[hamulce tarczowe] br-m 445/446 - ostrzeżenie dla potencjalnych nabywców

[tobo]

Hamulce oznaczone w ofercie Shimano Br-m 446/Bl-445 to obecnie jedne z najpopularniejszych - jeśli nie najpopularniejsze - hamulce hydrauliczne tarczowe na rynku. Są - obok właśnie wprowadzonych 395tek - standardowym osprzętem wielu trochę ponadbudżetowych rowerów mtb, miejskich, trekkingowych itd.

 

Na forum pojawiają się dosyć często tematy dotyczące zakupów takich rowerów oraz związane z takimi zakupami pytania o hamulce - często właśnie są to w/w Shimano. 

 

Jako że mam częstą styczność z tymi hamulcami napiszę trochę o ich "przydatności do spożycia" czyli zachowaniu w codziennej eksploatacji całorocznej, ponieważ często składam oraz serwisuję rowery z tym osprzętem.

 

Hamulce te współpracują z najpopularniejszym modelem klocków tego producenta, standardowo zamontowane są klocki żywiczne.

Praktycznie nie zdarzają się sztuki źle zalane - ani z nadmiarem ani z niedoborem płynu, tak jak to ma miejsce w przypadku Avidów. 

Dźwignie są "twarde" - może nie jak skała, ale mają zdefiniowany skok i dosyć twardy punkt styczności klocków z tarczą.

 

Odpowietrzanie tych Shimano jak też ogólnie Shimano jest bardzo proste bardzo trudno wykonać tą czynność źle.

Prześwit roboczy między klockami a tarczą jest spory i nawet jeśli tarcza ma niewielkie bicie hamulec działa bez ocierania.e

 

Hamulce są ciche, okładziny nawet jeśli są mokre to raczej nie piszczą. 

 

Ustawienie zacisków względem tarczy to zabieg szybki i bezproblemowy. 

 

Teraz część mniej optymistyczna czyli minusy.

 

Moc tego modelu jest przeciętna, są wyraźnie słabsze od wyższych modeli z rodziny slx/xt/xtr.

 

Hamulce te cierpią na dwie poważne przypadłości, które czynią je na chwilę obecną najczęściej serwisowanymi hamulcami hydraulicznymi z jakimi mam styczność - Avidy zostały daleko w tyle, wcześniej nr 1 w arsenale pracy serwisanta.

 

Pierwszy poważny problem to często pojawiające się ubytki płynu z układu - objawia się to wpadaniem dźwigni - hamulec "łapie" albo gdy dźwignia jest prawie przy kierownicy albo wcale. W takim przypadku hamulec musi zostać odpowietrzony i praktycznie zawsze da się stwierdzić zalanie okładzin i tarczy płynem - co ciekawe uszczelki nie są w tym przypadku na 100 procent zniszczone - hamulec po odpowietrzeniu można ponownie używać. 

 

Drugi poważny problem to zniszczenie uszczelek w zacisku przez niższe temperatury - nie da się jednoznacznie określić górnego progu dla danej sztuki jednak uszkodzenia pojawiają się nawet w egzemplarzach eksploatowanych powyżej zera. 

Typowym objawem tego problemu jest puchnąca dźwignia. Wiele hamulców Shimano po wstawieniu roweru do ciepłego pomieszczenia wraca do normalnego funkcjonowania i normalnego zakresu ruchu roboczego dźwigni. Model 446 w wielu przypadkach po zagrzaniu nadal ma minimalny skok dźwigni, który potrafi się "skurczyć" do praktycznie zerowej ruchliwości w temperaturze eksploatacyjnej w zimie. Zgon hamulca następuje po zawieszeniu się klocków na tarczy i blokowaniu koła. 

 

W powyższy sposób straciłem dwa moje 446, które były zamontowane w rowerze zimowym. Codzienne dojazdy do i z pracy, 2x30 minut, najniższe temperatury to minus 8. Dziś reanimowałem dwie sztuki które padły w czasie jednej jazdy. Takich zabiegów - wymiany zacisków - wykonanych zostało w tym roku już kilka, a opisanych powyżej odpowietrzań hamulców - kilkadziesiąt. 

Z moich obserwacji wynika że jest to najbardziej awaryjny model hamulca jaki obecnie można nabyć. 

