Skocz do zawartości

[Manetki]RapidFire czy Obrotowe


Autor

Rekomendowane odpowiedzi

od obrotowych szybko (stosunkowo szybko) niszczą sie rekawiczki, wycieraja gumy, wg ciezko chodzą w porownaniu do RF.

 

moje doswiadczenei bylo takie ze mialem RF pozniej SRAMA i wrocilem do RF

 

na RF tak szybko biegów nie zmienisz jak na obrotowych...

 

raczej nie wroce do obrotowych tzn srama i ich smiesznych przezutek z plastiku.

nie ma to jak masywne i dobrze zrobione shimano pomimo ze moja sora wali po ramie ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YogiSC gratuluje "świeżości" w temacie, mogłbyś nie wygadywać takich głupstw? Owszem, PARE LAT temu sram był plastikowy, ale nowa seria X jest o niebo lepsza i wedlug wielu lepsza od shimano, wystarczy poczytac testy (sam jezdze na shimano, ale zmieniam na srama.)

Co do manetek to sprawa osobista, ja uzywam obrotowych, jakos nie potrafie sie przyzwyczaić do RF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMBRE byc moze nowe sa OK ale w opisach przerzutek serii 4,5... widze obecnosc kompozytu w wózku albo ramieniu co skutecznie mnie zniechęca do tych przezutek... ktora dalej są nitowane ? i w ogole nie rozbieralne przynajmniej te nizsze modele, ktorych cena zaczyna sie od 120zł ;0

 

troche wiem o sramie (poprzedniej wersji) i nikt tego sh*tu nie chwalil

sam przezylem 3 sramowskie przerzutki wszytkie poszly sie rypac i nie dalo sie ich naprawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdziłem kiedys na RF, pożniej gripy schas + Lx z tyłu pozniej znowu kilka sezonów RF + alivio, lx i pozniej xtr z tyłu. A teraz znowu wracam do gripów(sram 9.0sl) i X.9.

 

Mi akurat obojetne na czym jezdze bo tydzien jazdy i sie przyzwyczajam...plusem dla gripow jest niewątpliwie niska masa i w sumei cena stare serie sram 7,9 mozna wyrwac za 60-90zł nowki.

 

A co do trwałosci srama ze kiczowata itd. to sam się przekonam jak to jest w każdym bądz razie po złych doświadczeniach z przerzutkami shimano(modele od 2000r) wole przejsc na srama.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

od poczatku uzywam gripow - od srt 400 przy alivio do obecnie rocketow z dlugimi chwytami.

banalnie prosta konstrukcja (nigdy nie zepsulem zadnego gripa) lekkie, mozliwosc szybkiej zmiany nawet wszystkich biegow z tylu lub przodu. rockety maja sprezyne wspomagajaca co jeszcze bardziej zmiekcza przerzucanie.

do tego pancerze ride on - dodatkowa poprawa jakosci zmieniania.

rozne opinie slyszalem o dlugich wersjach - ja je bardzo lubie w tej chwili sa robione wersje z chwytami 50 mm ja mam 80 mm - a szkoda jak dla mnie ze z nich zrezygonowano.

minimalna ilosc czesci ruchomych - w najwyzszym modelu blaszka i sprezynka. wytarlem powierzchnie zewnetrzne - grip dzialal nadal.

poszczegolne modele roznia sie rodzajem gumy z ktorej zrobiona jest raczka gripa - nizsze modele maja nietrwala mieszanke gumy. wyzsze bardzo dobra.

nie zdaza mi sie mimo lekkosci przerzucania by grip sam zmienil mi biegi.

 

R F - absolutnie nie dla mnie a dobre modele sa drogie po prostu.

triggery - tez mi nie leza.

a DC to jak dla mnie zupelna porazka. ale shimano forsuje ten pomysl i wielu ludzi je lubi. ja nie. nie pasuje mi wogole ergonomia przerzucania i bujanie sie hebli we wszystkie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...