Skocz do zawartości

[klocki] Problem z klockami?


SovaLTD

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam hamulce Formula RX przy rowerze Cube LTD 2012r. i mam problem z klockami.

Mój problem polega na tym, że klocki się "szklą" (tak mi się wydaje), wydają straszne dźwięki (nie piszczą, raczej "charczą"), szarpią kierownicą i kiepsko hamują.

 

Co jakiś czas ( ok. 2 razy w miesiącu) wyciągam klocki i czyszczę je drobnym papierem ściernym a także czyszczę tarcze. Po tym zabiegu są jak nowe przez jakiś czas. Po wyjęciu klocków widać świcącą i śliską w dotyku powierzchnię.

 

Jeżdżę raczej rekreacyjnie i nie katuje hamulów, a mimo wszystko są problemy. Klocki i tarcze mam od nowości i przejechałem na nich 3600 km.

 

Nie wiem jakie mam klocki w moich hamulcach, ale podejrzewam, że organiczne (idzie to jakoś sprawdzić?).

 

Da się coś z tym zrobić, czy zostaje wymiana klocków na nowe lepsze, a jak tak to na jakie?

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

Tanio : a2z półmetalik Na wypasie : A2Z metaliczne

 

Czyli rozumiem, że i półmetaliki i metaliki są dobre a to, które wybiorę zależy ode mnie?

Zobaczę jakie są ceny tych klocków i coś zakupię, dzięki za odpowiedzi.


Cyknąłem fotki moim klockom i wyglądają tak:

post-157621-0-05090300-1394971853_thumb.jpg

post-157621-0-31500300-1394971860_thumb.jpg

 

Organiczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te co masz są półmetaliczne, ja bym kupił metaliczne zreszta na takich jeżdżę tylko w shimano. Sprawdź czy nie sączy ci się płyn z zacisków. metaliczne da się wyczyścić i przy twojej jeździe starczą pewnie na bardzo długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@SovaLTD, Jeżeli dobrze odczytujesz objaw, to szkliwienie jest wynikiem przegrzania. Biorąc pod uwagę, że przejechałeś już 3600 km i jeszcze regularnie doszlifowywałeś materiał klocków musi być szczególnie podły - może podróbka? Poszukaj wycieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Biorąc pod uwagę, że przejechałeś już 3600 km i jeszcze regularnie doszlifowywałeś materiał klocków musi być szczególnie podły - może podróbka? Poszukaj wycieków.

 

Klocki są jeszcze ani razu nie wymieniane od nowości, takie jakie były przy tych hamulcach od nowości to takie są :)

Przed chwilą sprawdziłem dokładnie zaciski i są suchutkie, nigdzie nie wydać żadnych nawet mikro wycieków.

 

A może problem leży w tarczach? Czy je też można przejechać papierem ściernym lub jakoś inaczej je wyczyścić?

 

Poniżej kilka fotek.

 

Klocek po zeszlifowaniu papierem ściernym i nie używany:

 

iv5p.jpg

 

Klocek po kilkunastu kilometrach, jak się dotrze to jest cały taki szkliwy:

 

sar9.jpg

58zg.jpg

 

Tarcza dawno nie czyszczona:

 

46t3.jpg
fmy7.jpg
4rlu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośne tej tarczy, mam pytanie: czy takie smugi mogły powstać w wyniku nieszczelności zacisku? u mnie na tarczy powstały takie same smugi stad moje pytanie :) a nie zalałem ich niczym.i rozumiem klocki tez do piekarnika?

 

I jeszcze dodając, mam hamulce tektro HDC300 z metalowymi okładzinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Smugi powstają kiedy coś, najczęściej nie rozpuszczalnego w wodzie, często tłustego dostanie sie na klocek. brud i wysoka temperatura robi czarne ślady. Mogło sie to stać z winy zacisku, jeżeli np zacisk gdzieś sie poci i choćby mała kropelka dostała sie na tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Przepraszam, że odkopuję temat, ale uporałem się z moim problemem, jak?

 

Kupiłem nowe klocki UNEX Thermodissipator oraz kupiłem preparat do czyszczenia i odtłuszczania tarczy hamulcowych samochodowych, ale to akurat bez różnicy, bo tarcze to tarcze a preparat ma je po prostu odtłuścić.

 

Wyjąłem stare klocki z zacisków, odkręciłem koła i solidnie potraktowałem tarcze kilka razy tym odtłuszczaczem, z jednej i drugiej strony. Powycierałem wszystko do sucha, zamontowałem nowe klocki, ustawiłem w miarę żeby nie ocierały (w hamulcu Formula RX klocki praktycznie dotykają tarczy i między klockiem a tarczą jest dosłownie mikroskopijny odstęp) i heja na test:)

Przejechałem kilkadziesiąt kilometrów (w tym niestety dla klocków jeden maraton) klocki się dotarły, ustawiłem ponownie zacisk, żeby już nic nie ocierało i co? Błoga cisza!!!

Klocki hamują podobnie może trochę lepiej, ale za to nie wydają żadnych dźwięków, słychać jedynie tarcie klocka o tarczę, ale jest to raczej przyjemny dźwięk bo poza nim nie słychać żadnych niepokojących dźwięków typu pisk czy jak wtedy jakieś dziwne charczenie.

 

Jestem bardzo zadowolony z nowych klocków i nie mam już potrzeby co kilka dni ich szlifować, co i tak dawało mizerne skutki bo problem i tak stale powracał. Gorąco polecam klocki jak i preparat do odtłuszczania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...