[rower] AGANG GANGSTA X.29

[HerrMann]

Pytanie do wszystkich właścicieli ninerów spod znaku gangsta: jaki rozmiar ramy polecalibyście dla rowerzysty 190cm wzrostu, o nodze długości 89cm i masie 100+ ? Sam skłaniałem się ku 19", ale technik ze sklepu internetowego doradza mi 21". Nie mam się gdzie przymierzyć do tej maszyny i nie wiem jak mój kręgosłup zareagowałby na 650mm górnej rury. Nie jestem ścigantem. Jeżdżę dla przyjemności i jaki taki komfort byłby jednak mile widziany. Z góry dzięki za pomoc!

[afly]

Raczej nie sugerowałbym się opiniami innych - każdy jest indywidualny .
U mnie po przesiadce na Agang'a 29" z kross'a 26" brakowało zwrotności.
Mając 194cm, ramę 21" zamontowałem mostek 75mm. Nie zrobiłem tego z powodu wyciągnięcia sylwetki (fabrycznie 90mm), tylko po to aby się mieścić w ciasnych agrafkach i na więcej sobie pozwolić.
Czułem się lekko wyciągnięty, ale było to komfortowe i żadnych bólów z tego powodu nie miałem. Przy lekki ugięciu rąk oś kierownicy sie pokrywała z osią piasty (obecnie oś piasty lekko z tyłu). Ze zmiany na krótszy mostek jestem zadowolony, w fabrycznej konfiguracji rower sprawia wrażenie dokującego tankowca, w górach mostek 90mm to było dla mnie za dużo.
Producent podaje 21" >195cm.

[Rulez]

Faktem jest, że 630 mm długości ramy to też nie jest mało, nie wykluczone, że jednak rama 19" będzie dla ciebie optymalna, niestety w takim wypadku tylko przymiarka może dać odpowiedź ...

[nabial]

630 okej, tylko tak jak ci mowilem - podsiodlowka nie jest najmocniejszym punktem tej ramy, a twoje 100kg to nie w kij dmuchal

[HerrMann]

Z tego co zdążyłem się zorientować wśród koleżeństwa z forum, do GANGSTY ciągnie bikerów 100+. Byłbym co najmniej czwarty w tym towarzystwie

 

[Rulez]

630 okej, tylko tak jak ci mowilem - podsiodlowka nie jest najmocniejszym punktem tej ramy, a twoje 100kg to nie w kij dmuchal

 

No to może po prostu nie jest to rower dla niego, bo albo się połamie, albo będzie za duży, nie wiadomo co gorsze ...

 

[nabial]

tylko przy tym budzecie z grubsza wybor wyglada tak, ze albo ten, albo cos o klase nizszego

 

poza tym to nie my decydujemy

Edytowane 11 Marca 2014 przez nabial

[HerrMann]

Może wyjściem byłaby 19 - tka plus zakup sztycy 400mm? Głębsze osadzenie, to od razu inny rozkład sił działających na podsiodłówkę.

W tym modelu na "dzień dobry" do wymiany byłaby sztyca. W innych - pół roweru

Edytowane 11 Marca 2014 przez HerrMann

[Muchien]

Użytkownik Pietrushkin ma taką samą długość nogi (zakładając, że dobrze ją pomierzyłeś) i ma rower z podsiodłówką 485mm i sztycą 400mm wyciągniętą prawie do maksimum - 3 cm przed końcem podziałki. Przy twojej wadze i  dużym wysięgu na samą sztycę będzie działa dość duży moment zginający a co za tym idzie będzie ona intensywnie pracowała (przemieszczała się) w miejscu najbardziej oddalonym od podpory czyli siodełku. Może to powodować dyskomfort.  Zastanów się nad rozmiarem wyżej z krótszym mostkiem - jak zawsze najlepiej będzie przymierzyć.

[HerrMann]

U mnie sztyca 400mm byłaby schowana w połowie w podsiodłówce, więc te siły pracowałyby inaczej. 21" chyba byłaby zdecydowanie zbyt długa. Do sportu - OK, ale o komforcie trzeba by było zapomnieć. Krótszy mostek pewnie byłby wyjściem, ale z roweru zrobiłby się nerwus.

