[Rower] Jaki wybrać ? Rockrider/romet/kands

[seba8400]

Witam, wszystkich forumowiczów. Nadszedł czas na zmianę mojego 20-sto letniego zabytku ^^ Po spędzęniu sporej ilości czasu na czytaniu różnych tematów tego forum (z czego dużo się dowiedziałem) i tak mam dylemat przed wyborem Szukałem coś na temat roweru Rockrider 5.2 ale to co znalazłem to stare tematy a teraz ten model się zmienił i czy na lepsze (za dużo tego i nie ogarniam) ?

 

Mój wybór ograniczył się do 3 modeli:

- Rockrider 5.2 http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-52--id_8207349.html#v1478468

- Romet rambler 5.0 http://allegro.pl/rowery-rower-romet-rambler-5-0-shimano-rock-shox-i4050581372.html

- Kands Energy http://allegro.pl/rower-gorski-kands-energy-1300-najtaniej-wyprzedaz-i4050940671.html

 

Gotówkę jaką chciałem przeznaczyć na ten cel to ~1200 zł ale jeżeli byłoby warto do czegoś dołożyć to jestem otwarty na propozycje.

 

PS.

Ile średnio wytrzymują klocki w hamulcach tarczowych ? taki sam przebiej co np v-brake czy klocki szybciej schodzą?

 

[okiloki]

Rockrider zostaje w tyle za rometem i kandsem, zarówno pod względem amortyzatora jak i napędu. Co do tych dwóch, to czego nie weźmiesz, będzie to dobra opcja (jeśli mówimy tu o kandsie 1300 na v-brake'ach i romecie z rock shoxem). Kands - lepszy napęd. Romet - lepszy amortyzator. Tyle w temacie.

 

[seba8400]

Może to banalne pytanie ale ktoś by wytłumaczył łopatologicznie co to wolnobieg ?

 

@okiloki Jeżeli wybór by padł na Kands 1300 z tarczami (gdzieś pisałeś że są do "dupy" ) ale to dobra baza na późniejszą inwestycję na hydrauliki (przyszły sezon lub dalej) czy tylko będę się mędzył z tymi mechanicznymi ? czy jednak zostać przy tradycyjnych v-brek'ach ?

 

Może już odbiegam od swojego założenia ale czy z ww rowerów warto dołożyć 400 zł do rockrider 5.3 ? (ze względu na amor olejowy, 9 przełożeń)

 

I czy tarczowe hamulce zwłaszcza przód dużo szybciej zniszą przedni amortyzator?

 

 

[Tadeus]

Może to banalne pytanie ale ktoś by wytłumaczył łopatologicznie co to wolnobieg

 

Starsza technologia umieszczania tylnej zębatki na tylnym kole. W obszarze XC/Cross występuję już praktycznie tylko w najtańszych rowerach. W uproszczeniu, wolnobieg ogranicza biegi z tyłu do siedmiu i jest mniej odporny na obciążenia (a konkretnie to oś koła przy wolnobiegu). Zmiana z wolnobiegu na kasetę to najczęściej co najmniej zmiana tylnego koła/piasty. No i na wolnobieg nie ma już nic ze średniej i wyższej półki, jakby się kiedyś chciało rozbudowywać.

[Roonin]

Rockrider zostaje w tyle za rometem i kandsem, zarówno pod względem amortyzatora jak i napędu. Co do tych dwóch, to czego nie weźmiesz, będzie to dobra opcja (jeśli mówimy tu o kandsie 1300 na v-brake'ach i romecie z rock shoxem). Kands - lepszy napęd. Romet - lepszy amortyzator. Tyle w temacie.

Nie do końca się z tym zgodzę.

Decathlon jak zwykle dał du...y z opisem, ale to u nich tradycja.

Czy kands ma lepszy napęd to tak bym polemizował bo Aliwio to żaden cud a XCT nie takie złe. Na tym poziomie różnice w napędzie są pomijalne. Romet ma najlepszy amor za to i Romet i Kands mają strasznie badziewne hamulce, tutaj Rockrider bije ich na głowę i to o lata świetlne.

