Skocz do zawartości

[Głośniki] Audio Bike System


DavidDave

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

 

Pisząc nowinka techniczna miałem na myśli głośniki X-Mini Speaker bo to akurat jest nowość na naszym rynku. Jeśli chodzi o sam system to fakt, masz rację można było taki zrobić już za czasów PRL-u ale to tak jak byś powiedział że najnowszy iphone nie jest nowinką techniczną ponieważ 20 lat temu też były telefony.. Nokia 3310 i słuchało się monofonicznych dzwonków.

 

Polemizowałbym na ten temat. X-Mini nie wnosi nic poza nowym opakowaniem tego co już jest znane. Porównywanie w ten sam sposób Nokii 3310 z IPhonem, które dzieli technologiczna i koncepcyjna przepaść jest trochę nie na miejscu.

Napisano

 

 

Ja osobiście jak widzę te rowery na których jest zamocowane jest to wszystko, to mi jest źle  :P 

Równie dobrze mi może być źle jak widzę rowerzystę w słuchawkach ale to po prostu olewam.

Dobra jedni wolą słuchać na słuchawkach i to robią, ja wolę na głośnikach więc to robię mam do tego takie samo prawo nie jest to zabronione. A jeszcze inni nie słuchają wcale muzyki każdy ma prawo wyboru ;)

Napisano

Ja jeżdżę zazwyczaj wyprawowo w kolumnie i zgadzam się z DavidDave że przy takiej formie podróżowania słuchanie muzyki z słuchawek to skrajna głupota i nieodpowiedzialność.

Jedynym rozwiązaniem są małe głośniczki. Doskonały sposób by sobie umilić podróż na monotonnych krajówkach/autostradach lub by zagłuszyć w głowie pewnego wrednego malutkiego człowieczka.

Jednakże przy wjeździe do miasta czy innego skupiska ludzi zawsze muzyka zostaje wyłączona bo i po co ma innym przeszkadzać.

 

Natomiast co do samych zaprezentowanych głośniczków to w niczym się nie wyróżniają i nie rozumiem czemu kolega twierdzi że są "rowerowe".

Nadal trzeba je ładować ;) więc żadnej rewolucji tutaj nie ma. Co więcej na rynku jest wiele innych i w mojej ocenie lepszych modeli małych głośniczków.

Chociażby takie, które mają podobne czasy na baterii, a dodatkowo obsługują profile bluetooth więc wszystko sprawniej bez żadnej kabli możemy przymocować na rowerze i obsługiwać nawet z kilku rowerów dalej ;).

Napisano

 

 

Równie dobrze mi może być źle jak widzę rowerzystę w słuchawkach ale to po prostu olewam. Dobra jedni wolą słuchać na słuchawkach i to robią, ja wolę na głośnikach więc to robię mam do tego takie samo prawo nie jest to zabronione. A jeszcze inni nie słuchają wcale muzyki każdy ma prawo wyboru

 

http://www.smog.pl/wideo/15802/maria_tu_maria_tam_czyli_numa_numa_na_pielgrzymce/

 

To dlaczego chcesz zabierać komuś prawo do tego, że nie chce słuchać żadnej muzyki?! Głupoty takie piszesz, a jeszcze chcesz tym wieśniackim postępowaniem zarazić innych.

 

Jestem przeciw, bo:

- zakłócasz spokój

- nie chce słuchać tych szarpidrutów jakich tam słuchasz

- zwierzęta też nie lubią takich hałasów

- jest to ekonomicznie nie uzasadnione, bo trzeba przez Ciebie więcej węgla spalić i zanieczyszczać powietrze, żebyś Ty mógł sobie puszczać te pioseneczki w powietrze

- większa waga

- ogólnie wszechobecna WIEŚ!

- znajdzie się jeszcze 100 takich jak Ty i to jest hałas, który jest nieznośny!

 

Nic mnie to nie obchodzi, że Ty sobie lubisz słuchać muzyki na głośnikach.

