[buty] nie spd, dla amatora

[Rob99]

Ostatnio, przez zupełny przypadek, natrafiłem na buty Scatches, które mają naprawdę twardą podeszwę. Gdyby nie chęć zakupu butów przewiewnych, chyba bym się skusił.  

[albat]

No jesli sie wstrzymasz jeszcze kilka dni to moge Ci podac moje odczucia w jezdzeniu w zestawie moje buty do tenisa (z plaska podeszwa) na platformach z pinami (bo na dniach powinny przyjsc). Sprobuje tez pojezdzic na Mckey trekking, bo innych na nie-plaskiej podeszwie nie mam (oczywiscie te na rower raczej sie nie nadaja.. no ale sprawdzic mozna )

 

http://www.sklep-presto.pl/product-pol-37393-Buty-trekkingowe-meskie-R13-M-TR-25-TL-McKey.html

[Pluszaq]

ok, czekam na wyniki "testów"

[vitesse]

dla mnie nie spd na rower to sandaly , poza tym moga byc prawie kazde inne

[albat]

dla mnie nie spd na rower to sandaly

 

Dla mnie nieprzewiewne na rower to kozaki .. a tak powaznie:

 

Z tego co zauwazylem jezdzac na butach trekkingowych i tych z plaska podeszwa to:

- na pedalach platformowych bez pinow duzej roznicy nie ma.. ale jednak mala jest. Na korzysc oczywiscie dla tych trekkingowych. Podejrzewam ze gdyby mial bardziej dopasowany bieznik pod geometrie pedalow  byloby znacznie lepiej

- z pinami zadnej rozniczy nie poczulem. Jednak trzeba przyznac, ze jezdzac na tych moim wynalazkach "do tennisa" dalo sie czuc pini na stopie. Wiec wg mnie uzasadnienie twardej podeszwy w tego rodzaju zestawie na dluzsza mete ma jednak sens.

Co do wymiany pedalow na z pinami. Szoku nie przezylem, ale jednak troche lepiej jest. Moze jak sie wyciagnie podkladki pod "kolcami" bedzie jeszcze lepiej.

 

Takze podsumowujac (ale zaznaczam, ze to jest tylko moj poglad i moje odczucia) ja jednak zaryzykuje i zamowie te buty z decathlonu. Oczywiscie te z niebieskim, bo pasuja mi do roweru

 

pozdrawiam