Skocz do zawartości

[1600-2600] Rower crossowy - Giant, Cube czy Trek?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej,

 

Nie mogę się zdecydować na rower crossowy w podanym przedziale cenowym, byłabym wdzięczna za sugestie i komentarze poniższych  :)

 

1. Giant Rove 2.0 Disc 2014 --> 2299 PLN, http://www.bikeman.pl/pdf_datasheet.php?products_id=2247

2. Cube LTD CLS 2014 --> 2099 PLN, http://bikepark24.pl/pl/p/Rower-crossowy-damski-CUBE-LTD-CLS-2014/4581

3. Cube LTD CLS Pro Lady 2014 --> 2559 PLN, http://www.rowery-cube.pl/kolekcja-2014.php LUB Cube LTD CLS Lady Black White '12 --> 1799 PLN, http://www.rowerowysklep.pl/rowery-rower-cube-ltd-cls-lady-black-white-12-o_l_84_9950.html 

5. Trek Neko S WSD Charcoal 2014 --> 2499 PLN, http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/dual_sport/neko_womens/neko_s/#/pl/pl/model/features?url=pl/pl/bikes/mountain/dual_sport/neko_womens/neko_s 

LUB Trek Neko S WSD z 2013 --> za 1999 PLN, http://www.formicki-bike.pl/produkt.php?kod=9636&&id_pod_kat=71&&id_kat=10&&id_pp=271

 

Nie znam się na osprzęcie, dlatego byłabym wdzięczna za radę, który wg Was rower będzie najlepszym zakupem? Jestem otwarta na nowe propozycje, ale lubię ładne rzeczy, więc mój idealny rower będzie wygodny, w dobrej cenie, dobry sprzętowo i ładny. Tak, wiem, trudno mi dogodzić ;) Fajnie byłoby kupić rower z tarczowymi hamulcami i blokadą amortyzatora, ale nigdy takich nie miałam, więc nie jestem pewna czy w tym przedziale cenowym można dostać jakieś sensowne parametry. Preferuję damki, ale ostatecznie mogę rozważyć męską ramę.

 

Niestety nie mam pojęcia, co oznaczają literki i liczby przy piastach, przerzutkach, manetkach itp. (które modele są lepsze od których), dlatego będę wdzięczna za rady.

 

Sporo tego tu wrzuciłam, jeśli nie dacie rady omówić konkretnych modeli, to przynajmniej poradźcie, która marka jest wg Was lepsza/bardziej warta swojej ceny, trwalsza itp.

 

Panowie z jednego sklepu zgodzili się na ewentualna zmianę przerzutki tylnej na Alivio lub Deore w pierwszym rowerze Gianta za dopłatą kilkudziesięciu złotych, ale nie wiem czy taka wymiana ma sens nie zmieniając innych parametrów.

 

Z góry dziękuję za wszelkie rady!

Napisano

Z wymienionych ten osprzętowo najlepszy:

 

 

http://www.scott.pl/product.php?id_cat=932&id_prod=5240%C2%A0

 

Ale to MTB, a nie cross :D

 

Z tego, co widzę najlepszy osprzęt dostaniesz przy damkach w Unibike. Tyle, że ze swoim budżetem, masz

 

Za dużo na tego, a on nie ma tarczówek (choć poza tym bardzo dobry):

 

http://www.unibike.pl/viperlds.html

 

Za mało na tego (choć jest ze dwie klasy lepszy od wszystkiego, co było w tym temacie do tej pory):

 

http://www.unibike.pl/zethoslds.html

 

No i nie wiadomo, czy ci się nawet podobają :)

Napisano

Dzięki za odpowiedź, Tadeus.

 

Powiem szczerze, że zastanawiałam się nad Unibike Viperem LTS, który proponujesz, ale ktoś mi powiedział, że Unibike są awaryjne. Oba mi się podobają, siedziałam na Viperze i byłam o krok od kupna, wydawał mi się dobry, wygodny, ładny i w przystępnej cenie. Hmmm, może powinnam ponownie rozważyć tę opcję. Albo faktycznie wziąć Zethosa, skoro aż tyle lepszy. Myślę o kupnie dwóch rowerów (chłopak też szuka), więc jeśli ktoś zaproponuje sensowną zniżkę, to mogłabym może nawet ten droższy rozważyć.

 

Co do Scotta, to myślałam, że to cross. A tak przy okazji, słyszałam, że można z MTB zrobić crossa zmieniając opony na cieńsze, ale nie wiem co o tym sądzić? Co jeśli chodzi o wagę, pozycję itd?

Napisano
że Unibike są awaryjne

 

Możliwe, że w niektórych kręgach taka opinia panuje. Ja już na forach rowerowych trochę siedzę i z tego co widziałem Unibike jest firmą, która zazwyczaj ma bardzo zadowolonych klientów (głównie dlatego, że wśród drogich części nie ukrywają tanich - co jest raczej powszechne, tylko wszystko jest na zrównoważonym, markowym poziomie).

