Skocz do zawartości

[mapa] Planowanie trasy Niemcy/Czechy


callisto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam na google maps mam zrobioną trasę rowerową przez niemcy/czechy do Austrii z frankfurtu nad odrą/ Słubice. Pytanie jak sprawdzić czy po drodzę są jakieś punkty typu stacje z prysznicem przy, których można robić namiot. Lub może inne miejsca, które się do tego nada. Pola namiotowe rozpoczynają się dopiero w Bawarii. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w samochodowej nawigacji wklep sobie planowaną trasę (najlepsza chyba AutoMapa), uruchom symulację trasy i zobacz po drodze punkty poi, czy jak tam się to nazywa. W AutoMapie jest chyba taka możliwość. Z tym że raczej nie znajdziesz informacji, czy na danej stacji jest akurat prysznic.

 

Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się tym, aż tak. Okazja do umycia się będzie każdego dnia. Jak nie z rana to gdzieś po drodze. Prysznic to rzeczywiście może się za każdym nie trafić, ale co to za problem ? Umyć z powodzeniem można się też w umywalce.

 

W kwestii rozbijania namiotu na stacji benzynowej to też nikt Ci nie powie, gdzie można a gdzie nie. CPN to nie kemping, co nie znaczy, że się nie da. Najlepiej będąc na miejscu po prostu pytaj. Raczej nie powinni robić problemu.  A nie lepiej gdzieś na dziko ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę jechać normalnymi drogami, zjechać wieczorem na stację, wziąć prysznic, zjeść i rozbić namiot obok, chyba nikt nie będzie robił problemów, a jeśli tak to naturalnie zapłacę lub spakuje się i pojadę w inne miejsce :) Kwestia nawigacji, chcę kupić nokie navigator: 6... koszt nowej 250 zł. Na tomtoma motocyklową po prostu nie mam kasy. Zależy mi na punktach, ponieważ nie wiem czy trzeba będzie dojechać 5 czy 30 km pod koniec dnia to dosyć istotna różnica :) Z campingami jest kiepsko na tej trasie..

 

Ps. fajnie na dziko ale nie samemu, naoglądałem się zbyt dużo filmów typu armia wilków itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. fajnie na dziko ale nie samemu, naoglądałem się zbyt dużo filmów typu armia wilków itp.

Można i samemu tylko trzeba przestrzegać kilku żelaznych reguł:

  • nocleg zawsze zaplanuj tak, aby było to możliwie z dala od wielkich miast
  • jadąc przez wieś nie rozpytuj wszystkich dookoła o miejsce do rozbicia namiotu. W ten sposób tylko zwrócisz na siebie uwagę i ściągniesz ewentualne problemy. Najlepiej nie rozmawiaj z nikim, bądź jak partyzant :)
  • nie rozpalaj ognisk, nie hałasuj, nie śmieć
  • wykorzystaj ukształtowanie terenu: drzewa, krzaki, zagłębienia, górki czy co tam jeszcze. Chodzi o to, aby nie być widocznym z drogi. Możesz sobie spać bezpiecznie nawet tuż obok drogi, ważne żeby być niewidzialnym.

Stosując powyższe zasady ograniczysz niechciane wizyty do minimum, jeżeli nie do zera.

I powiedzmy sobie szczerze, w przypadku gdyby miała Cię/Was dopaść "armia wilków" to to czy będziesz jechał sam, we dwóch czy we czterech nic nie zmieni. Jeżeli wyjdzie Ci naprzeciw kilkunastu chłopa to i tak nic nie poradzisz.

 

Jeżeli mimo wszystko się boisz to może spróbuj noclegów "na gospodarza". Największą zaletą takiego spania jest właśnie bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...