Skocz do zawartości

[Multitool] Co polecacie na początek?


IreuN

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Postanowiłem zakupić swój pierwszy mutitool, nie potrzebuję w nim wielu rzeczy, zestaw do odkręcania większości śrubek, mimo, że raczej odkręcać będę tylko koła, jeśli chodzi o to, gdy będę w trasie, do domu mam inny zestaw. łyżki do ściągania opon, mogą być łatki, w sumie chyba tyle, jeśli o czymś ważnym zapomniałem to napiszcie..

 

Ten, ma chyba wszystko to, czego potrzebuję, co myślicie o nim, warto coś lepszego kupić, może tańszego, radźcie jeśli umiecie! ; )

 

http://www.dx.com/p/portable-17-in-1-bicycle-repair-tool-kit-set-120511

Napisano

Raczej zostanę przy takim zestawie, za dużo to się nie różni od tego co podał pan wyżej, a jest dosyć tańsze.

 

To + To

 

Albo gdybyście coś widzieli fajniejszego na dx.com to podeślijcie.. Na razie chyba dziękuję. ; )

  • Mod Team
Napisano

Rób jak uważasz, w końcu do Ciebie należy wybór. :)
Pamiętaj jednak, że dobry skuwacz to powinna być podstawa w takim multi-narzędziu.

Napisano

Ten kluczyk to ma jakiś zbędny bajer w postaci kluczy nasadowych. Nie wiem jaki masz rower, ale mało prawdopodobne jest, że do współczesnego roweru takie coś jest potrzebne. W jakiś starszych, a raczej bardzo starszych owszem, choćby do odkręcenia kół, ale dziś są szybkozamykacze i samo koło schodzi. Widzę jeszcze przy płaskim kluczu coś do nypli, ale ja bym swojego koła tym nie potraktował.

Może się mylę, ale wydaje mi się, że ten multitool nie specjalnie nadaje się do roweru.

 

Jak oferta kolegi Adamos Ci nie odpowiada to poszukaj na Allegro jakiegoś tańszego, ale ze skuwaczem. 

 

Dlaczego skuwacz? Mnie kiedyś w drodze łańcuch pękł, i co wtedy?

Napisano

Oj różni się taki multitool za kilka groszy od droższego brata, różni. Może nie na pierwszy rzut oka, ale po roku użytkowania zmieniłbyś zdanie.

 

Taniej już chyba się nie da. Ten multitool, który linkujesz nie dość, że jest beznadziejnie wykonany (cieniutka blacha robiąca za korpus - przerabiałem, odradzam), to posiada jeszcze masę zbędnych kluczy, a nie posiada tych, które rzeczywiście potrafią się przydać.

Chcesz coś taniego i porządnego? http://velo.pl/akcesoria/narzedzia/accent/ac-15 Do tego komplet łatek, ewentualnie łyżki do opon i masz całkiem poręczny zestaw, który pozwoli dokonać w trasie w zasadzie wszystkich napraw niewymagających wyspecjalizowanych narzędzi.

  • Mod Team
Napisano

Od siebie polecam Topeak mini 20 pro - jak dla mnie genialny. Przesiadłem się z taniego no-name'a i różnica jest potężna.

Kosztował mnie 22eur za naszą zachodnią granicą.

18470_01_d.jpg

Napisano

No, wydaje mi się, że mnie przekonaliście, samo już zapomniałem, że tych śrub nie ma w nowszych rowerach, tylko są te "szybkozamykacze", gdybym teraz miał wybrać to bym szedł w tego Topeaka, dzięki!

Napisano

Od siebie polecam Topeak mini 20 pro - jak dla mnie genialny. Przesiadłem się z taniego no-name'a i różnica jest potężna.

 

Fakt. Niezły z niego kombajn. Jednak mnie zastanawia długość a dokładnie krutkość niektórych imbusów. W połączeniu z dość grubą "rączką" może nie być dojścia do niektórych elementów. Jakie masz w tym temacie doświadczenie?

 

No i jedna łyżka do opon także jest problemem. Już wielokrotnie się przekonałem, że posiadanie 2 łyżek to podstawa.

Napisano

Swego czasu kupiłem budżetowego multitoola marki noname. Dość szybko kupiłem na jego miejsce Topeaka, bo okazało się, że w noname imbusy nie trzymają rozmiarów - za małe zrobiły się okrągłe, a dwa były za duże i nie mieściły się do śrub.