Napisano

Zakłócasz spokój jadąc rowerem w terenie - łańcuch fruwa i się tłucze, rower skacze na nierównościach, do tego ryjesz szlaki, drażnisz ludzi, straszysz zwierzęta. I jeszcze sikasz w trakcie wycieczki zatruwając środowisko. O innych potencjalnych produktach Twojej działalności nie wspominam. 

 

Gdzie napisał kolega że zabiera komuś prawo do niesłuchania żadnej muzyki? Zabiera Ci prawo do niesłuchania tego czego on słucha bo jesteś zmuszony? Bo jadąc jest go słychać na dystansie 1000 metrów gdy wchodzi w Twój zasięg? I nie ma kompletnie znaczenia jak głośno sobie i dla siebie tej muzyki słucha? 

Kurczę, można pomyśleć że Polska to taki rowerowy raj jak centrum Amsterdamu, gdzie są korki rowerowe na ulicach, stoi się w kolejce na światłach i jakiś burak słucha wtedy metalu na full drażniąc żołądek innych uczestników ruchu rowerowego...

Napisano

Tak, środowisko jest na tyle obciążone, że głupotą i jeszcze raz powtórzę WIEŚNIACTWEM jest jeszcze dobijanie leżącego.

 

Idąc waszym tropem to po co nam normy spalin? Po co filtry w hutach? Przecież i tak się spala węgiel, i tak produkuję się toksyny. Zróbmy jeszcze większy burdel!  :yucky:

 

:verymad:

Napisano

Rozumiem że wiesz jak głośno kolega słucha tej muzyki? Na jakiej podstawie z góry zakładasz że zakłóca funkcjonowanie świata?

Napisano

mam otwarte sluchawki z glosniczkami srednicy ok 4cm i nigdy nie bylo tak, abym nie slyszal auta za mna, albo cos...natomiast takie glosniki kojarza mi sie z miejsko-wiejska patologia w autobusach i innych srodkach komunikacji, ktora puszcza z telefonu mp3, ktore w 99,9% przypadkow nie sa muzyka, ktora mozna kojarzyc z ludzmi reprezentujacymi soba wartosc przekraczajaca liczbe 0, sorry

Napisano

Sam lubie posłuchać muzyki w drodze do pracy i używam takich słuchaweczek(nie sprzedaję ich):

akg_k420_klein.jpg

i spokojnie słyszę rozmowy ludzi na chodniku przy odpowiedniej głośności muzyki. Używam ich także po pracy i jakością dźwięku pewnie przewyższają te "głośniki". Tak naprawdę każde słuchawki są lepsze niż ten sprzęt.

Raz spotkałem rowerzystę który miał takie głośniki i dla mnie jest to conajmniej przejaw egoizmu. Kompletnie nie rozumiem czy chodzi tutaj faktycznie o słuchanie "muzyki" czy to tylko wstęp do zamontowania neonów pod ramą. To już lepiej zamontować to:

http://www.youtube.com/watch?v=qqpcBpSsj1A

Napisano

DavidDave - takie głośniczki są skazane na porażkę, bo istnieje takie coś jak tło akustyczne. Przy jeździe na rowerze, i jeszcze w mieście, to tło akustyczne potrafi być bardzo wysokie. Jakość przetwornikow nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się ich moc w stosunku do tła (mała). Bas w wolnej przestrzeni? Zapomnij.
Straszne to Twoje rozwiązanie. ( dopisek Moderatora: tu było słowo potocznie uważane za wulgaryzm) muzycznie, fatalne akustycznie, gorsze od słuchawek, aspołeczne, w złym guście, zabiera miejsce na kierownicy...

Ale jeśli lubisz, to luz. Tylko się tym nie chwal.
Pozdr

Napisano

Natomiast co do samych zaprezentowanych głośniczków to w niczym się nie wyróżniają i nie rozumiem czemu kolega twierdzi że są "rowerowe".

Nadal trzeba je ładować ;) więc żadnej rewolucji tutaj nie ma. Co więcej na rynku jest wiele innych i w mojej ocenie lepszych modeli małych głośniczków.

