Skocz do zawartości

[opona]Opona schwalbe rapid rob, problem !


LUTY123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio pogoda u mnie nie dopisywała  wiec na rowerze nie jeździłem dłuższy czas, dziś jak wszedłem do garażu patrzę a tu całkowity "kapeć". Więc wziąłem się do łatania załatałem ładnie włożyłem napompowałem i co patrzę a opona krzywo jeździ. Od tego stania bez powietrza odkształciła się opona. Co mam teraz zrobić żeby była znów prosta ? Tak się nie da jeździć :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napompować, jeździć i czekać. Jeśli to tylko odkształcenie spowodowane "kapciem" to powinno po czasie wszystko wrócić do normy. 
To tak jak przy dużych oponach (ciągniki, koparki itp.) od długiego postoju powstaje efekt "jaja", który sam znika po "rozjeżdżeniu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trzeba ją do tego zmusić ciśnieniem wyższym niż użytkowane, 5-6 barów.

 

Nie zawsze pomaga, a może zaszkodzić. Kilka lat temu w dość starym rowerze nic nie pomagało, wziąłem nasmarowałem jakąś wazeliną i poszło, w następnym rowerze to samo, jakby opona się skurczyła, ale po nasmarowaniu udało się. Wreszcie następna opona, której dałem za dużo powietrza wybuchła rozwalając obręcz i było coś w granicach 6 barów. Na szczęście w nieszczęściu poza tym, że było bardzo niebezpiecznie, bo po gębie dostałem to poleciała obręcz z dętką, ale opona wciąż służy w innym kole. W  tym roku miałem nową oponę z kolcami i też był problem. Doszedłem do maksymalnego ciśnienia i nic. Nasmarowałem wazeliną i jest idealna, równiutka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tego się boję opona jest do 3,5 Bar wiec nie wiem co się stanie przy 5-6 bar ale dziś byłem na jeździe dopiero przyjechałem i powiem że opona powoli staje się prostsza ;) Spróbuje z wazeliną i większym ciśnieniem może to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie następna opona, której dałem za dużo powietrza wybuchła rozwalając obręcz i było coś w granicach 6 barów. Na szczęście w nieszczęściu poza tym, że było bardzo niebezpiecznie, bo po gębie dostałem to poleciała obręcz z dętką, ale opona wciąż służy w innym kole.

Zrobiłem tak ostatnio, ale z Geax Saguaro. Posmarowałem i znacząco przesadziłem z ciśnieniem, coś koło 7 barów. Skończyło się na przycięciach dłoni i skrzywionej obręczy ;)

Opona służy dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...