 

Podsumowując: jeśli zamierzasz kupić rower z hamulcami Shimano hydraulicznymi 446 lub niższym modelem 395 (bardzo zbliżone konstrukcyjnie, te same tłoczki i uszczelki) i eksploatować rower przez cały rok, to zastanów się czy wybrać rower z innymi hamulcami lub też zamienić je na inne za dopłatą lub sprzedać i kupić inny produkt.

 

 

[sznib]

Jeśli natomiast ktoś już ma te hamulce i mu się "posypią" w wyżej wymieniony sposób to polecam zamówienie uszczelek w firmie GG Trading. Uszczelki od nich są lepszej jakości, odporne na niskie temperatury. Również cena nie jest duża (ja jakoś tak 2 lata temu płaciłem 8.50pln za uszczelkę, czyli 17pln za komplet na zacisk plus wysyłka).

[ZbyszekZmysichKiszek]

mam te heble od 2 lat. tyl blokuje kolo bez problemu, natomiast przod to spowalniacz jedynie. 

 

tobo, jak to jest z tym zapowietrzaniem ukladu hamulcowego? jak do niego dochodzi ? przeciez uklad taki powinien byc szczelny, wiec skad powietrze pojawia sie wewnatrz ? pozdrawiam.

 

 

pohwa.

[yamaha1]

układ jest szczelny ale nie całkowicie zamknięty bo płyn tak naprawdę w klamce pod dekielkiem tżymie trzyma ta membrana aby nie wypływał. Możliwe że to ma jakiś wpływ na zapowietrzanie albo uszczelki przepuszczają!

Edytowane 7 Marca 2014 przez Puklus

[michuuu]

 

 

tżymie ta membrana

strasznie kłuje w oczy to trzymanie.

[yamaha1]

Soreczka w sklepie siedze i na szybko skrobałem:-)

[Puklus]

Jeżeli uszczelki sa kiepskiej maści to i mem brana i uszczelki w tłoku czy klamce mogą przypadkiem przepuszczać powietrze lub wypuszczać olej ma skutek wahań temperaturowych lub innych czynników.

 

Można by to było chyba usprawiedliwić tym że zacisk jest bardzo podobny do deore, jest inny ale podobny, to samo z resztą, wiec na czymś trzeba ograniczyć cenę bo przecież nie może tak hamulec kosztować tyle co wielokrotnie lepsze deore.

Tak mi sie wydaje że hamulec sam w sobie nie jest zły, nie psuje to mechanicznie jak to robiły avidy, pękały, czy łamały sie podkładki czy inne elementy.

 

Tutaj głównie uszczelki robią zamieszanie.

 

Sam niedawno rozbierałem m596. Tłoki zaczęły nie równo pracować. Tak ciasny siedziały ze był problem je wyjąć. Po dłuuuższej chwili wyjąłem oba. wyczyściłem i nasmarowałem delikatnie smarem do składania widelców. terach chodzą dużo lżej i pewnie uszczelko to także pomoże. Taki zabieg na początku użytkowania pewnie uchronił by nie jeden hamulec przed krwawieniem. Jest on bardzo prosty, jednak trzeba mieć czym.

[michuuu]

 

 

mem brana

Pisz wolniej.

Bo się zastanawiałem jakie memy do tej brany.

[tobo]

mam te heble od 2 lat. tyl blokuje kolo bez problemu, natomiast przod to spowalniacz jedynie. 

 

tobo, jak to jest z tym zapowietrzaniem ukladu hamulcowego? jak do niego dochodzi ? przeciez uklad taki powinien byc szczelny, wiec skad powietrze pojawia sie wewnatrz ? pozdrawiam.

 

 

pohwa.

Parcienie lub sztywnienie uszczelek zacisku prawdopodobnie wpływa na szczelność układu w tym miejscu.

 

Pewnie że można nabyć uszczelki jak napisał sznib, jednak wg mnie lepiej przy wyborze roweru przemyśleć podmianę hamulców lub sprzedanie tych i kupno innych. Zsikany zacisk to strata klocków, odpowietrzanie, zestaw do odpowietrzania, olej, stracony czas i ryzyko na koszt swojego zdrowia. 

