Koki Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Witam! Czy próbował ktoś zastąpić bidon termosem? Na upalne przejażdżki będzie jak znalazł. Chodzi mi o coś takiego http://allegro.pl/termos-stalowy-z-pokrowcem-inox-0-75-litr-i4126980269.html nietłukący, czyli nie rozsypie się na dziurach w asfalcie. Problem może być z koszykiem, ale być może uda się wsadzić go do plastikowego który by go nie rysował i pewnie trzymał. Co o tym sądzicie? W trasie często kupuję butelkę wody jak mi się skończy, wypijam w czasie postoju część (często jest to 750ml na raz) i reszta do butelki/bidonu. Nie lubię zbędnego plecaka/bagażu. Pozdro!
gof Napisano 13 Kwietnia 2014 Napisano 13 Kwietnia 2014 Ja uzywam takiego: http://allegro.pl/niemiecki-bidon-termiczny-laplaya-stalowy-0-5l-d-i4077631512.html Miesci sie w standardowe koszyki. Bardzo przyjemnie jest moc pociagnac sobie zimnej wody gdy w bidonie obok jest juz zupa.
Koki Napisano 13 Kwietnia 2014 Autor Napisano 13 Kwietnia 2014 Chyba się w termos wyposażę. W lato najczęściej wyjeżdżam w największe upały tj 11-12 powrót ok 17 i w ten czas trzeba jakoś sobie poradzić z ciepłem .
Prz Napisano 14 Kwietnia 2014 Napisano 14 Kwietnia 2014 Widziałem kiedyś taki patent: zwykły aluminiowy (czy inny metalowy) termos włożony w ściętą dolną połowę bidonu, w środku wypchane ściereczką dla stabilności
Crah Napisano 15 Kwietnia 2014 Napisano 15 Kwietnia 2014 Warto pomyśleć także o kubku termicznym, te większe mają nawet ponad 0,5 l i można znaleźć takie o kształtach pasujących do koszyka na bidon. Natomiast na upały polecam wrzucenie do bidonu sporej ilości kostek lodu - potrafią trzymać zimno nawet przez kilka godzin. Ekstremalną formą stosowana przeze mnie w czasie lata jest całkowite zamrożenie butelki wody - nawet w upale topi się powoli i zawsze mamy lodowatą wodę do picia. Wadą jest konieczność dobierania "na oko" ilości lodu, bo może skończyć się tym, że pijemy szybciej niż lód się topi i mamy tylko bryłę lodu, a tu upał i pić się chce
Kekacz Napisano 15 Kwietnia 2014 Napisano 15 Kwietnia 2014 Używam dokładnie takiego termosu: http://sklepgalicja.pl/termos-nierdzewny-05l-niebieski-p-1135.html 0,5 l mieści się idealnie w koszyku czy to pionowym czy ukośnym, siedzi sztywno, nie wypada. Sprawdza się i przy chłodzie i upale. I przede wszystkim stosunkowo tani w porównaniu z termosami dedykowanymi do rowerów. Dodam jeszcze, że na jesienie zeszłego roku kupiłem kubek termiczny Nike Thermal Mug (link przykładowy: http://www.run4fun.pl/thermal-mug-p-2641) za 10 zł, wyprzedaż w Martes Sport. Tandeta. Pije się wygodnie, do koszyka pasuje, ale herbata wychłodziła się po godzinie jazdy w temperaturze 10*c. Za cenę normalną nigdy bym nie kupił. W odróżnieniu od kubka termos Galicji trzyma temperaturę długo, o wiele dłużej.
Niedzwiedz1 Napisano 15 Kwietnia 2014 Napisano 15 Kwietnia 2014 Przesadzona opinia zdeklarowanego bukłakowca: już bidon jest niewygodny, a Wy jeszcze chcecie robić postoje na termos z kubeczkiem? A tak na serio, to zaproponowany termos z ustnikiem może być całkiem niezłym pomysłem. Chociaż jestem zdania, że lód w bidonie powinien wystarczyć, zwłaszcza że standardowy bidon 0,5l na długo nie wystarcza.
Koki Napisano 15 Kwietnia 2014 Autor Napisano 15 Kwietnia 2014 Nie myślałem o chłodzeniu lodem, ale pomysł wydaje się być dobry .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.