[amortyzator] Nie działa jak należy

[Plebak]

Hej,

Kupiłem rower (tydzień temu) z amortyzowanym widelcem sr suntour XCL MLO-26. (LINK). I tu kilka pytań:

• Naciskając kierownice z całej siły amortyzator ugina się 2,3 cm (mierząc od uszczelki).  Dodatkowo nie "odskakuje" do końca po ugięciu. Czym jest to spowodowane?
• Rower został zakupiony w sklepie rowerowym( nowy, nieużywany). Czy gwarancja obejmuje jego nie właściwe zachowanie?

Edytowane 16 Marca 2014 przez Plebak

[giercio28]

Ile ważysz? Te amortyzatory, a właściwie UGINACZE tak już mają.. Mój XCT, który zaraz idzie do wymiany pod moimi 80kg jeszcze raz kiedyś się ugnie, ale tylko UGNIE - nie zamortyzuje..

[Plebak]

Ważę 65 kg. Co proponujecie? Czy zrobią coś jak oddam na gwarancje czy dać sobie spokój?

 

Edytowane 16 Marca 2014 przez Plebak

[giercio28]

Noo właśnie.. Troche mało na taką tanią sprężynę. Możesz psiknąć troche brunoxem do amortyzatorów. Niektórzy bawią się w jakieś wymiany sprężyn, ale moim zdniem to nie ma sensu i lepiej odłożyć troche pieniędzy na jakieś powietrze. Np. SrSuntour Raidon. Jeśli rower jest nowy to amortyzator powinien Ci się jeszcze jakby "rozbujać". W sensie z czasem powinien być miękciejszy

 

 

Iiii dając na gwarancje nic Ci z tym nie zrobią. Takie uroki tanich sprężynowców

Edytowane 16 Marca 2014 przez giercio28

[Plebak]

Wyczytałem też, że powinno pomóc rozebranie na części pierwsze i wyczyszczenie. Co o tym sądzisz?

[giercio28]

Wyczyszczenie nowego amortyzatora? A z czego? Ja na Twoim miejscu użyłbym tego Brunoxa i pojezdził troche to powinien się ciut zmiękczyć. Psikając uważaj by nie zatłuścił Ci tarczy itd.

[sznib]

Brunox służy do czyszczenia goleni, nie do poprawiania pracy amortyzatora. Być może w przypadku tanich atrap, jak wspomniany XCM spowoduje chwilową poprawę pracy, ale właśnie, tylko chwilową bo na długo na goleniach nie zostanie. Szkoda się w to bawić.

[Plebak]

Czyli reasumując przemęczyć się na tym "uginaczu". I pozbierać pieniążki. Dzięki za odpowiedzi. 

[Plebak]

Nie do końca wiedziałem, o co chodzi. Jednak teraz już wiem. Myje golenie Brunoxem. Amortyzator ugina się  6cm od uszczelki i ładnie odskakuje. Potem  wychodzę z domu, jadę ok. 5 min. I amortyzator nie odskakuje, nie ugina się (tylko 2,3 cm.) tak jak to było w domu w domu . Co mam zrobić? Domyślam się, ze to wina uszczelek.

Edytowane 22 Marca 2014 przez Plebak

[c1ach]

Winą nie obarczałbym uszczelek, lecz całokształt tego produktu    Niska jakość powłok i ślizgów - to nie ma prawa dobrze działać. Do tego praktycznie brak tłumienia ze względu na oszczędności.

Jedyne co możesz poprawić, to zalać go olejem - temat wielokrotnie poruszany na forum. Poprawi mu się płynność i tłumienie będzie bardziej przyjazne. Ale stracisz gwarancję.

Edytowane 22 Marca 2014 przez c1ach

[Sonix]

Nie do końca wiedziałem, o co chodzi. Jednak teraz już wiem. Myje golenie Brunoxem. Amortyzator ugina się 6cm od uszczelki i ładnie odskakuje. Potem wychodzę z domu, jadę ok. 5 min. I amortyzator nie odskakuje, nie ugina się (tylko 2,3 cm.) tak jak to było w domu w domu . Co mam zrobić? Domyślam się, ze to wina uszczelek.

 

Dzieje się tak bo brunox pozostawia powłokę terminów która znika bardzo szybko i znów nie masz takiego poślizgu. Do Twojej wagi to najlepiej amorek z regulacją powietrzną. Jeśli chcesz coś zrobić z tym co masz to najlepiej wymienić sprężynę.

 

Wysłane z mojego GT-I9000 przy użyciu Tapatalka

 

 

[cervandes]

Zalej a stanie się cud.

[michuuu]

Zalanie olejem trochę pomoże i zamiast brunoxa proponuje olej silikonowy w spray-u na górę goleni.