Skocz do zawartości
  • 0

Gość Ania

Pytanie

Tak - wiem dlaczego przyczepka jest lepsza od fotelika. Ale... proszę o rozważenie okoliczności i pomoc.

Po pierwsze i najważniejsze niestety nie jesteśmy "rowerową rodzinką". Nie jeździmy na super fajne kilkudniowe wyprawy. I to się raczej nie zmieni ;(. Jeździmy na rowerze 1-2 razy w tygodniu po ok. 1-2h. Tylko przy ładnej pogodzie. Mieszkamy w Austrii, na wsi, ale gruntowej drogi tu nie raczej nie uświadczysz. Wszystko jest piękne i równe i wybojów ani dziur w drogach nie ma (jest za to dużo rowerowych szlaków lub wyznaczonych pasów na jezdni). Nasza córeczka ma półtora roku. Kilka razy pożyczaliśmy croozer i jeśli się zdecydujemy na przyczepkę to pewnie na niego. Tylko, że chyba chciałabym fotelik. Bo chyba mi będzie wygodniej (tak, wiem, że myślę tu dużo o sobie). Przyczepki wydają mi się strasznie duże, a czasem potrzebuję tylko jechać po mleko..  Boję się jedynie, że: dziecko będzie się nudzić (rozważam raczej fotelik z tyłu, z ochroną na koła, aby nie wkręciła nóżek+kask) oraz, że będzie jej przeszkadzać słońce (nie przepada za nim). 

Co bym chciała?

Aby mi ktoś powiedział, że tak - spoko, jeździsz nie za dużo i możesz wozić dziecko w foteliku. A jakby co to zawsze możesz kupić przyczepkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

No to ja napisze Ci tak: kup fotelik bo jest poreczniejszy i latwiejszy w przechowywaniu. A jak juz bedziesz miala fotelik to pojezdzij po wypozyczalniach i zorientuj sie gdzie i na jakich warunkach wypozyczyc przyczepke. Na dalsza wycieczke masz opcje przyczepki a fotelik na co dzien swietnie spelni swoja role transportowa. Zreszta moja corka wolala fotelik bo wyzej siedzi i wszystko widzi a w przyczepce to troche jak bagaz jedzie.

 

Wysyłane z mojego GT-I5510 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ma swoje wady i zalety ...

Mieszkasz w austrii i zapewne po austriacku zarabiasz ... ale czy chcesz wydać 3 - 4x więcej za dobrą przyczepkę niż za dobry fotelik dla 1 - 2 h jazdy tygodniowo?

Potem wyjdzie ze do czasu spędzonego na rowerze trzeba będzie doliczyć kolejne 15 - 30 min na spinanie/rozpinanie zestawu z przyczepką.

Faktem jest że z fotelikiem jeździ się gorzej ... jest to dodatkowa masa powieszona nad osiami roweru środek ciężkości się znacząco przesuwa. Z kolei przyczepka to dodatkowa masa która trzeba ciągnąć i cały zestaw jest mniej zwrotny. 

Przyczepka daje ochronę przed słońcem i deszczem ale bez problemu da się kupić peleryny na fotelik rowerowy ( hamax bodaj takie ma). Podczas jazdy z przyczepka po deszczu lub po piasku trzeba zamykać przyczepkę żeby dzieciaki nie dostawały tym co wypada spod kół.

Fotelik zawieszony na prętach za rurę podsiodłową daje doskonała amortyzację wybojów ... nie polecam mocowania fotelika na bagażnik jest to mało komfortowe dla dziecka.

Dzieciakowi w foteliku można podać napój bez zatrzymywania się :), w przyczepce dodatkowo można przewieźć dodatkowy majdan na piknik ...

Tak jak mówię wszystko ma swoje plusy i minusy ...

 

Ja osobiście woziłem  dzieciaka do 3 roku życia w foteliku ... potem przesiadłem się na doczepkę z jednym kołem, gdzie dzieciak siedzi jak na rowerze ma pedały.

Mam znajomego który raz wyszedł z fotelikiem na wycieczkę i już nigdy do tego pomysłu nie wrócił ... ale to dotyczy się mało doświadczonego rowerzysty :). Z kolei inny znajomy z przyczepką bardzo często był zmuszony zestaw pchać bo nie dał rady wciągnąć tej masy pod górkę ... 

 

Słowem sam sobie musisz odpowiedzieć na pytanie co ci bardziej odpowiada ...

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...