vitesse Napisano 16 Marca 2014 Napisano 16 Marca 2014 Witam Jestem na kupnie fotelika do przewozenia 2 letniego dziecka. Rower to stary, ale jary trek single trak 770 rama cro- mysle nad zalozenie widla rock shox judy, celem zwiekszenia komfortu na nierownosciach. Jaki fotel kupic? pod sztyce czy na bagaznik? bagaznik jakim dysponuje to strasznie masywny podajrze btwin wyglada na taki co 50 kg utrzyma Nie mam zalozonej konkretnej kwoty, poprostu ma kosztowac tyle by byl bezpieczny i troche posluzyl, bo drugie dziecko w drodze
Mod Team michuuu Napisano 17 Marca 2014 Mod Team Napisano 17 Marca 2014 http://www.forumrowerowe.org/topic/153495-fotelik-fotelik-dla-dziecka-300-zl/
bbc Napisano 17 Marca 2014 Napisano 17 Marca 2014 Sa tez takie foteliki ktore mozesz zamontowac na drutach albo przykrecic do bagaznika. Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2
rzezniol Napisano 17 Marca 2014 Napisano 17 Marca 2014 Nie polecam fotelika na bagażnik ... dramatycznie na tym cierpi komfort dziecka. Najlepiej mocowany na rurę podsiodłową ... kupisz Hamax`a będziesz zadowolony Pozdro
Cianacian Napisano 18 Marca 2014 Napisano 18 Marca 2014 Będziesz zadowolony z Hamaxa, ja jestem, moja córka też
Mod Team michuuu Napisano 18 Marca 2014 Mod Team Napisano 18 Marca 2014 Nie polecam fotelika na bagażnik ... dramatycznie na tym cierpi komfort dziecka. Przy Hamaxie bagażnik w moim przypadku robił za odbojnik przy dużym bujaniu fotelika. Zabezpieczał przed tarciem o oponę. A jak pierworodny trochę przybrał na wadze konieczne było niestety przypięcie fotelika do bagażnika bo bujanie robiło się trochę za duże. Komfort niestety się zmniejszył ale byłem spokojny o dupsko młodego. Gruba poducha trochę zmniejszała dyskomfort.
rzezniol Napisano 18 Marca 2014 Napisano 18 Marca 2014 Z tego co wiem Hamax ma różne kształty mocowań fotelika pod różne ramy ... Ja serio musiałem się mocno postarać aby dobić fotelikiem ... dobijałem w sytuacjach których 98% ludzi nigdy z dzieciakiem nie zrobi . Pozdrawiam
Mod Team michuuu Napisano 18 Marca 2014 Mod Team Napisano 18 Marca 2014 Ja serio musiałem się mocno postarać aby dobić fotelikiem Może miałem niżej mocowanie prętów.
nillu Napisano 18 Marca 2014 Napisano 18 Marca 2014 a ja bardzo polecam fotelik montowany pod mostkiem - na przedniej sztycy amortyzatora (tudzież wspornik kierownicy przy starszych konstrukcjach roweru) fotelik zwie się iBert (znajdziesz go na allegro) lub na stornie producenta w PL http://www.ibert.pl/ mam je dwa dla - dla jednego i drugiego dziecka i jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni dodatkowo zamontowałem na kierownicy takie mini kierownice (pierwotnie na allegro nazywają się uchwytami na akcesoria) które dzieci sobie trzymają jakby trzymali kierownicę - bomba niewątpliwą zaletą takiego fotelika w stosunku do hamaxów i innych tylnych - dużo lepszy kontakt z dzieckiem, większa kontrola nad bezpieczeństwem i lepsza widoczność dziecka fotelik wbrew pozorom nie zawadza przy pedałowaniu i nie przeszkadza przy kierowaniu, środek ciężkości roweru jest bardziej naturalny. wadą może być brak funkcji spania. serio - żadnych innych wad nie odczułem montaż/demontaż trwa minutę o ile pozostawimy metalowy wspornik montowany na sztycy przedniej (jak już wspomniałem). możemy go swobodnie odwrócić na bok (równologle do kierownicy) żeby nam nie przeszkadzał kiedy jeździmy sami - bez fotelików
vitesse Napisano 23 Marca 2014 Autor Napisano 23 Marca 2014 kupilem prawie nowego hamaxa smiley za 180 zł pierwsza jazda odbyta, chyba sie sprawdzil, bo maly chcial jeszcze nillu fotelik ciekawy pomysle nad Nim jak drugie dziecko przyjdzie na swiat
rzezniol Napisano 23 Marca 2014 Napisano 23 Marca 2014 Ja mam pewne obawy co do takiego patentu ... Fakt nigdy z takim nie jeździłem ale mimo wszystko wolę mieć swobodne panowanie nad kierownica. Jak już coś ma mi wisieć na kierownicy czy przednich widłach to niech jest to zestaw przewidywalny czyli "martwy" w postaci sakwy czy innej torby. Energiczne dziecko może skutecznie utrudnić nam panowanie nad rowerem. Pomijam już fakt że zestaw, który widnieje na fotografii promocyjnej z całym szacunkiem ale nad takim czymś zapanuje nikły procent niewiast . Pozdrawiam
nillu Napisano 9 Maja 2014 Napisano 9 Maja 2014 jeździmy z takimi fotelikami całą rodziną 2+2, moja luba nie ma absolutnie żadnych problemów związanych z kierowaniem. zatem problem opanowania wehikułu przez niewiasty jest nie istniejący energiczne dziecko - każde takie jest. i w niczym to nie przeszkadza
zyx Napisano 10 Maja 2014 Napisano 10 Maja 2014 Moim zdaniem dziecko z tyłu to nieporozumienie i niebezpieczeństwo.Dzieciak nudzi się, wierci i wychyla bo nic nie widzi i nie ma z kim porozmawiać,a kierujący ma rozdwojoną uwagę.Dziecko tylko z przodu, wtedy mamy wszystko pod kontrolą i wspólnie spędzamy czas. Poza tym, rowerem obciążonym za osią tylnego koła nie pojedziemy pod górę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.