Skocz do zawartości

[przerzutka tyl] XT SGS i glosna praca


nygas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zakupilem na poczatku tygodnia nowa przerzutke XT z dlugim wozkiem. jeszcze jej nie zalozylem a juz zauwazylem, ze gorne koleczko kreci sie topornie. pomyslalem, ze tak ma byc i zamontowalem ja na haku. juz "krecac" napedem w miejscu okazalo sie, ze chodzi on glosno. wciaz mialem jednak nadzieje, ze przejdzie to z czasem. jest niedziela a przerzutka wciaz pracuje bardzo glosno, szczerze powiedziawszy irytuje mnie to.

teraz pytanie do posiadaczy owej przerzuty. jak sprawuje sie Wasz egzemplarz? czy powinienem ja rozebrac i nasmarowac? koles w bikershopie powiedzial mi, ze jak jest nowa to nie ma takiej potrzeby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w bikershopie Ci powiedza wszystko zeby nie musieli wymieniac.

 

Dziwne ale coraz czesciej o tym slysze. A jak krecisz palcem to tez halasuje?

 

Koleczko powinno sie krecic dosc topornie, u mnie w xtrce tez jak zakrece to jak zrobi pol obrotu to jest sporo. Wszedzie tak chyba jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górne kółeczko tej przerzutki jest ceramiczne i nie powinno się go smarować. Zawsze miałem różne XT i zawsze S takie rozwiązania stosowało. Jest to łożysko ślizgowe i ma minimalny luz boczny, ale tak ma być. Ciężko chodzi bo może maiłeś do czynienia wcześniej z tańszymi przerzutkami które nie mają uszczelnionych kółeczek, kręci się z lekkim oporem ale cicho. Mi nigdy mi to nie chodziło głośno bo nie ma tam co żęzić chyba, że pękła Ci ceramiczna tuleja ?. Rozkręć je i zobacz jak to wygląda, uważaj skręcając by nie przyszczypnąć uszczelek. A najlepiej to reklamuj, może to jakiś odpad co kontroli jakości nie przeszedł ale oczywiście do Polski trafił bo na świecie to wiedzą że u nas to sprzedawca zawsze powie "Panie ten model tak ma i tak ma być" <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupilem na allegro (ponoc przywieziona z zagranicy jako nowa, wszedzie byl jeszcze smar), wiec raczej reklamacja nie wchodzi w gre, bo to nie byl zaden sklep...

bardzo mnie martwi ten hak.

tylko dlaczego jest tak, ze najglosniej chodzi tylko na jednym przelozeniu... bede musial sie do tego przyzwyczaic - chyba nic nie zrobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt jeżeli tylko na jednym biegu to dziwne. To by wykluczało jednak hak bo na wszystkich by krzywo rolka szła, tak samo ten naciąg jak i pęknięta tuleja ceramiczna. Dziwna przypadłość. Może masz kasetę na pająku nie dokręconą i akurat ten bieg to pierwsza koronka poza pająkiem i gdy cała kaseta siedzi niedokręcona na bębenku to coś rzęzi. Jak inna kaseta też możesz sprawdzić jej dokręcenienie. Najlepiej pożycz od kumpla inną przerzutkę, podmień na chwilę i zobacz czy jest taka samo. Przynajmniej wykluczysz lub nie przerzutkę jako przyczynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaseta istotnie wydaje sie byc slabo dokrecona, wyczuwam luz ruszajac nia pomiedzy piasta a tylnym widelcem.

mam inna przerzutke, ale chyba nie chce mi sie z tym bawic ;).

pojezdze troche, moze te koleczka musza sie do lanucha przyzwyczaic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piaste mam XT (kupiona w maju) to bebenek chyba odpada :P.

wkurzylem sie i poszedlem do rowerowego, koles powiedzial, ze to normalne i tak ma byc. cos sciemnia, bo tak glosno nigdy nie bylo :). teraz sie przekonuje, ze warto wierzyc tylko jednemu sklepowi :P.

 

wyczyszcze naped i nasmaruje, zobacze co bedzie. jesli dalej to samo to wtedy pobawie sie z podmiana przerzutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkrec imbusem ta srobka co trzyma to kolko noi je wyciagnij u mnie ono sie opieralo na takich 2 blaszkach co trzymaly kolko na boki no to je wyciagnij i daj tam smaru zloz i wsadz z powrotem oboc kilka razy pedalami i powinno byc git :) ale to i tak da ci efekt nie na dlugo wiec juz teraz przymiezaj sie do kupna nowych kolek,no chyba ze chcesz je co tydzien smarowac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem nie polega na odkręceniu samego kółka. Poza tym opisujesz zwykłe kółka stosowane bodajrze od deore w dół. U mnie jest łożysko maszynowe. Nie wiedziałem jak je rozebrać, ale okazało się, ze uszczelnienia są gumowane i odało mi się podważyć je scyzorykiem. Tak więc po problemie.

 

A hałas i tak nie ustąpił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...