Każdy z tych rowerów ma coś na + i coś na -. Kandsa widziałem na własne oczy i powiem szczerze że mimo tego ze wielu chwali wyroby tej firmy to na mnie nie zrobił dobrego wrażenia. Estetyka wykonania pozostawia wiele do życzenia, rama sprawia dość dziwne wrażenie pod względem geo i jakości wykonania. Rockrider- tutaj zdecydowanie najlepsza ze stawki jakość wykonania i estetyka z dbałością o detale. Romet w miarę dobry stosunek jakości do ceny.

Rockrider- jakość wykonania, gwarancja serwis, hamulce najlepsze ze stawki, za to amor ma mały skok i bliżej nie wiadomo co to poza tym że prawdopodobnie przemalowany jakiś tani Suntour

Romet- amor, dobry stosunek cena jakość

Kands- może napęd?, reszta baardzo przeciętna, najgorsza (jak dla mnie jakość wykonania).

Dla mnie:

1Romet

2Rockrider

3Kands

[Tadeus]

bo Aliwio to żaden cud a XCT nie takie złe. Na tym poziomie różnice w napędzie są pomijalne.

 

Uwielbiam takie stwierdzenia. "Ten rower jest lepszy od tamtego, bo ja tak mówię. A że nie widać tego zupełnie po osprzęcie? Cóż... osprzęt w tych tanich rowerach to i tak wszystko takie samo badziewie"

 

I potem powoływanie się na różne niemożliwe do obiektywnej oceny wrażenia jak dziwny lakier, dziwna geometria, rama wydmuszka...

 

Przez forum od dwóch lat przewinęły się dziesiątki, jak nie setki użytkowników Kandsa/Lazaro i jakoś oni w znacznej ilości są zadowoleni, a marudzą głównie ci, którzy te rowery oglądali w sklepie i "mają wrażenia"

 

Prawda jest taka, że zarówno Kandsy, jak i Decathlony mają nadzwyczajnie dobry osprzęt. Jeden jak na cenę koło 1100zł, drugi jak na cenę koło 1600zł. Romet - jako chwilowa promocja - zdecydowanie punktuje amortyzatorem. I choć ten Rock Shox w recenzjach na ogół wypada słabo, to jednak głównie dlatego, że porównywany jest z innymi olejowymi ze znacznie wyższych półek. Jak na cenę,w której normalnie można mieć tylko zwykła sprężynę z elastomerem jest fajny.

 

Każdy z tych rowerów jest dobry w swojej kategorii.

 

A co do świetnych ponoć hamulców RR 5.3 to można sobie nawet na jego stronie Decathlona poczytać jakie wywołują zachwyty u użytkowników! Raczej bym powiedział, że jest jak przy prawie wszystkich mechanicznych tarczach - połowa je lubi, a połowa nienawidzi.A, no i ten amorek w RR, to XCR stówka olejowy, czyli na poziomie tego z Rometa, może nawet trochę lepszy.

[seba8400]

Romet i Kands mają strasznie badziewne hamulce, tutaj Rockrider bije ich na głowę i to o lata świetlne.

 

 

Mowisz już o tym rockraider'ze 5.2 2012 + ? bo poprzednik miał 2x v-brake a ten ma tarcze przód i v-brake tył

 

A jeszcze chciałem się zapytać apropo RR 5.2 w późniejszej przyszłości wymiana amorka na 100mm to dobre rozwiązanie czy popsuję geometrię roweru?

 

 

 

A co do świetnych ponoć hamulców RR 5.3 to można sobie nawet na jego stronie Decathlona poczytać jakie wywołują zachwyty u użytkowników! Raczej bym powiedział, że jest jak przy prawie wszystkich mechanicznych tarczach - połowa je lubi, a połowa nienawidzi.A, no i ten amorek w RR, to XCR stówka olejowy, czyli na poziomie tego z Rometa, może nawet trochę lepszy.

 

to resomowywując to RR 5.3 nie jest wart 500zł więcej niż ten Romet/RR 5.2?

 

 

Chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy jak kupujecie rowery to najpierw macacie w sklepie, a potem przez neta żeby było taniej czy po prostu opieracie się o foto?

[Roonin]

1) Co do "użytkowników Kands/Lazaro". Znasz takie przysłowie "każda sroczka swój ogonek chwali"?

 

Właśnie moja opinia jest obiektywna bo żadnego z w/w rowerów nie miałem za to miałem okazję wszystkie widzieć i dotknąć.

I nie muszę zachwalać "że moje fajne bo takie mam".

Pisałem to są moje odczucia i tylko MOJE i dla mnie Kands aspiruje do średniej półki ale tylko aspiruje.