Chociażby takie, które mają podobne czasy na baterii, a dodatkowo obsługują profile bluetooth więc wszystko sprawniej bez żadnej kabli możemy przymocować na rowerze i obsługiwać nawet z kilku rowerów dalej ;).

 

 

Ale kolego przecież ja nie twierdziłem, że są rowerowe tylko pokazałem jak łatwo można je zamontować na rowerze ;) Również nie twierdziłem, że są one jakąś rewolucją w swojej dziedzinie tylko mówiłem, że wydobywające się z nich brzmienie na pewno nie jest kiepskiej jakości proszę nie przeinaczać moich słów pozdrawiam :)

 

http://www.smog.pl/wideo/15802/maria_tu_maria_tam_czyli_numa_numa_na_pielgrzymce/

 

To dlaczego chcesz zabierać komuś prawo do tego, że nie chce słuchać żadnej muzyki?! Głupoty takie piszesz, a jeszcze chcesz tym wieśniackim postępowaniem zarazić innych.

 

Jestem przeciw, bo:

- zakłócasz spokój

- nie chce słuchać tych szarpidrutów jakich tam słuchasz

- zwierzęta też nie lubią takich hałasów

- jest to ekonomicznie nie uzasadnione, bo trzeba przez Ciebie więcej węgla spalić i zanieczyszczać powietrze, żebyś Ty mógł sobie puszczać te pioseneczki w powietrze

- większa waga

- ogólnie wszechobecna WIEŚ!

- znajdzie się jeszcze 100 takich jak Ty i to jest hałas, który jest nieznośny!

 

Ale przecież ja Ci nie odbieram prawa słuchania muzyki nie chcesz nie słuchasz proste to Ty piszesz głupoty i swoim agresywnym zachowaniem zarażasz innych.

 

 

- zakłócam go nie bardziej niż większość odgłosów miasta, notabene moje głośniki to też odgłosy miasta

- a skąd wiesz jakiej muzyki słucham może słucham takiej samej jak Ty ?

- zwierzęta nie lubią wielu rodzajów hałasu zwłaszcza autostrad budowanych po środku lasu ;) gdybyś przeczytał uważnie moje wypowiedzi to byś widział, że nie słucham muzyki w lesie, parku, łące i innych miejscach rekreacyjnych 

- nie oglądam praktycznie w ogóle telewizji także te zużycie węgla się normuje poza tym płacę za tą energię tak samo jak wszyscy 

- większa waga ? a to jakiś minus ? bo dla mnie żadny nie biorę udziału w wyścigach

- dla Ciebie Łódź to wieś dla mnie i dla innych miasto ;)

- podobno milion użytkowników stwierdziło, że takie głośniki są do niczego nie potrzebne więc Twoje obawy są nad wyraz przesadzone poza tym co 2 kierowca słucha radia w samochodzie czemu rowerzyści tego też mają tego nie robić ?

 

Nic mnie to nie obchodzi, że Ty sobie lubisz słuchać muzyki na głośnikach.

 

No i własnie o takim podejściu i mentalności polaków mówiłem. Jest w Tobie taka wrogość i pogarda dla osób, które mają inne zdanie, bądź co bądź robią coś co Ci się nie podoba.

Równie dobrze ja mógł bym napisać, że nic mnie nie obchodzi to, że Ty nie lubisz i do czego to by doprowadziło ? Chamstwo szerzy chamstwo natomiast kultura rodzi kulturę!

Gdybym spotkał Cię na ulicy i kulturalnie zwrócił byś mi uwagę powiedział bym sorry nie ma problemu jeśli Ci to przeszkadza, ściszył bym muzykę albo w ogóle ją wyłączył i odjechał dalej bądź pozwolił bym Tobie odjechać.

Ale jeśli potraktował byś mnie tak samo jak w komentarzu to odpłacił bym Ci tym samym niby dlaczego mam być dla Ciebie miły skoro Ty nie był byś dla mnie ??

