerę (płacicie) i na dopieszczenie każdej części....

I jak wyjdzie z pracy to nie będzie miał poczucia że jest niedoceniany i zapierdziela jak osioł za czapkę gruszek.

Wiec następnego ranka przyjdzie do pracy z chęcią zrobienia dobrze waszym rowerom....

 

 

Oczywiście są i drodzy co partolą ale to już jest rykoszet tego ze uczciwa dobrze wykonana praca jest niedoceniana a na rynku stawki są zajechane daleko poza granice przyzwoitości.

 

@@Barthus, Jeśli umówili się z tobą i te rzeczy są niewykonane to cię orznęli.

Więc jak bym im rzucił na pysk ten rower i niech zrobią za co zapłaciłeś...  (pod warunkiem że nie szkoda by mi było czasu bez roweru)

Niech robią i 100 razy.

Podali cenę ma być zrobione. Nie jest zrobione nie biorą kasy.

 

Jak kiedyś sam siądziesz do roweru żeby go rozebrać na części wyczyścić przesmarować i złożyć to zrozumiesz że za taka kasę nie chciało by Ci się..   Im też się nie chciało ale wiedzieli ze więcej nie mogą powiedzieć bo ich wyśmiejesz i pójdziesz do innych którym też się nie chce ale powiedzą że zrobią. (najczęściej tylko powiedzą).

 

I nie przejmuj sie...

Ja oddałem rower do "najlepszych" w Krakowie.

Wyczyszczony to był... trochę...

Zrobione niby wszystko było...

 

Ale manetki niepoprzykręcane po wymianie kiery.

Przerzutki które podobno wyregulowali nie pozwalały jechać....

 

Ale cena mnie mile zaskoczyła :D:D  W końcu NAJLEPSI FACHOWCY w mieście....

2 tygodnie czekania i g zrobione....

Sorry koła poodciągali dobrze bo mi się szprychy luzowały jak głupie a po ich interwencji jest spokój.

 

Miłe chłopaki bajerę mają super ceny przystępne ale po dobrej robocie to już tylko chyba opinia została.

[tobo]

Pełny przegląd powinien obejmować:

- serwis piast

- sterów

- serwis (czyli wykręcenie, wyczyszczenie gwintów, wkręcenie na nowy smar) suportu; jeśli suport jest rozbieralny to oczywiście jego smarowanie

- dokręcenie wszystkich śrub

- regulacja roweru (ewentualnie ze smarowaniem pancerzy i linek)

Cena nie zawiera oczywiście ceny części. 

[dovectra]

ooo. tobo ma rację

ja jeszcze czyszczę i smaruję przerzutki, pedały, bębenek i osie hamulców

[kaeres]

  W dniu 18.04.2014 o 20:21, KrisK napisał:

PANIE TAK DROGO....????

Mi to za 30 zł zrobią....

 

Tanio....  Kult taniości.

 

Na początek wyliczenie.

 

Pracownik z podłą pensją   ~2200/mc

Lokal mały ~2500/mc

Zus 1100/mc

 

Telefony reklamy i inne drobiazgi ~600/mc  (może być mało...)

Księgowy ~150/mc

___________________

~6500   najniższe koszty.... bez JAKIEGOKOLWIEK zysku właściciela.

 

 

 

Liczysz chyba miasto Kraków, centrum ew. Warszawę.

2200 dla pracownika i 2500 na czynsz - to już wszystko wiem.

U nas w mieście facet sam sobie prowadzi sklepik z serwisem.

Pracuje z ojcem pasjonatem więc pewnie nic go to nie kosztuje.

Czynsz w moim mieście za tę jego ruderę to wątpię aby był wyższy niż 1000zł

Reklamą jest jego baner nad sklepem.

 

Zrobi przegląd za 50-100zł zależy na jaki przegląd się umawiasz.

100zł to jest kompletny przegląd z gwarancją, że wszystko jest tip top.

[Poochaty]

Tylko że w większości serwisów przegląd to jak sama nazwa wskazuje przeglądnięcie roweru i ew. ustalenie, co jest do zrobienia. Większość serwisów nie zagląda do piast czy sterów, bo 95 procent klientów tych serwisów jeździ w taki sposób, że zaglądanie tam nie ma sensu - piasty i stery przeżyją rower. Z kolei jeśliby mieli porządnie zrobić serwis roweru z rozbieraniem tego wszystkiego, to efekt byłby taki, że kosztowałoby to 350 zł, połowa powiedziałaby że to rozbój, bo rower kosztował 900 a druga połowa co ma rower za kilka tysi i na nim jeździ to by się zaśmiała i powiedziała, że to sobie sama zrobi za 30 złotych inwestując smarów w 3 godziny. Tyle. Podobne podejście jak do serwisowania samochodu, w naszym przypadku profi serwis to taki odpowiednik aso dla samochodu i rozrzut cenowy podobny.

[KrisK]

 

 

  W dniu 23.04.2014 o 13:19, kaeres napisał:

2200 dla pracownika i 2500 na czynsz - to już wszystko wiem. U nas w mieście facet sam sobie prowadzi sklepik z serwisem. Pracuje z ojcem pasjonatem więc pewnie nic go to nie kosztuje.

 

Założyłem zarobek pracownika  1800zł... 2200 to koszt zatrudnienia a najpewniej będzie on większy wiec pracownik dostanie minimalną. 

A to że tatuś pasjonat to rozumiem że jeść nie musi? Żyje pasją?

 

A dalej jadąc  to czy ma tyle rowerów żeby robić przez cały rok tyle serwisów?

 

Tak zakładałem dla Krakowa bidę z nędzą. Ale mała miejscowość to mniej klientów i biedniejsi klienci i mniejsze koszty zostaną zjedzone przez mniejsze możliwości zarobkowe.

 

Prawda jest taka ze uczciwa praca powinna być uczciwie wynagradzana.

 

@@Poochaty, Gdybyśmy nie byli krajem złotych rączek co wszystko sobie same robią to wszyscy byli byśmy szczęśliwsi

Mieli byśmy więcej czasu i więcej kasy. I 350 za porządnie zrobiony przegląd nie było by jakimś olbrzymim problemem.

 

Swoją drogą 3h roboty przy rowerku to lekką ręką licząc 360zł których nie zarobie...

To z 60km mniej na rowerze...