Od przynajmniej sześciu lat mam Topeak Hexus (tak się chyba nazywa), skuwacz działa świetnie, do tego ma sprytną spinkę do przytrzymania ogniw obok siebie. Klucze praktycznie nie noszą śladów zużycia. Ważna jest precyzja i stal, nie opłaca się kupować chińskich wynalazków.

  • Mod Team
Napisano

Robert, słuszna uwaga, końcówki mogłoby być dłuższe, czasem trzeba się trochę pogimnastykować aby dotrzeć w niektóre zakamarki ale świadomie wybrałem ten typ multitoola. Ważny dla mnie był kompaktowy rozmiar, sensowna waga, dobra jakość i ilość funkcji. Nie używam go do codziennych regulacji, pełni rolę awaryjnego zestawu narzędzi na wypadach, jeśli okaże się że, coś nie gra w rowerze albo przy defektach - zawsze staram się jechać sprzętem przygotowanym ale wiadomo, różnie bywa.

Łyżki jeszcze nie używałem, nie wiem jak się sprawdzi w takim rozmiarze ale wierze że, producent to przemyślał, zawsze radzę sobie jedną - może to kwestia ujeżdżanych opon i felg. 

Największa zaleta tego konkretnego modelu jak dla mnie to imbus 8mm i 10mm - u mnie przydają się do kontrowania ekspandera w sterach, inne niezbędniki nie miały takiej możliwości. 8mm jeszcze pedałów odkręcać nie próbowałem ale w bardzo awaryjnej sytuacji pewnie by dało radę :D

Dla majsterkowiczów chcących mieć wszystko pod ręką producent przewidział większe modele.

Napisano

Jeśli nie zależy Ci na wielkości to polecam topeak hexus II, ale jeśli chcesz coś malutkiego to tak jak Maniak napisał - topeak mini pro - ma wszystko co potrzeba, jest mały i dodatkowo ma pokrowiec. Dodatkowym atutem topeaków jest to, że jeśli któryś z elementów jakimś cudem Ci sie uszkodzi to możesz go osobno dokupić :)

  • Mod Team
Napisano

Hehe, a kto by się chciał muti narzędziem w domu męczyć? Można, ale jaki jest sens?
Ja również nigdy nie potrzebowałem dwóch łyżek. Jedna mi wystarcza, jednak ta na Top-Peaku rzeczywiście wygląda mało "poręcznie".
Fajnie natomiast rozwiązano kwestię skuwacza, tylko na wklejonej fotce wygląda tak jakoś "tanio" (taka chropowatość zawsze kojarzyła mi się z pękającymi jak zapałki narzędziędziami żeliwnymi :)). Może Maniak nam napisze jakiej jest jakości.
Poza tym fajny kombajn.

Napisano

Zainteresowałem się tematem, bo powoli nadchodzi czas, żeby zastąpić czymś poczciwe beto i poza wymienionymi w temacie moimi faworytami są Crank Brothers Multi 19 i LEZYNE CRV-20

I chyba sam skuszę się na ten drugi ze względu na tak przydatne funkcje jak scyzoryk i otwieracz do butelek ;)

 

lezyne_crv_20_multi_tool.jpg

 

  • Mod Team
Napisano

Adamos, kiepski ze mnie ekspert z metalurgii, ostatnio pomyliłem ramę aluminiową ze stalową - anarchy świadkiem  :whistling:

Rozkuję jakiś łańcuch i zdam relację, prawdopodobnie to odlew ale chyba jeszcze sam materiał ma tu duże znaczenie.

Podobnego lezyne, miałem w łapce, fajny tylko cena wysoka. Mam parę gratów lezyna i ich jakość jest jakby to powiedzieć nierówna, od rewelacyjnej po przeciętną - szczególnie mam tu na myśli końcówkę-klucz do suportu, który jest poniżej krytyki.

Napisano

Topeakiem hexusem rozkuwałem łańcuch kilkanaście razy i nie widziałem żadnych oznak zużycia. Topeakiem mini pro ostatnio zakuwałem łańcuch koledze po tym jak mu się urwał na trasie i też wszystko poszło bezproblemowo i przyjemnie :) Nie wiem jak w innych multitoolach ale w topeakach jest taki fajny drucik, którym trzyma nam łańcuch podczas skuwania i zakuwania.