Pozdrawiam mniej nerw :)

 

 

mam otwarte sluchawki z glosniczkami srednicy ok 4cm i nigdy nie bylo tak, abym nie slyszal auta za mna, albo cos...natomiast takie glosniki kojarza mi sie z miejsko-wiejska patologia w autobusach i innych srodkach komunikacji, ktora puszcza z telefonu mp3, ktore w 99,9% przypadkow nie sa muzyka, ktora mozna kojarzyc z ludzmi reprezentujacymi soba wartosc przekraczajaca liczbe 0, sorry

 

Hej muszę przetestować to otwarte słuchawki powiem szczerze, że jest to dla mnie nowość nigdy o takich nie słyszałem. Kiedyś słuchałem na słuchawkach dokanałowych także nic poza muzyką nie słyszałem i to był mój błąd. Dlatego szukałem alternatywnego rozwiązania i trafiłem na system audio bike z zamontowanymi głośnikami nie znalazłem słuchawek otwartych, a szkoda nie wiedziałem też o tym forum, a gdybym trafił to wcześniej może ktoś by mnie przekonał, że takie słuchawki są lepsze od głośników. Na chwilę obecną nie wypowiadam się ponieważ testowałem tylko głośniki ale przetestuję również słuchawki otwarte.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, że dj-bez słuchawek słuchający muzyki z telefonu w miejscach publicznych i komunikacji miejskiej o dużym natężeniu ruchu to to samo co rowerzysta słuchający zupełnie innego rodzaju muzyki na trasach szybkiego ruchu i drogach krajowych to równie dobrze pijak typu menel pijący pod bramą rzucający butelkami zaczepiający ludzi i ogólnie robiący chaos, zamęt i zamieszanie to to samo co imprezujący ojciec, pijący kameralnie w gronie rodziny we własnym domu na rodzinnym spotkaniu lub w pubie z kolegami na meczu tak ?? 

 

 

Sam lubie posłuchać muzyki w drodze do pracy i używam takich słuchaweczek(nie sprzedaję ich):

akg_k420_klein.jpg

i spokojnie słyszę rozmowy ludzi na chodniku przy odpowiedniej głośności muzyki. Używam ich także po pracy i jakością dźwięku pewnie przewyższają te "głośniki". Tak naprawdę każde słuchawki są lepsze niż ten sprzęt.

Raz spotkałem rowerzystę który miał takie głośniki i dla mnie jest to conajmniej przejaw egoizmu. Kompletnie nie rozumiem czy chodzi tutaj faktycznie o słuchanie "muzyki" czy to tylko wstęp do zamontowania neonów pod ramą. To już lepiej zamontować to:

http://www.youtube.com/watch?v=qqpcBpSsj1A

 

Hej witaj ja używam głośników i również spokojnie słyszę rozmowy ludzi na chodnikach ;) A ja uważam, że nie każde słuchawki są lepsze od tych głośniczków wystarczy że podam jeden przykład słuchawek z biedronki za 5zł których jakość pozostawia wiele do życzenia. Chodzi też o podejście samych ludzi nie wszyscy akceptują słuchawki, jedni nie wyobrażają sobie słuchania inaczej muzyki jak tylko słuchawki inni natomiast wolą jak dźwięk rozchodzi się na całe pomieszczenie mieszkalne bądź przestrzeń otwarta i mam tutaj na myśli np koncerty na świeżym powietrzu bądź posesje prywatne.

Jestem rowerzystą słuchającym przez głośniki i tak jak pisałem wcześniej bardzo kulturalnym nie jestem egoistą pisałem kiedy słucham i w jakich miejscach nie będę się powtarzał. Chodzi mi tutaj faktycznie o słuchanie "muzyki" no bo niby o co innego może chodzić jeśli się montuje głośniki ?? Z tego co mi wiadomo montowanie neonów jest nielegalne i karalne mandatem karnym ja osobiście posiadam tylko takie oświetlenie jakie jest wymagane przez prawo ;)