Największym wrogiem tych hamulców jest niska temperatura, za niebezpieczną można przyjąć spadek poniżej zera. 

 

Moje zamontowałem w zimówce, bo wcześniej miałem model 486, który zupełnie niewrażliwie reagował na niskie temperatury - skok dźwigni się nie zmieniał nawet poniżej minus 10 stopni. Obie sztuki padły jednak wczesną wiosną, winą za to obciążałem wcześniejsze tyranie tych hamulców przez kogoś innego - były używane gdy do mnie trafiły. Uznałem że skoro Shimano pozbyło się problemu puchnięcia dźwigni to 445 zapowiada się w moim zastosowaniu obiecująco. Pomyliłem się. 

[tylkoNiedzielny]

Twierdzicie więc panowie, że warto dołożyć do Deore? Zastanawiam się między tymi dwoma hamulcami, główne przeznaczenie maratony w górach Świętokrzyskich.

[Beskidek]

Deore ma sens - br-m596 to solidna konstrukcja, sam ją ujeżdżam w Beskidach na rowerze mego Taty Jak dotąd, nie narzekam

[arkadiuk]

 

 

Deore ma sens - br-m596 to solidna konstrukcja

ja polecę model br-m615, z tarczą 180 na przodzie bez większych problemów blokuje koło z moimi 95kg na pokładzie

[marcinek1992]

Witam

Jeżeli ktoś już posiada takie hamulce to radzicie je sprzedać czy kupić już na zaś te uszczelki ?

 

Wysłane z mojego MT11i przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 14 Marca 2014 przez marcinek1992

[jasinski21444]

Jeździć i tyle .

[ZbyszekZmysichKiszek]

a mnie wkurza cena lepszych hebli. 

niezwykle. 

 

 

pohwa.

[koko88]

Czy uszczelki do tłoczków BR-M445 są takie same jak w BR-M535?

 Chciałem dokupić a nie mam suwmiarki zeby dokładnie pomierzyć?

Edytowane 30 Maja 2014 przez koko88

[wojtek_wh]

Mam pytanie , czy ktoś przy modelu BL-M395L zauważył ze tarcza lekko bije. Mam taki objaw w nowym rowerze na tylnej tarczy. Czy jest jakaś tolerancja , któa jest specyfiką tarczowych hamulców Shimano ?

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez wojtek_wh

[modrzew]

Co ma tarcza do modelu zacisku? Nawet jak założysz tam xtry to tarcza będzie nadal biła jeśli robi to już teraz

Sprawdź czy tarcza nie jest skrzywiona, czy koło jest dobrze osadzone w hakach, może jakaś wada piasty, itp. Po nitce do kłębka.

PS. Nie ma słowa "tylniej", jest za to tylnej.

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez modrzew

[wojtek_wh]

Dałem do serwisu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[MatiSpeed]

Witam, mnie również dopadł problem cieknących BR-395 w serwisie odrazu zaproponowali wymiany zacisków, ale wiedziałem, że jest na to jakiś iiny sposób. Mógłby ktoś mi podać wymiary uszczelki lub jakiś namiar na sklep, gdzie można takie dostać ?

[jasinski21444]

GG Trading

[Classified]

Czyli podsumowując i parafrazując pewien znany film...

 

Hamulce te mają jako takie może i swoje plusy, ale rozchodzi się o to, aby te plusy nie przesłoniły wam minusów

 

[Malinowy]

Odkopując trochę temat, czy podobne negatywne opinie są w związku z modelem klamek i zacisków m447? Obecnie taki zestaw mam w swoim treku.

[Damianpo97]

W dniu 14.03.2014 o 17:00, ZbyszekZmysichKiszek napisał:

a mnie wkurza cena lepszych hebli. 

niezwykle. 

 

 

pohwa.

No niestety za dobre trzeba płacić słono :/ ja też się przymierzam do zakupu nowych hebli bo mam br445 tragedia jakość kiepska a cena nowych hebli jeszcze gorsza :/ .

[Malinowy]

Właściwie to w swoim treku mam klamki bl-506, a zaciski br-447. Poli co jest znośnie, ale shimano daje tylko żywiczne dobrego modelu. Trzeba szukać po zamiennikach.