Skocz do zawartości

[singlespeed] dobór przełożenia na miasto


Perzon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Z góry proszę modów o nie kasowanie tematu, jest kilka o przełożeniach ale nie znalazłem tam satysfakcjonującej odpowiedzi.

 

Przerabiam moją szosę na singla a później na ostre i stoję przed wyborem przełożenia. Budżet nie pozawala mi na eksperymentowanie więc wolę zapytać o Wasze doświadzenia.

 

Opony mam 700x25, długość korb 170 i wg kalkulatorów wyszły mi dwa ciekawe przełożenia :
 

44 x 16 - czyli 2,75, przy dobrej kadencji powinno to dawać ok 38-45 km/h
52 x 18 - czyli 2,89, przy dobrej kadencji powinno to dawać ok. 40-47 km/h

Teraz moje pytanie do Was. Niby róźnica w tych przełożeniach jest niewielka, ale zastanawiam się które bardziej nada się na miasto. Z jednej strony nie chciał bym nie wiadomo jak mielić nogami, z drugiej też nie chciał bym "zbierać się" długo spod świateł :/ Czy ktoś z Was używa / używał takich przełożeń ? Jeśli tak to jak to się sprawdzało ?

Skid patche póki co mnie nie interesują bo na chwilę obecną będzie to singlespeed.

 

Napisano

Ja akurat takich przełożeń jak Ty tu masz to nie miałem. Masz do wyboru tylko te zębatki 44 i 52? Przede wszystkim trzeba kombinować z czym Ci jest dobrze. Ja jeżdżę aktualnie na 3 i na miasto jest git tylko jak mam startowanie pod górkę (raz na rok) to czasem jest problem żeby się wpiąć i od razu cisnąć. Na trasę to jest czasem za mało niestety i przy prędkościach ~40 km/h zaczyna się robić niestabilnie od wysokiej kadencji. Ale to tylko z górki więc dramatu nie ma.  Zaczynałem na 2,85 czy coś koło tego i czasem mi nogi usychały a czasem było za mało. Akurat single czy ostre to kompromis i musisz pojeździć i zobaczyć co jest dla Ciebie bardziej uniwersalne. Kupuj najtańsze wolnobiegi i próbój bo innej drogi nie ma.

 

Edit:

No ale odpowiadając na pytanie. Oba podane przez Ciebie przełożenia powinny być dobre. Jak już coś na szosie jeździłeś to bierz to drugie bo przy pierwszym będzie młynek.

Napisano

Niestety na tą chwilę mam tylko te dwa blaty 44 i 52 :/

Generalnie szukam takiego kompromisu żeby nie kręcić nie wiadomo jak ale też żeby prędkość przelotowa była powyżej 30, aktualnie testowałem jedno z tych przełożeń ale z przerzutkami a to jak się domyślam trochę inaczej bo więcej łańcucha itp itd dobrze kombinuje ? :)

Napisano

Wiesz co, ilość łańcucha chyba nie ma aż takiego wpływu. Chociaż ludzie różne mają odczucia. A które testowałeś? Jakie odczucia? Sprawdzałeś jak idzie z górki i pod górkę? Chociaż jak single to z górki jedziesz na luzie więc po prostu szybciej nie będzie, gorzej jak będziesz miał już ostre. Sprawdzałeś na jakim dystansie jesteś w stanie jechać ze stałą prędkością na tym przełożeniu? Lepiej trochę dłużej potestować a później trafić na w miarę odpowiednie przełożenie. Ja zanim złożyłem ostre też testowałem na rowerze z przerzutkami, po paru tygodniach było już niestety za miekko.

No i podstawowa kwestia, na miasto przełożenie to znaczy do roweru po bułki, szkoły, pracy czy żeby pośmigać sobie np 2h po mieście?

Napisano

i tu jest problem, rowerem śmigam do i z pracy, ale też często w weekendy robię jakieś dłuższe traski. Póki co testowałem 44x16, prędkości są ok ale czasem czułem że jest miękko. Jeśli wierzyć endomondo to średnią prędkość miałem na poziomie 25 km/h ale wiadomo nie ma się co tym sugerować bo światła itp.

