Skocz do zawartości

[Zakup] Haibike tour - zakup pierwszej szosówki


Krotkolapka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam,

 

od jakiegoś już czasu przymierzam się do kupna szosówki, ale cały czas brakuje mi na to funduszy. Dzisiaj przypadkiem natknąłem się na rower używany o następujących parametrach:

http://www.bikekatalog.pl/2012//rowery/1400/Haibike.Tour.RC/

 

Rower był podobno używany około 2 lata, sprowadzany z Niemiec przez mojego znajomego, osobę z ogromną wiedzą jeśli chodzi o rowery - co ważne jest to naprawdę godny zaufania człowiek, co przy zakupie używanego roweru wydaje mi się dosyć istotne. W cenie mam także roczną gwarancję na ten rower.

 

Cena tego roweru to: 1800 zł

 

Niestety nie mam funduszy, by zainwestować w coś droższego, dlatego albo kupię ten rower, albo pozostanę przy moim crossowym rowerze Kellysa. Jest to moje pierwsze bezpośrednie zetknięcie się z rowerem szosowym - na dotychczasowym rowerze crossowym jeździłem relatywnie dużo, czasami do 200km dziennie. Będę niezwykle wdzięczny za wszelkie cenne opinie od bardziej doświadczonych użytkowników.

 

Z góry dziękuję :)

 

PS rower wygląda tak jak na załączonym zdjęciu, ale nie mogłem znaleźć nigdzie dokładnie takiego samego, więc dodałem link z bikekatalog, ale wydaje mi się, że jeśli chodzi o osprzęt, to się zgadza, bo jak go oglądałem na żywo, to wszystko było na Shimano Tiagra.

post-173436-0-30691800-1396903653_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o opinię odnośnie następujących kwestii:

  • Czy zakup tego roweru za taką cenę jest opłacalny?
  • Czy jest to dobry wybór na pierwszy rower szosowy?

Chciałbym zrobić w tym sezonie około 10 000 kilometrów - jeździć regularnie i przygotować się do przejechania trasy Łódź - Gdańsk w ciągu jednego dnia - to jeśli chodzi o moje cele treningowe.

 

Jeśli chodzi o rozmiary: moje i roweru, to mam 181 cm, 78kg, ale niestety nie wiem jaki jest rozmiar ramy - przymierzałem się do niego i w kwestii komfortu jazdy byłem zachwycony jego dynamiką i prędkościami na nim uzyskanymi - ale to może kwestia pierwszego kontaktu z rowerem szosowym.

 

Jedyne co mogę powiedzieć o wielkości, to to, że stając i mając rower między nogami (jakkolwiek by to nie brzmiało :P )nad ramą pozostawała mi wolna przestrzeń około 3-5 cm - nie wiem, czy ma to jakiekolwiek realne odniesienie i czy ta informacja jest w jakiś sposób istotna?

 

Czy informacja o wielkości ramy jest dla mnie niezbędna? Jeśli tak, jaki powinien być jej rozmiar przy moich parametrach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szosie przy rozmiarze ramy nie kieruj się prześwitem pomiędzy kroczem a rozmiarem górnej rury. Ja mam rower w rozmiarze 55 i przy wzroście 178 jest idealny. Załączam link do kalkulatora, http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp 

 

 

 

Cena tego roweru to: 1800 zł   Niestety nie mam funduszy, by zainwestować w coś droższego, dlatego albo kupię ten rower, albo pozostanę przy moim crossowym rowerze Kellysa. Jest to moje pierwsze bezpośrednie zetknięcie się z rowerem szosowym - na dotychczasowym rowerze crossowym jeździłem relatywnie dużo, czasami do 200km dziennie. Będę niezwykle wdzięczny za wszelkie cenne opinie od bardziej doświadczonych użytkowników.

 

Za nowy rower na osprzęcie tiagra cena 3600 jest ok. Jako używka wydaje mi się, że to jest dość drogo. Sam 2 lata temu szukałem szosy i jedną z opcji była używana i pamiętam , że w cenach 1800-2000 można było coś fajnego znaleźć na pełnym osprzęcie 105 i dobrych firm Specialized , Bianchi czy Cannondale. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za bardzo wartościową odpowiedź. Szkoda, że się pospieszyłem i kupiłem już ten rower, bo może faktycznie można było dokonać lepszego zakupu - muszę przyznać, że tutaj górę wzięły emocje, bo od dawna chciałem kupić szosówkę, a jak przejechałem się na tej, stwierdziłem, że muszę ją mieć zupełnie blokując dostęp racjonalnych argumentów do mojego umysłu :D

 

Cóż teraz jedyne co pozostaje to cieszyć się z tego co mam i "trzaskać" grube kilometry :) Tak przy okazji zapytam tylko, bardziej przyszłościowo, jeśli chodzi o możliwość wymiany poszczególnych elementów takich jak np kaseta, przerzutki, korba etc. czy te z Tiagry są kompatybilne w pełni np z Ultegrą? Bo pomyślałem, żeby sobie stopniowo wymieniać komponenty np jeden element co pół roku, wraz z postępującym zużyciem poszczególnych elementów aż wejdę po jakichś 2-3 latach na ultegrę całkowicie - czy to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kupiłeś to nie żałuj - być może dopłaciłeś ze 2-3 stówki, ale wartością dodaną jest gwarancja którą daje Ci zaufana osoba.

 

Teraz tylko nabijaj kilometry i czerp przyjemność z jazdy na szosie   :icon_cool: . 

 

Co do wymiany osprzętu to ja bym zamienił w przyszłości koła i może korbę na kompaktową dwu-blatową 50/34. Osprzęt tiagra do jazdy turystycznej czy rekreacyjnej, bo jak rozumiem tak zamierzasz jeździć w zupełności wystarcza. Lepiej chyba odkładać pieniążki aby za kilka lat zamienić na rower z ramą karbonową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...