qla Napisano 4 Kwietnia 2014 Napisano 4 Kwietnia 2014 No własnie. Obręcz na odcinku 2 cm, odkształciła się (patrząc od rantu do środka), długie do połowy rantu i obciera o klocek hamulcowy. Czy coś da się z tym zrobić, czy nalezy szukac czegoś nowego? Opona jest nieuszkodzona, powietrza sporo, więc nawet o uderzeniu obręczą o krawężnik nie ma mowy. A tu taki klops;] Zresztąjakichś mechanicznych uszkodzeń na krawędzi nie zauważyłem. Help;]
beardman Napisano 4 Kwietnia 2014 Napisano 4 Kwietnia 2014 Jak rant jest wgięty to musiałeś gdzieś przywalić . Czasem się tego nie czuje. Zwłaszcza przy dużych kapciach. W poprzednim rowerze (jakieś wieki temu ;-)) wgiąłem rant z obu stron w nowym mavicu 317 (dobiłem na krawężniku). W ruch poszło imadło, pilnik, młotek i papier ścierny. Wyprostowałem to delikatnie przez trzy deseczki. Nierówności spiłowałem delikatnie pilnikiem i wygładziłem papierem. I bocznie udało mi się to wyprowadzić prawie do zera. Przy hamowaniu nie było to wyczuwalne w ogóle. Jedynie co zostało to delikatne jajko z obręczy. Było to wyczuwalne po założeniu slicków 1,5" i przy jeździe po gładkim asfalcie. Przy większej oponie było ok. Jeździłem tak 2 lata i koło poszło wraz z ramą na sprzedaż. Wracając do tematu da się takie rzeczy wyprostować. Trzeba to tylko robić delikatnie i z wyczuciem sapera. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.