matis1906 Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Witajcie , nietypowa sprawa , mianowicie od dłuższego czasu tj. 4/5 lat ( czyli właściwie od początku dłuższych wypraw na rowerze ) odczuwam silne zmęczenie w odcinku szyjnym. Wygląda to w ten sposób że po odcinku dłuższym niż 50km zaczyna boleć mnie szyja od ciągłego patrzenia do przodu i z czasem muszę się zatrzymać i opuścić na kilka chwil głowę. Jeżdzę wyłącznie na MTB , przez ten czas miałem kilka rowerów , różna postawa , czasem bardziej sportowa , czasem rekreacyjna i właściwie jak objawy były tak są. Na trekkingu było podobnie , obecnie mam rower z bardziej turystyczną geometrią i mimo to zawsze po pewnym dystansie czuję zmęczenie od ciągłego podnoszenia głowy. Czy jest to uciążliwe na tyle że nie mogę jeździć ? Raczej nie ,choć przyznam że czasami po dłuższym dystansie ból odczuwam jeszcze przez kilka godzin po. Gdyby ktoś miał podobny problem lub wiedział co powinienem zmienić to proszę pisać. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Znam to. Masz może hiperlordozę szyjną? W jakiej najwyższej pozycji jeździłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matis1906 Napisano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Wydaje mi się że postawę mam prawidłową , nigdy nie chodziłem z tym do lekarzy. Nie rozumiem pojęcia najwyższej ? W sensie jak mocno jestem wychylony do przodu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Pod jakim kątem tułów, w jakiej najbardziej zbliżonej do pionu pozycji jeździłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matis1906 Napisano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Ciężko dokładnie stwierdzić , zawsze mostek kładłem jak najniżej , bez używania podkładek między mostkiem a główką sterową , jeździłem raczej nisko. Teraz mam mostek OPI więc bez możliwości jego odwrócenia , a wysokość jest na max. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Obstawiam że przyczyną jest zbyt pochylona pozycja, choć mogę się mylić oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bochnia Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Miałem podobny objaw podniesienie kierownicy o prawie 10cm rozwiązało problem. Jednak Ty piszesz że niezależnie od pozycji tj. bardziej lub mniej wyprostowana ciągle odczuwasz ból, więc może nie w pozycji problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matis1906 Napisano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 100mm to bardzo dużo , ja jeśli zmieniałem pozycję to o 20-30mm gdyż na więcej nie pozwalała mi rura sterowa.Mam adapter przedłużający rure o całe 100mm ale to rur 1.1/8 cala- niestety. Być może masz rację , ale czy każdy rowerzysta szosy ( który de facto potrafi przez 5 godzin być jeszcze mocniej wyciągniętym do przodu ) ma takie problemy ? raczej wątpliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Być może masz rację , ale czy każdy rowerzysta szosy ( który de facto potrafi przez 5 godzin być jeszcze mocniej wyciągniętym do przodu ) ma takie problemy ? Oczywiście że nie każdy. Ale jesteśmy różni. Jedni mogą jeździć w takiej pozycji, inni nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 31 Marca 2014 Udostępnij Napisano 31 Marca 2014 Nie wiem jaką jesteś osobą, ale może stres jest powodem? Ciągłe napięcia mięśni tych okolic mogą powodować objawy bólu przy dłuższym wysiłku fizycznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamykyo Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 Ustawiasz głowę i ramiona w protrakcji, ale czy inaczej się da? Raczej na rowerze to ciężka sztuka. Trzeba odpowiedzieć sobie na pare pytań, ile masz lat i czym sie zajmujesz w pracy zawodowej, czy jest to praca siedząca? Jedną z przyczyn może być ból mięśniowy spowodowany długotrwałą pracą izometryczną mięśni. To jest tylko jedna z możliwych opcji, postępowanie jest różne w zwleżności od przyczyny. Polecam wizytę u dobrego fizjoterapeuty. Wysłane z mojego GT-P3110 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosz Napisano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2014 mi też se wydaje ze masz spięte mięśnie w okolicji szyji, wiec tak jak kolega wyżej do fizjoterapełty na jakieś masowanie i bedzie dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matis1906 Napisano 2 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2014 Fakt stres towarzyszy mi często , a i sam nie jestem oazą spokoju . Właściwie to byłbym zadowolony gdyby okazało się że to jedynie przez napięte mięśnie miewam te bóle. Dzięki za odpowiedzi ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawomir90 Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Może niewiele pomogę