[pietrushkin]

Możesz mi, Drogi kolego HerrMann, łaskawie wytłumaczyć jakim cudem sztyca (mowa tu o długości 400mm) u Ciebie byłaby schowana w połowie, skoro długość podsiodłówki w Agangu 19'' wynosi 483mm, a w moim rowerze 485mm.. Hmm??

Mamy praktycznie tą samą długość wewnętrzną nogi, więc siodło będzie na podobnej wysokości (u mnie ~79cm od środka suportu do powierzchni siodła). No chyba, że planujesz zakupić sztycę 450mm?

[HerrMann]

Ano takim cudem, że dziś w moim rowerze 26" odległość między osią suportu, a podstawą mocowania siodła wynosi 685mm. Aby uzyskać podobne ustawienie w Gangście 19" wystarczy, abym wysunął sztycę na 200mm (200+483=683). Skoro 200mm będzie wysunięte, to drugie 200mm będzie schowane w podsiodłówce. Naświetliłem?

@nabiał - w artykule na temat geometrii rowerów napisałeś coś o przyszłościowej tendencji idącej ku rozwiązaniu: dłuższa rama + krótki mostek. Jak byś widział rozwiązanie: 21" + wymiana mostka na krótszy? Przekrok w tym modelu dla ramy 21"jest dla mnie wystarczający.

Edytowane 12 Marca 2014 przez HerrMann

[erzurum]

oj kolego kombinujesz, przy twoim wzroście i długości nogi na pewno rozmiar 21 cali będzie za duży.

[pietrushkin]

 

Ano takim cudem, że dziś w moim rowerze 26" odległość między osią suportu, a podstawą mocowania siodła wynosi 685mm.

 

U mnie ta odległość wynosi 715mm, czyli wniosek jest jeden - miałeś za nisko ustawione siodełko (~3cm).. Skoryguj to, bo szkoda Twoich kolan

[HerrMann]

Miałem do wyboru: albo ból kolan (stwierdzone raptem RAZ), albo ból du...szy (to przy bardziej wysuniętej sztycy dało się odczuć). Z racji tego, że tyłek jest bliżej centralnego układu nerwowego - wygrała jego wygoda

[Rulez]

Tyle, że niższe siodełko bardziej obciąża kolana, i to wyjdzie po czasie ...

[Muchien]

Tyłek poboli tydzień na początku każdego sezonu i przestanie a zjechane stawy to problem na całe życie. Nikt tutaj nie radzi Tobie "na złość", a jedynie z życzliwości. Z roweru tak czy inaczej będziesz zadowolony, ale wierz mi zawsze można być zadowolonym bardziej . Sam ważę 110 i przy tej samej długości nogi i dłuższej podsiodłowce (515) przy wyższej kadencji czuję jak sztyca pracuje (tak tak przy zablokowanym amorze) - przy bardziej wyciągniętej sztycy będziesz to jeszcze bardziej odczuwał. Wzór na ugięcie=PL^3/3EJ - gdzie P - obciążenie, L - wysięg od podpory ( w trzeciej potędze - najbardziej znacząca wartość), EJ - sztywność "giętna". Każdy centymetr jest ważny . 

Tak jak Nabiał napisał ciężko jest znależć podobny rower w podobnej cenie ale warto szukać. 

 

https://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/bike.html?b=3206#tab-reiter2

 

Lepiej wygląda, jest dużo lżejszy( nie wiem tylko czy tutaj dobierzesz odpowiedni rozmiar).

 

[Jurcyk]

Wiosna, kwiecień za pasem i ciepełko a ja chyba będę pożyczał rower od żony bo po zimie za bardzo zadziałała dźwignia na ramę w Agangu Gangsta 7,29 i rama pękła poniżej zacisku podsiodłowego na spawie.Rower jest teraz w Velo (mam nadzieję ?!) w Gliwicach oddany do reklamacji przez sklep.Jestem jednak pewien,że pękanie ramy rozpoczęło się już w ubiegłym roku kiedy jeździłem z oryginalną sztycą wysuniętą na bezpiecznego maxa. Sztycę karbonową FSA K-force 350 mm z offsetem 25 zamontowałem tylko i wyłącznie ze względu na amortyzację i ochronę kręgosłupa.Chętnie kupiłbym tą samą o dł. 400 mm ale na początku roku była jeszcze niedostępna w Polsce a pierwsze egzemplarze są zawsze bardzo drogie.