[jazda na rowerze] Bóle goleni/piszczeli

[Frohus]

Witam, od jakiegoś czasu mam (chyba) nietypowy problem. Strasznie bolą mnie golenie od jazdy na rowerze. Wystarczy, że przejadę kilometr i ból jest nie do wytrzymania, nie ważne czy to rower zwykły czy stacjonarny na siłowni. Wie ktoś może czym to może spowodowane? Nie wydaje mi się, żeby był to brak kondycji, bo regularnie biegam i podczas biegania takiego problemu nie mam. Czy to kwestia ustawienia roweru, czy jednak powinienem się udać do lekarza specjalisty?

[Geiger]

Oczywiście że może to być złe ustawienie ogólnej sylwetki na rowerze.

Jeśli podczas biegania taki ból nie występuje to wysoce prawdopodobne właśnie złe ustawienie.

Ale to musiałbyś podać więcej szczegółów jak i zasięgnąć niezliczonych w internecie porad co do ustawienia sztycy, siodełka, rozmiaru ramy, długości mostka, długości ramion korby. Wszystkie te elementy powinny być dopasowane do Twojego ciała.

Oczywiście dla osoby która jeździ mało i nie wkłada w to wiele siły to nie ma aż tak wielkiego znaczenia, jednak jeśli zaczynach jeździć więcej to staje się to bardzo ważne. 

[Frohus]

Aktualnie poruszam się takim oto rowerkiem, bo tylko takim dysponuję.

http://sklep.biketeam.pl/518-1195-thickbox/rower-cossack-economic-city-3-biegowy-rower-miejski.jpg

 

Koła 28, rozmiary ramy największy jaki był dostępny, jest to chyba 19. Siodełko mam na maksa podniesione. Kiedyś ktoś mi powiedział, że siodełko jest ustawione dobrze, gdy noga jest prosta na dolnym pedale, ja niestety tak nie mam. Sylwetkę podczas jazdy mam wyprostowaną, jak na taki rower przystało. Na siłowni rowerek już mam lepiej ustawiony, choć może i on jest za mały. Problem występuje też na stepperze takim bardziej rozbudowanym z rączkami.

[Garp]

Noga lekko ugięta w kolanie, nie całkiem prosta.

[Geiger]

Więc jak jeździsz takim rowerkiem to nie ma mowy o robieniu jakiś dużych odległości w ciężkim terenie  

 

Tak jak napisał Garp, przede wszystkim noga ma być lekko zgięta gdy jest na samym dole. Więc siodło około 1 cm. w dół.

 

Więcej na takim rowerze nie trzeba ustawiać ponieważ to rower miejski i pozycja na nim jest dość "wygodna".

 

Jeśli nadal będziesz odczuwał ból to proponuję lekarza.

[Sagitt77]

Czy ten ból czujesz raczej po zewnętrznej stronie od kolana w dół? Jeśli tak to może to być tzw. kolano biegacza. W każdym razie warto pójść do ortopedy lub lekarza sportowego.

[Frohus]

Nie boli mnie kolano, ani staw kolanowy, tylko prawie cały piszczel. Dziś na siłowni inaczej ustawiłem rowerek i było nieco lepiej, choć po dłuższym dystansie zaczął pojawiać się ból.

Zacząłem się rozglądać za 29er'em, może na takim będzie lepiej.

[Geiger]

To nie ma żadnego znaczenia jaki jest rozmiar koła ... 

Geometria ramy ma być odpowiednia dla Ciebie, dla Twojej budowy ciała i tego w jaki sposób chcesz jeździć.

[Frohus]

Wiem, ale taki rower jest duży czyli dla mnie odpowiedni (196 cm wzrostu, 94 kg wagi i noga 94 cm). Przymierzałem się wczoraj, do 29er'a Gianta z ramą 20 cali. Będę musiał sobie zamówić rozmiar większą i myślę, że już wszystko będzie w porządku.

[RemarSportPL]

Dokładnie tak jak piszą Przedmówcy,być może to kwestia nieodpowiedniej ramy,warto zamówić rozmiar większą i zobaczysz czy wtedy problem ustąpi,daj tez koniecznie znać na forum.