[rower damski] Jaki rower wybrać do warunków miejskich ?

[ona123]

Witam, jak w temacie, jaki rower będzie najlepszy ? Mam 164 cm wzrostu i 45 kg. Jestem kompletnym laikiem w tym temacie, dlatego też zwracam się z prośbą o pomoc. Chciałabym, żeby rower był w miarę lekki, komfortowy do jazdy po mieście w przedziale cenowym 2000-2500 zł.

[Tadeus]

Z takim budżetem masz już praktycznie dostęp do najwyższych miejskich modeli polskich producentów:

 

http://www.kross.pl/pl/2014/city/animato

 

http://www.unibike.pl/amsterdam8c.html

 

 U prestiżowych holenderskich marek dostaniesz za to parę z ich niższych modeli:

 

http://allegro.pl/bsp-seine-classicnowy-gazelle-i4069779785.html

 

http://allegro.pl/batavus-blockbuster-nowy-powystawowy-i4005498680.html

 

http://allegro.pl/rower-batavus-old-dutch-classic-n3-damski-okazja-i4076109505.html

 

 

Ale. Żaden z tych rowerów nie jest lekki, bo miejskie rowery są z założenia ciężkie. Trochę lżejszy byłby miejski sportowy pomykacz tego typu:

 

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/phutura-10-phoenix-red/phoenix#.UzBSa1c099A

 

albo:

http://www.kross.pl/pl/2014/urban/seto

 

Ale on raczej nie byłby wygodny w kategoriach roweru miejskiego

[ona123]

Właśnie chodzi mi o coś tego typu:

 

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/phutura-10-phoenix-red/phoenix#

 

Wolę lżejszy rower, o jakichś cieńszych kołach, żeby się lekko jeżdziło, można było go wnieść na 4 piętro czy znoscić do piwnicy, a z cieżkim rowerem miałabym trochę kłopotu np. we wakacje, jakbym codziennie nim jeżdziła i musiała wnosić po schodach, nawet jeśli miałoby być, to kosztem komfortu

[Tadeus]

A chcesz mieć z przodu amortyzator? Jest przydatny na mieście, ale z drugiej strony jest to jedna z najcięższych części w rowerze.

 

Giant na przykład robi taki damski rower bez amortyzatora:

 

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/escape.2.w/17676/74032/#specifications

 

Wszystko zależy ile komfortu jesteś w stanie poświęcić dla niższej wagi

 

 

[ona123]

Prawdę mówiąc chyba wiele xd mój poprzedni rower nie był drogi, ok. 500zł góral. Po roku zepsuły mi się przerzutki, a później zaczął "skrzeczeć", jak wjeżdżałam pod większą górkę. Nawet po płaskim terenie ciężko się nim jeździło, więc myślę, że bez tych amortyzatorów też się obejdę ;p no chyba, że się nie znam i trafiłam na jakieś badziewie albo już sama nie wiem xd

[Tadeus]

No ale wiesz, grube opony nawet najtańszego górala coś tam same z siebie amortyzują, szczególnie jak nie są dopompowane

 

No nic. Jeśli chcesz lekką, kobiecą, szybką damkę bez amortyzatora to nic lepszego od tego Gianta nie znalazłem. Poza tym w przeciwieństwie do większości tego typu rowerów nie narzuca super sportowej, niemal leżącej pozycji kolarza Do tego zostanie ci trochę pieniędzy z budżetu, więc jakby okazało się, że mimo wszystko jest jednak trochę za ciężki, będziesz mogła kupić parę lżejszych części i je wymienić.

 

Nie wiem, czy chcesz kupić w sklepie stacjonarnym, czy w internecie. Jeśli w sklepie, to zawsze będziesz miała szansę się przejechać, by zobaczyć, czy nie jest za twardo. Jeśli by było to masz duży wybór takich crossów z amortyzatorami jak ten Kellys (on jest bardzo przyzwoity).

[ona123]

Kupię sobie wygodne siodełko i będzie gitara a jakie części mogę wymienić, żeby był lżejszy ?

I rozmiar raczej S/16" ?

[Tadeus]

Odpowiem mało pomocnie - wszystkie Z najpopularniejszych, to opony, dętki, mostek kierownicy, kierownicę, sztycę siodełka, siodełko, przerzutkę tylną, koła. 

 

Ale ceny rosną niestety w zastraszającym tempie, gdy chcesz odjąć więcej wagi. Nie sądzę, by udało ci się więcej niż 0,5-1kg bez zrujnowania swojego budżetu.

 

Zacząłbym jednak od jazdy próbnej, jeśli jest taka możliwość. Najważniejsze żeby się dobrze jeździło.

[ona123]

To chyba się nie opłaca dla kilograma xd choć nie wiem, nie znam się

Bardzo dziękuję za pomoc