 

Co do Crossa i MTB... Z MTB da się zrobić niby crossa :) Możesz mu dać węższe, gładsze opony, ale to nadal będą 26tki, a nie 28tki, więc utrzymanie stałej prędkości na płaskim będzie wymagało więcej siły. No i w crossie zazwyczaj jest inna korba/kaseta, co przekłada się na inne, bardziej podpasowane pod ulicę przełożenia. Do tego ramy crossów często bywają bardziej filigranowe i lekkie, nie muszą być takie masywne jak w MTB. Mają też lżejsze amortyzatory o mniejszym skoku.

Napisano

No tak, teraz widzę, że ten Scott ma koła 26". Ta zamiana opon chyba miałaby większy sens w 29er... Ale z tego co piszesz wynika, że chyba powinnam zostać przy crossie.

 

Poważnie zastanowię się nad tym Unibikiem, bo faktycznie mogą mieć dobry stosunek jakości do ceny :)

 

 


 

 

wśród drogich części nie ukrywają tanich
Jakie są w takim razie słabe strony tych dwóch rowerów Unibike, o których pisałeś? 

Z tego co widzę to Unibike waży 15 kg, w stosunku do 13,2-13,4 Cube. Nie planuję jeździć po górach. Czy to wobec tego odczuwalna różnica? Będę chciała mu dorzucić błotniki, bagażnik, sakwy (sakwy nie na każdy wyjazd) itp.

Napisano

 

 

Jakie są w takim razie słabe strony tych dwóch rowerów Unibike,

 

Ja nie widzę żadnych, poza tym, że mogłyby być po prostu lepsze (jak zawsze). Ale oba są moim zdaniem optymalnie złożone jak na cenę. Są olejowe amortyzatory z blokadą, sprawdzone markowe opony i koła, dobrej jakości siodełka i rurki, napęd na odpowiednim poziomie. No, suport/korba mogłyby być na octalinku, te są w dość starym standardzie, ale to nie problem jeśli nie ma się potężnej stopy/wysokiej wagi i nie ciśnie w sposób destrukcyjny dla sprzętu.

 

Co do wagi. Większość wag w internecie jest przekłamana. Czasem tyczy się np. najmniejszego dostępnego rozmiaru danego modelu minus pedały, albo innych takich dziwnych kombinacji, przy czym producent/sprzedawca prawie nigdy nie podaje, jak tę wagę oblicza. Zakres ściemniania w tej materii stał się tak wielki, że na przykład Giant zrezygnował z podawania wagi większości swoich rowerów i piszę to wyraźnie na swoich stronach.

 

Ogólnie rowery o podobnych klasach osprzętu mają podobną wagę. Wyższe klasy osprzętu są odpowiednio lżejsze. Osobiście nie wierzę, w to, by w rowerze, który jest bardzo słaby osprzętowo zainstalowano odpowiednio odchudzoną (i co za tym idzie drogą i skomplikowaną w produkcji) ramę. Może i takie sytuacje się zdarzają, ale mi bardziej właściwie wydaje się podejście Gianta. Starczy spojrzeć w kącik "odchudzaczy sprzętu" na tym forum. Odjęcie głupiego kilograma to już wydatki rzędu tysiąca PLN.

Napisano

co sądzisz o ramach które są w unibike'ach? Słyszałem opinie że lepiej zainwestować w rower lepszej marki bo tam rana jest lepiej zbudowana/zaprojektowana i po prostu wygodniej się jeździ na takim rowerze, ale nie wiem ile jest w tym prawdy.

Napisano
że lepiej zainwestować w rower lepszej marki bo tam rana jest lepiej zbudowana/zaprojektowana

 

Obecnie to tyczy się głównie drogich i mocno odchudzonych rowerów, najczęściej z przeznaczeniem sportowym. W nich stosowane są skomplikowane technologie i błędy mogą mieć bardzo poważne konsekwencje - ostatnio bardzo odchudzona rama w sportowych rowerach Krossa pękała z powodu błędu konstrukcyjnego i była wielka afera.

 

W rowerach do użytku niesportowego, a do tego tych spoza obszaru MTB, gdzie rama nie jest narażana na skrajne przeciążenia i ramy są dość proste i wytrzymałe, nie ma to większego znaczenia. Oczywiście ramy mogą mieć różne geometrie, co dla jednych będzie wygodne, dla innych nie musi. Jedni narzekają, że ramy danego producenta im jakoś nigdy nie pasowały, a inni śmigają na nich od lat i preferują je względem innych, które testowali. Dyskusje o właściwych i niewłaściwych geometriach nie mają końca i to samo widać po testach rowerów w czasopismach branżowych - zgody co do tego, co jest dobre, a co nie jest, nie ma :)

 

Na Unibike'u nigdy nie jeździłem, ale widziałem ich ramy i moim zdaniem - przynajmniej jeśli chodzi o wrażenie jakości - nie ma się do czego przyczepić. No i dają jako jedyni na polskim rynku gwarancje na obciążenie do 140kg, gdzie inni dają tylko 120kg (a Kross 110kg), więc pewnie są pewni swojej roboty :)

 

Wiesz, nie chce żebyś myślała, że to tylko ochy i achy i Unibike to nie wiadomo jakie cudo. Na rynku jest dużo dobrych rowerów, ale Unibike jest po prostu w porządku i akurat mają fajne modele w twoim budżecie.