Napisano

 

 

Podobnego lezyne, miałem w łapce, fajny tylko cena wysoka. Mam parę gratów lezyna i ich jakość jest jakby to powiedzieć nierówna, od rewelacyjnej po przeciętną - szczególnie mam tu na myśli końcówkę-klucz do suportu, który jest poniżej krytyki.

Dobrze wiedzieć, w takim razie trzeba by go kupić w sklepie stacjonarnym, żeby zobaczyć jak jest z jakością, cena najgorsza nie jest, 130zł, podobnie do Cranka i Topeak'a :)

Napisano

Od siebie polecam Topeak mini 20 pro - jak dla mnie genialny. Przesiadłem się z taniego no-name'a i różnica jest potężna.

Kosztował mnie 22eur za naszą zachodnią granicą.

 

 

Zgodzę się - mam starszą wersję czyli Mini 18+ i jak najbardziej mogę polecić. Z dojściem do śrub - generalnie trochę wygibasów było z montażem fotelika i z regulacą nachylenia sztycy - ale to raczej nei są rzeczy które robi się w terenie (w domu najczęściej używam po prostu grzechotki).

  • Mod Team
Napisano

 

 

Rozkuję jakiś łańcuch i zdam relację, prawdopodobnie to odlew ale chyba jeszcze sam materiał ma tu duże znaczenie.


Otóż to. Ja wcale nie twierdzę, że to się zaraz posypie, jedak zbyt wiele lipnych skuwaczy i innych chińskich narzędzi połamałem, żeby nie zwracać na to uwagi. Niezłe multi-toole, ze stali chromo-wanadowej robił swojego czasu Kellys. Jeden zgubiłem, drugi mam do dzisiaj i używam zamiennie z CB19 - naprawdę mocne, dobrze pasujące i nie ścierające się imbusy. Jedyny minus, to luzujące się śruby scalające całość przy częstym użytkowaniu. Rekompensował za to ceną - ok. 40-50PLN.

ut4277_klucze%201.jpg

 

130zł, podobnie do Cranka i Topeak'a


W linku, który podałem wyżej masz CB19 w promocji za 19,5ojro :)
  • Mod Team
Napisano

Przed chwilą rozkułem ogniwa łańcuchów Dura-Ace 10s i 9s, poszło elegancko. Na wspomnianym 10s wygiąłem skuwacz PRO o konstrukcji typowego chińczyka.

Ktoś wspominał o funkcji otwieracza, w tym kontekście topeak powinien nazywać się "mini 21 pro", oto ukryta funkcja nr 21 :D

topeak.jpg

  • Mod Team
Napisano

 

 

Ktoś wspominał o funkcji otwieracza, w tym kontekście topeak powinien nazywać się "mini 21 pro", oto ukryta funkcja nr 21


To akurat jest zbędne narzędzie, dopóki ktoś jeździ z shimanowskimi SPD (ja jeżdzę) :D

Napisano

Również polecam klucze Topeak. Używam ich od zawsze (mam kilkadziesiąt % zniżki) i są całkiem ok. W starszym Mini 9 po kilku latach intensywnego użytkowania lekko pogiął mi się imbus 2 mm., reszta bez odkształceń. Aktualnie używam Mino 20 Pro, podobnie jak kolega parę postów wyżej. Minusem jest skuwacz i dołączone do niego klucze, trochę trzeba się nagimnastykować, żeby je wyciągnąć i użyć. Na polu walki poręczniejszy będzie choćby taki Crank Bros. Problematyczne jest samo imadełko na klucz imbusowy o bardzo płytkim osadzeniu. Na moje oko aż prosi się o obrobienie szczególnie w warunkach "wyższej konieczności, czyli na maratonach. Plusem jest dołączony drucik do przytrzymania łańcucha, ale takie rzeczy lubią się gubić zwłaszcza, gdy ucieka nam kolejny pociąg zawodników. 

Same klucze wykonane są precyzyjnie. Wyglądają na chromowane i nie wiem, czy chrom ów nie będzie się łuszczył (vide Park Tool). Za jakiś czas pokuszę się o konkretny test na blogu. Fajnym pomysłem jest neoprenowa saszetka, która chroni np. nasz kręgosłup podczas upadków, gdy przewozimy multitool w kieszeni koszulki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...