Co do zamieszczonego filmiku powiem Ci tak: za######isty bajer i tak samo bym zareagował gdybym coś takiego zobaczył na ulicy nie tak jak większość z pogardą, nienawiścią i brakiem tolerancji... Mi nie przeszkadza, że ktoś hałasuje w mieście ponieważ to jest miasto i wjeżdżając do niego trzeba się liczyć z tym, że jest tam głośno. Chcesz mieć ciszę i spokój jedź poza miasto, kup sobie domek w górach, jedź do lasu, na pustynie albo idź do biblioteki ;)

Nawet nie masz pojęcia ile frajdy taki mały bajer w postaci tłumika sprawił by małemu dziecku jak by dostał go pod choinkę pozdrawiam ;)

 

DavidDave - takie głośniczki są skazane na porażkę, bo istnieje takie coś jak tło akustyczne. Przy jeździe na rowerze, i jeszcze w mieście, to tło akustyczne potrafi być bardzo wysokie. Jakość przetwornikow nie ma tu żadnego znaczenia, liczy się ich moc w stosunku do tła (mała). Bas w wolnej przestrzeni? Zapomnij.

Straszne to Twoje rozwiązanie.  muzycznie, fatalne akustycznie, gorsze od słuchawek, aspołeczne, w złym guście, zabiera miejsce na kierownicy...

 

Ale jeśli lubisz, to luz. Tylko się tym nie chwal.

Pozdr

 

Ja mam zupełnie inne zdanie dotyczące tych głośników, dla mnie akustyka jest wystarczająca ok może nie jestem wymagającym słuchaczem ale mi to wystarcza. Jest też dla mnie bardzo ładne estetycznie ale o gustach się nie dyskutuje więc to akurat zbędne ale rozumiem masz prawo do własnej opinii. Nie przeszkadza mi również brak miejsca na kierownicy bo mam na niej wszystko co potrzebuję i jeszcze miejsce w razie czego jest  ;)

Tak lubię! Dlaczego nie mogę się tym chwalić to zabronione ? W moim poście nie chodziło raczej o chwalenie tylko podzielenie się system z innymi, którymi też by chcieli coś takiego zamontować, a nie wiedzą jak to zrobić.

Ja właśnie taki byłem i trafiłem na zagranicznego bloga gdzie wszystko było opisane cały montaż i potrzebne do tego komponenty. Jestem bardzo wdzięczny temu kto to tam zamieścił.

 

Zrozumcie wszyscy ja nie miałem złych intensji chciałem tylko podzielić się montażem z innymi, takimi jak ja gdybym wiedział, że temat wywoła tak negatywną dyskusję to w ogóle bym go nie zakładał serio.... 

Napisano

Ale wywody. Moderatorze chyba trzeba zamykać bo temat nie zmierza  dobrym kierunku.

 

A autor chyba traktuje muzykę jako "byle co byle gadało" skoro sprawia mu przyjemność słuchanie tej z głośników zmiksowanej z głośniejszymi dźwiękami tła na "trasach szybkiego ruchu i drogach krajowych". A jego jedyne słuchawkowe odniesienie to pchełki z Biedronki. 

 

320zł to kupa hajsu, w tej cenie można mieć bardzo dobre słuchawki otwarte odpowiednie na rower i słuchania muzyki w innych miejscach czy w domu. Bez problemu można mieć w tej cenie dodatkowo dobre pchełki na rower. Obie pary takich słuchawek zapewnią na pewno lepsze wrażenia niż słuchanie muzyki z głośniczków. Ale dobre brzmienie trzeba umieć docenić. Sporo osób słucha muzyki z telefonów, używa pchełek za 5-10zł i nie narzeka. 

 

 

Ja właśnie taki byłem i trafiłem na zagranicznego bloga gdzie wszystko było opisane cały montaż i potrzebne do tego komponenty. Jestem bardzo wdzięczny temu kto to tam zamieścił.   Zrozumcie wszyscy ja nie miałem złych intensji chciałem tylko podzielić się montażem z innymi
 

No właśnie, znalazłeś taki patent na jakimś blogu, przełożyłeś na praktykę i chciałeś zaistnieć n FR.org. Chyba nie wyszło. 