 

Żeby nie było, że wyboru nie ma to, tu jest np. bardziej renomowanej firmy:

 

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/phutura-10-phoenix-red/phoenix#.UzIK5lc099A

 

Też niezły, porównywalny z Viperem, choć troszkę gorszy z napędu. No i problemem w nim, jak w większości znanych marek jest to, że nie zdradzają jakich firm montują z połowę podzespołów, tylko walą na nie swoje logo i człowiek musi się domyślać, czy to dobre, czy dali byle co i zasłonili naklejką by nie było widać. Trzeba mieć wiarę, że nie robią człowieka w konia :)

Napisano

w takim razie mam jeszcze pytanie a propos zethos'a: http://www.unibike.pl/zethosgts.html
co sądzicie o jego konfiguracji, czy jest sensowna? aktualnie jestem przed zakupem roweru dla siebie i żony - wstępnie obstawiałem zethosa ale jak to w internetach jest wiele opinii i naczytałem się że lepiej kupić rower gdzie kaseta jest 10 biegowa i czy jest sens kładzenia SHIMANO DEORE SLX M662 jak tylni napęd a SHIMANO ALIVIO M430 na przód - są to dwie różne klasy osprzętu.

Napisano

Niestety, najczęściej tylko w rowerach z górnej półki, za które płaci się grube pieniądze można pozwolić sobie na pełną wysoką grupę osprzętu. I tak, obecnie 3x10 jest popularnym światowym standardem (choć są już oczywiście nowsze, tylko nadal nie tak popularne). Tyle, że światowym standardem jest też to, że za dobry rower wydaje się równowartość powyżej 4 tys PLN, a nie 2,8 :D

 

Jakby na to nie patrzeć, suport i korba również są w przestarzałym standardzie - w wyższych grupach stosuje się już powszechnie Hollowtech II.

 

Żyjemy jednak w Polsce, gdzie przeciętne wydatki na rower są jakie są, więc jak na nasze standardy niezawodnicze, jest to bardzo przyzwoity rower. Czy ci starczy, to już zależy od tego, jak bardzo ambitnie podchodzisz do jazdy i jakie masz w związku z tym wymagania. Warto jednak pamiętać, by dostosować do nich i budżet :)

 

Osprzęt jest adekwatny do ceny. Szczególnie, że crossy generalnie są trochę droższe niż MTB/jest na nie mniej promocji.

 

Tu masz np. dobrą promocję na rower zgodny ze współczesnymi standardami:

 

http://rowery.shop.pl/view/1216/

 

Amortyzator powietrzny, pełne deore 3x10, korba ze zintegrowaną osią.

 

Tylko, że i cena jest bardziej światowa :)

Napisano

Dzis wlasnie kupilismy dla narzeczonej unibike'a model viper tyle ze meski. W rozmiarze 19 wazy realnie 14,2 kg. Byc moze moglby byc ciut lzejszy ale ma zamontowane solidne (metalowe) pedaly, regulowany mostek, amortyzowana sztyce, zelowe siodlo, nozke oraz dzwonek. Bez tego wszystkiego wazylby pewnie <= 13 kg ale to sa przydatne akcesoria (zwlaszcza pedaly ;) ). Do tego opony schwalbe, caly naped z klamkami i manetkami alivio/deore, hamulce i piasty tez shimano. Korba i suport sa na kwadrat ale jakie to ma znaczenie dla dziewczyny ktora przeciez nie wazy 140 kg i nie ma ud pudziana? Wg mnie w tego typu rowerze dla dziewczyny to jest raczej plus za trwalosc. Hamulce pewnie moglyby byc tarczowe i hydrauliczne, jesli zamierzasz smigac w kazda pogode i taplac sie w blocie. Ale w przypadku normalnego uzytkowania watpie czy to ma znaczenie. Osobiscie uwazam ze to jest naprawde dobra oferta porownujac do bardziej renomowanych producentow.

Napisano

 

 

aktualnie jestem przed zakupem roweru dla siebie i żony - wstępnie obstawiałem zethosa ale jak to w internetach jest wiele opinii i naczytałem się że lepiej kupić rower gdzie kaseta jest 10 biegowa i czy jest sens kładzenia SHIMANO DEORE SLX M662 jak tylni napęd a SHIMANO ALIVIO M430 na przód - są to dwie różne klasy osprzętu.

 

Jest ponieważ tylnej przerzutki używa się dużo częściej niż przedniej. Często się zdarza się przednia przerzutka jest niższej klasy niż przednia.

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...