[hamulce] V-brake powodują wibracje

[mxdanish]

Witam, potrzebuję odrobinę pomocy. Wymieniłem koła na nowe i przy pierwszej jeździe podczas hamowania moje przednie koło razem z amortyzatorem zaczyna wpadać w wibracje (przód/tył). Ma to miejsce tylko przy lekkim hamowaniu bo jak przyhamuję mocniej wówczas efekt zanika.

 

Klocki są używane ale w niemalże nie noszą śladów zużycia. Wrażenie mam takie jakbym w kilku miejscach miał obręcz posmarowaną jakimś smarem i hamulce się ślizgają, łapią, ślizgają itd. Obręcze są nowe, wyczyściłem je benzyną, klocki przetarłem papierem, wyrównałem i odtłuściłem, efektu zero, stale to samo.

Zmieniałem ustawienie klocków wielokrotnie i nadal ten sam sh*t.

 

Z tyłu nie mam absolutnie problemy, działają bez zarzutu a z przodu zonk. Boję sie że przez takie drgania amorek mi siądzie i dostanie jakiś luzów...

 

Obręcze: Accent offrider nowe i świeżo wycentrowane

Hamulce: Avid SD 5

Klocki: nie pamiętam marki ale coś takiego:

http://rowertour.com/media/products/ba4dbb43ee06aab032bed58c076d297d/images/thumbnail/big_Promax-KLOCKI-HAMULCA-V-BRAKE-CARTRIDGE-3-KOL-2.jpg?lm=1392723914

 

Mogę spróbować jeszcze założyć nowe klocki ale nie wiem czy jest sens.

 

Ktoś może coś doradzi?

Dzięki z góry.

 

[mklos1]

Problemem jest amor. Mam to samo.

[drezyna]

a nie masz luzów na piwotach? sprawdź czy ramiona dokręcone 

[mxdanish]

Kurcze mklos1 ale jakby to była kwestia amorka to by była sytuacja podobna na starych kołach a nie tylko na nowych. Niemożliwością by było żeby raptem z dnia na dzień aż takie akcje się zaczęły dziać akurat po założeniu nowych obręczy :/

 

drezyna, na piwotach nie mam luzu ale faktycznie ramiona V-ek mają lekki luz na tych łożyskach ślizgowych (chyba dobrze je nazywam), z tym że taki sam luz jest i z tyłu, niewielki.

[mklos1]

@@mxdanish, Masz nowe obręcze więc wzrosła skuteczność hamowania. Klocki masz trójskładnikowe, więc posiadają one komponenty o różnej twardości. U mnie problem objawia się głównie przez szarpanie kołem podczas używania średniej siły hamowania. Objawiała się głównie przy twardych klockach. Możesz spróbować użyć miękkich klocków. Stracisz na agresywności, ale miękkie klocki tłumią drgania. Najbardziej miękkie klocki jakie miałem to czarne Clarks'y na wkładkach.

Zablokuj koło hamulcem i sprawdź czy jak będziesz ruszać przód-tył, to w pewnym momencie nie zacznie gibać się amor.

[mxdanish]

mklos1 dzięki spróbuję. Szkoda, bo amorek ma zaledwie rok

 

Przy okazji jak linkujesz mój profil w postach w taki sposób że wyświetla się okno po najechaniu na link?

[mklos1]

Jaki to amor? U mnie było od nowości. Najpierw myślałem, że to problem obręczy, bo miała nierówne łączenia, ale drgania mają większą częstotliwość niż 1 obrót koła. Takie szarpanie to generalnie problem układu. Mój kumpel ma to w szosie, ja w fittnesie też - mimo że amory sztywne.

[mxdanish]

Amor lichy Raidon RL X3 AIR 100mm ale też mam ograniczenia budżetowe i przez cały rok jeżdżenia zero problemów.

[mklos1]

Hmmm.... To bardzo dziwne, bo amor nie jest taki ostatni. Przeprowadź test o którym wspominałem. Zobaczysz wtedy gdzie masz luzy.

[Jaca911]

Ja bym jeszcze poszukal luzów na sterach

[mxdanish]

Stery mam accent airplane na maszynówkach, mają kurde maks. 4 miesiące bo były kupowane nowe przy zmianie ramy, tam nie wyczuwam luzów ale sprawdzę wszystko jak dzieci zasną.

[mxdanish]

Metodą 'siłową' sprawdziłem i żadnych luzów na sterach nie znalazłem, a przy zablokowanym kole amortyzator się wygina (pracuje IMO normalnie) ale luzów brak.

Dziś wymienię klocki na miękkie i zobaczę co będzie wtedy. Na wszelki wypadek jeszcze raz odtłuszczę obręcz.

 

Jeśli nie zadziała to chyba przyjdzie mi się z tym pogodzić i dorżnąć amortyzator

[Gromosmok]

Zmień klocki na nowe.

[mxdanish]

Klocki zmienione (na dwa różne modele ale nówki), felga wyczyszczona i problem się nie zmienił.

Co zauważyłem to w momencie kiedy prowadzę rower i lekko nacisnę dźwignię hamulca przedniego wówczas czuję że hamulec łapie i puszcza (pracuje falowo). Czy jest możliwe że jest walnięta felga? Bo raczej nie jest to kwestia centrowania koła.

[mklos1]

 

 

Czy jest możliwe że jest walnięta felga?

 

Niby nowe, ale nie można wykluczyć, że coś jest nie tak z powierzchnią - albo problemem jest centrowanie.

 

[dasaj]

 Bo raczej nie jest to kwestia centrowania koła.

Cudów nie ma, powód musi być. Skoro nie stety i nie amorytzator, to najwyraźniej nowe koła.

Ja bym to sprawdził odwracając rower, następnie przytrzymał klamkę hamulca nogą i ręcznie obracał koło, żeby zobaczyć w którym momencie siła hamowania spada. Następnie pozostaje obejrzeć obręcz w danym miejscu.

Może koło jest wycentrowane na boki, ale ma bicie góra-dół?