ale mam coś podobnego i z doświadczenia polecam spróbować częstsze rozglądanie się na boki. W ten sposób mięśnie szyi nie są cały czas napięte w tej samej pozycji. Mnie osobiście w pewnym stopniu pomaga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sotnikov Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Zdejmij daszek z kasku i zobacz czy to coś da - mi to czasem pomagało. Teraz nie mam już z tym problemu bo szyja się przyzwyczaiła ale na początku było to uciążliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Czytam od początku i dopiero ostatni post wspomina o kasku ... Jedna z przyczyn może być właśnie w daszku który ogranicza nieco widoczność do przodu i trzeba wyżej dźwigać głowę aby zobaczyć co przed nami. Ja zadam kolejne pytanie bo piszesz że dopiero po dłuższym czasie ... Ile waży twój kask ? Znajomy też kiedyś skarżył się na podobny problem ... kupienie solidnego lekkiego kasku u niego załatwiło sprawę ... odchudził kas o prawie 100 g. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sotnikov Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Mój kask waży 310g (Giro Hex). Czuję, że jest trochę za ciężki , szczególnie po całym dniu w drodze. Mam porównanie do lżejszego o ok. 50g kasku i faktycznie jest odczuwalna różnica. Kupię pewnie kiedyś jakiegoś lekkiego Scotta - również z próżności bo w tym Giro wyglądam jak grzyb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matis1906 Napisano 3 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Kask nie ma nic do rzeczy , bo go zwykle nie używam. Właściwie przyczyn może być dużo , od pozycję podczas jazdy/stres/wady postawy itp. Najlogiczniej będzie jeśli zgłoszę się do lekarza , który ma styczność z ludźmi którzy uprawiają ten sport. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Fakt stres towarzyszy mi często , a i sam nie jestem oazą spokoju . Właściwie to byłbym zadowolony gdyby okazało się że to jedynie przez napięte mięśnie miewam te bóle. Dzięki za odpowiedzi !Akurat lepiej, jak przyczyną byłby tak błahy powód jak daszek kasku, czy jego waga, ale ja akurat bardzo w to wątpie po ocenie twoich objawów.Wyleczenie bólu szyi spowodowanego ogólnie rzecz ujmując stresem jest bardzo trudne do wyleczenia, jeśli w ogóle. Mi się to nie udało od 10 lat. Warto też pomyśleć o wykonaniu rezonansu, jak nic nie będzie pomagać. Równie dobrze przyczyną może, być, daszek, stres, ale też np. jakieś początki deformacji kręgów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sotnikov Napisano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2014 Najlepiej iść po prostu do lekarza, zamiast czytać Nasze dywagacje i diagnozy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 4 Kwietnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Osobiście borykałem się z bólem szyi wielokrotnie na wyścigach, szczególnie szosowych. Generalnie znakomicie przyczyniała się do tego mocno pochylona pozycja, tak jak wcześniej wspomniano mało ruchów na boki no i samo napięcie związane ze współzawodnictwem mocno dawało się we znaki. Człowiek czasem nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak sam się spina. Doraźnie możesz wyskoczyć na masaże, dowiesz się przy okazji czy to wina spiętej szyi i barków oraz ew. zarzuć fotką tego jak siedzisz na rowerze, może w twoim ustawieniu jest coś ewidentnie odbiegającego od normy. W każdym innym przypadku bez lekarza raczej się nie obędzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarosz Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 lekarz to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, z tego co ja kiedyś byłem, jak miałem podobne objawy, to okazało sie że to może być spowodowane zwężonymi odcinkami szyi. ALe ja pójdziesz do specjalisty on Ci najlepiej powie co i jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luk33 Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Tylko, że do lekarza nie idziemy z nadzieją wielkiej pomocy, a z bojowym nastawieniem wywalczenia skierowania na rezonans. Inaczej skończy się na badaniu odruchów młoteczkiem i wypisaniu tabletek przeciwzapalnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Tak, często spotykamy takich lekarzy, aczkolwiek ja znam też rzetelnych i dokładnych, więc zależy do kogo się wybieramy, bo są i tacy którym warto zaufać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 4 Kwietnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Tia ale bądź mądry i wiedz na którego z nich trafiłeś, tym bardziej jeśli rzadko odwiedzasz takie przybytki jak przychodnie i szpitale. Niestety ci solidni to jakiś gatunek zagrożony wymarciem :\ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.