Boję się że to 44x16 może za jakiś czas być za miękkie, stąd rozważam też 52x18. Niby nie ma między nimi takiej dużej różnicy "na papierze" ale ciekawe jak w realu. Obecnie nie mam jak sprawdzić tego drugiego przełożenia :/

Napisano

 

 

Generalnie szukam takiego kompromisu żeby nie kręcić nie wiadomo jak ale też żeby prędkość przelotowa była powyżej 30, aktualnie testowałem jedno z tych przełożeń ale z przerzutkami a to jak się domyślam trochę inaczej bo więcej łańcucha itp itd dobrze kombinuje ? :)
A co ma długość łańcucha do tego? Nic. Póki jeździsz na wielobiegu kombinuj i poszukaj dobrego w miarę uniwersalnego przełożenia. IMHO 44/16 taki jest ale może masz inne zdanie ;)
Napisano

Nie wiem ale kiedyś widziałem w necie wzmiankę że z przerzutką łańcuch jest dłuższy i coś tam :) nie przytoczę dokładnie jak to było napisane.
 

Napisano

Jest dłuższy wiec jest cięższy. Trochę bzdura. Łańcuch to sinlespeed jest szerszy więc też jest cięższy. Oba stwierdzenia nie mają większego znaczenia

Napisano

Ok, no nie zostaje mi nic innego jak przetestować dziś to drugie przełożenie, chyba zrobię test godzina na jednym i godzina na drugim na mieście, zobaczę jak z ruszaniem spod świateł i jak z kadencją :)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Z góry przepraszam moderacje za post pod postem

Pogrzebałem w piwnicy i teraz do wyboru mam blat 42 i 52 zęby, a na tył od 14 w górę.

Zastanawiam się nad przełożeniem 42/14 czyli równe 3.0 oraz nieco większym 52/16 - Jak myślicie, lepiej dać mniejszą tarczę czy większą ? Gdzieś czytałem że przy mniejszej się bardziej zużywa łańcuch czy coś takiego, jak to w praktyce wygląda ?

Napisano

Nie wiem jak to wygląda, ja w każdym razie mam singla na miasto na cienkich oponkach (23C) i w nim przełożenie właśnie 52x16. Jak dla mnie - baardzo przyjemnie. Jeżdżę bardziej siłowo niż kadencyjnie, dlatego dla mnie takie przełożenie jest w sam raz. Utrzymanie przelotowej w granicach 31 km/h to nie problem.

 

 

Napisano

Zastanawiam się nad przełożeniem 42/14 czyli równe 3.0 oraz nieco większym 52/16 - Jak myślicie, lepiej dać mniejszą tarczę czy większą ? Gdzieś czytałem że przy mniejszej się bardziej zużywa łańcuch czy coś takiego, jak to w praktyce wygląda ?

Przełożenie całkiem fajne. U siebie w 29-tce korzystam z tego na ulicy i spokojnie można mieć średnią 30km/h.

 

Wybrałbym jednak większy tryb i blat to faktycznie mnieszy tryb szybciej się zużywa. A to 0.25obr więcej łydy nie powinno ci urwać :D

Napisano

 Gdzieś czytałem że przy mniejszej się bardziej zużywa łańcuch czy coś takiego, jak to w praktyce wygląda ?

 

Przy większej pracuje na raz więcej zębów - więcej zębów na raz przenosi obciążenie przez co zużywa się wolniej i łańcuch i blat ;)

Napisano

Podejrzewam, że budżetowo jest to trudne do udźwignięcia, ale:

Ciekawym rozwiązaniem jest doublespeed ;-) Złożyłem sobie takiego na piaście Sturmey Archer Duomatic. Wybrałem wariant z torpedo, aby nie mieć linki, klamki i samego tylnego hamulca, ale można zastosować wariant z wolnobiegiem. Piasta jest cięższa (okropne 1,4 kg), ale za to są dwa przełożenia: 1:1 i 1:1,38, które przełącza się wykonując korbą lekki ruch do tyłu - żadnej manetki... (jest jeszcze Sram Automatix, ale on sam przełącza biegi i jest to chyba mniej wygodne... tu jest kontrola)

monz-aantrie1.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...