 

2) Hamulce.

Rockrider ma z tyłu co prawda hamulce niby Rockrier ale podobno robione przez jedną z wiodących firm (nie będę mówił jaką bo to nie sprawdzone) i wyglądają i hamują przyzwoicie.

Co do hamulców Promax czy Alongha to z ich produktami miałem na tyle doświadczenia żeby wiedzieć że każdy jeden wyrób tych firm to badziew nie wart zainteresowania.

Co do Hayesów to też jestem sceptyczny co do tarczówek mechanicznych ale lepszy markowy mechanik od Hayesa niż badziewna V-ka od Promaxa.

A ty się w rowerze w cenie średniej klasy amortyzatora czego spodziewałeś ?

3) To co napisałem o napędzie napisałem jako BYŁY użytkownik obydwu korb (a nie bierny "stwierdzacz") i tak naprawdę to ten Suntour wytrzymał więcej mimo że teoretycznie powinien być gorszy.

To tyle na temat twojego "uwielbiania takich stwierdzeń".

 

Seba:

Czy popsujemy geo czy nie to się pewnie nie dowiemy bo Decathlon tak pisze specyfikację swoich rowerów że takiej informacji jakie amortyzatory "przyjmuje" rama po prostu nie uzyskasz.

Jeśli chodzi o hamulce to tak jak pisałem wyżej, głównie chodzi mi o to że w pozostałych dwóch rowerach masz produkty bardzo wątpliwej jakości.

Poza tym jak byś rzeczywiście chciał kiedyś zmieniać amor to łatwiej jest znalezć dobry amor pod tarcze niż V-ki.

 

Całych rowerów nie kupuję wolę sobie złożyć ale jak bym miał kupować to NIGDY nie ufał bym fotografii.

[seba8400]

czemu tu nie można ostatnich postów cytować ?

 

 

[Tadeus]

 

 

Właśnie moja opinia jest obiektywna bo żadnego z w/w rowerów nie miałem

 

To co napisałem o napędzie napisałem jako BYŁY użytkownik obydwu korb

 

No dobra. Może zostawmy ten temat, bo widzę, że każdy z nas ma swoją logikę

 

1. Zdecydowanie warto dopłacić do 5.3, jeśli masz pieniądze. Jest dużo lepszy od 5.2

2. Jeśli nie masz, to wolałbym Kandsa, albo Rometa (o ile jeszcze jest, nie wiem, czy aukcja się nie skończyła).

 

5.2 w porównaniu z tym, co jeszcze jest na rynku, jest w miarę przyzwoity, ale nie jest to żadna okazja.

[seba8400]

nie mam nawet żadnej możliwości "pomacania" rowerów  jak tylko rockrider jest jeszcze Go sport affix a ten odpada

 

@Roonin to najpierw maklasz potem ewentualnie zakup z neta ?

 

[Roonin]

No i tu się w miarę zgadzam.

 Ten 5.3 jest sporo lepszy a tak naprawdę to żaden z w/w rowerów nie jest tu specjalną okazją.

 

Nie wiem czy nie ciekawa alternatywa było by poszukanie czegoś mało ściuchanego na Tablicy.

Zawsze można podjechać i na miejscu zobaczyć stan faktyczny.

 

Seba:

No ja bym się skłaniał jednak do tego żeby móc przynajmniej dany rower, ramę, koło, hamulec móc zobaczyć sprawdzić w realu.

Wiesz.... na foto to wszystko fajnie wygląda.

[seba8400]

No i tu się w miarę zgadzam.

Ten 5.3 jest sporo lepszy a tak naprawdę to żaden z w/w rowerów nie jest tu specjalną okazją.

 

Nie wiem czy nie ciekawa alternatywa było by poszukanie czegoś mało ściuchanego na Tablicy.

Zawsze można podjechać i na miejscu zobaczyć stan faktyczny.

 

Seba:

No ja bym się skłaniał jednak do tego żeby móc przynajmniej dany rower, ramę, koło, hamulec móc zobaczyć sprawdzić w realu. Wiesz.... na foto to wszystko fajnie wygląda.

a coś w takiej cenie ze specjalnej okazji waszym zdaniem ?

 

Używane to używane jestem uczulony na używane rzeczy no chyba że znam osobiście przeszłość takiej rzeczy, także odpada