Napisano
 

Ale wywody. Moderatorze chyba trzeba zamykać bo temat nie zmierza  dobrym kierunku.

 

 

Nie wywody tylko dyskusja, nie było mnie na forum przez 20h sporo osób napisało chciałem wszystkim odpisać i to zrobiłem ;)

 

 

 

A autor chyba traktuje muzykę jako "byle co byle gadało" skoro sprawia mu przyjemność słuchanie tej z głośników zmiksowanej z głośniejszymi dźwiękami tła na "trasach szybkiego ruchu i drogach krajowych". A jego jedyne słuchawkowe odniesienie to pchełki z Biedronki. 

 

 

Mylisz się Panie MikeSkalwalker ja traktuję muzykę jak sztukę i należę do osób, które nie potrafią w miejscu ustać jak ją słyszą. A lubię słuchać wielu rodzajów gatunków muzyki. Oceniasz mnie, a przecież praktycznie w ogóle mnie nie znasz. Skoro sprawia mi przyjemność słuchanie muzyki zmiksowanej z głośniejszymi dźwiękami tła na "trasach szybkiego ruchu i drogach krajowych". To nie musi znaczyć, że traktuje muzykę jako "byle co byle gadało" tylko np to, że potrafię słuchać muzyki w każdych warunkach i nie jestem jakimś wymagającym słuchaczem. Czy nie warto najpierw zapytać zanim zaczniesz mnie oceniać i snuć domysły dlaczego tak jest ?? Moje jedyne słuchawkowe odniesienie tyczyło się wypowiedzi jednego z forumowiczów, że każde słuchawki będą lepsze od tych głośników ja uważam, że nie każde nie musisz się przecież ze mną zgadzać czyż nie ?

 

 

 

320zł to kupa hajsu, w tej cenie można mieć bardzo dobre słuchawki otwarte odpowiednie na rower i słuchania muzyki w innych miejscach czy w domu. Bez problemu można mieć w tej cenie dodatkowo dobre pchełki na rower. Obie pary takich słuchawek zapewnią na pewno lepsze wrażenia niż słuchanie muzyki z głośniczków. Ale dobre brzmienie trzeba umieć docenić. Sporo osób słucha muzyki z telefonów, używa pchełek za 5-10zł i nie narzeka. 

 

Dla jednych 320zł to roczna pensja dla innych to drobny napiwek... Dokładnie sporo osób używa pchełek za 5-10zł i nie narzeka np moja narzeczona. Natomiast ja używam przenośnich głośników za 300zł i jestem z nich w 100% zadowolony więc o co Ci chodzi ?

 

 

 

No właśnie, znalazłeś taki patent na jakimś blogu, przełożyłeś na praktykę i chciałeś zaistnieć n FR.org. Chyba nie wyszło. 

 

Tak znalazłem taki patent, tak przełożyłem go na praktykę, NIE! nie chciałem zaistnieć tylko chciałem podzielić się tym patentem z innymi którzy też by coś takiego chcieli założyć i tyle. 

Pisałem już o tym kilkakrotnie i znów muszę się powtarzać, a Ty po raz kolejny snujesz domysły, i mnie z góry oceniasz chodź naprawdę nie wiesz jak jest ponieważ nie potrafisz zapytać :o

Czy Ty na siłę chcesz mnie sprowokować ? Bo teraz zachowujesz się jak zwykły troll ja Ci tłumaczę, że tak nie jest, że się mylisz, a Ty po mimo to piszesz to samo czy na siłę szukasz konfliktu ?

Napisano

 

 

ja traktuję muzykę jak sztukę i należę do osób, które nie potrafią w miejscu ustać jak ją słyszą.

 

 

 sprawia mi przyjemność słuchanie muzyki zmiksowanej z głośniejszymi dźwiękami tła na "trasach szybkiego ruchu i drogach krajowych". To nie musi znaczyć, że traktuje muzykę jako "byle co byle gadało" tylko np to, że potrafię słuchać muzyki w każdych warunkach i nie jestem jakimś wymagającym słuchaczem.
 

Nie mam więcej pytań. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...