Skocz do zawartości

[Galeria] Pokaż Twojego XXera ... gdziekolwiek byle wewnątrz


Rekomendowane odpowiedzi

1. Czarny element, wystający spod gazetki reklamowej Tesco, umieszczonej w gustownej, niebieskiej misce. Ni czorta nie rozpoznaję.

2. Buty. Nie wiem, czy liczyć je jako jeden, czy dwa elementy. Obstawiam brązowe kapcie. :)

3. Szprycha, robiąca za uchwyt czarnego wiadra pełnego butów.

 

Wielu co bardziej elokwentnych bije pianę za ścianą, w temacie o rowerach crossowych. Polemika przeradza się w żarcie się nawzajem. Z powyższego wnioskuję, że nawet w przypadku mało kontrowersyjnych tematów musi być jakaś kontrowersja, bo inaczej nie byłoby po co rozmawiać.

 

Tutaj zaś podziwia się kunszt fotograficzny i literacki, a do takiej czynności potrzeby jest spokój i wyciszenie.  :)

 

PS Masz plusa za tę dziwną konstrukcję z wikliny w chaszczach z prawej strony tła i ogólną ponadprzeciętną malowniczość tego bajzlu w bagażniku.

 

Jest to bagażnik fiata tipo, lancii delty, citroena ZX, czy reniuchy 19-stki?

Edytowane przez Komuchomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

reniuchy 19-stki?

No brawo, to jest dopiero kunszt odgadnąć markę i model samochodu po zawartości bagażnika.

 

 

 

PS Masz plusa za tę dziwną konstrukcję z wikliny w chaszczach z prawej strony tła
 

A dziękuję, w sumie nie jest to do końca wiklina (czyli wierzba purpurowa) ale wierzba energetyczna z której jak widać też można robić bardzo duże kosze. 

 

Myślałem że tym czarnym elementem w misce mnie zagiąłeś i nie miałem początkowo pojęcia co to może być ale powiększając zdjęcia na komputerze zobaczyłem na nim wyraźną końcówkę napisu ...STRIA ® która okazała się kluczem do zagadki. 

Do jej rozszyfrowania musiałem użyć jeszcze innych zdjęć przedstawiających całą zawartość bagażnika sfotografowaną w pokoju przed etapem "przeprowadzki" i udało się - jest to czarne pudełko po budziku firmy FIRST AUSTRIA. 

 

Wkrętarki w szarej walizce w sumie nie używam przy serwisowaniu roweru także nie ją miałem na myśli i jak na razie jedynym poprawnie rozszyfrowanym elementem wyposażenia rowerzysty są buty.

 

"Na rower" są  w sumie tylko te białe ale i w pozostałych zdarzyła mi się pedałować. Klapki są o tyle problematyczne że jadąc w nich do sąsiada nie wiedziałem czy zdejmować je przy wejściu jako buty "zewnętrzne" czy potraktować jako pantofle "wewnętrzne" i wejść w nich do środka. :)

 

Dla ułatwienia dodam że jeden z pozostałych do odgadnięcia trzech elementów zagadki znajduje się w niebieskiej misce zamknięty w przezroczystym pojemniku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie po zawartości bagażnika, tylko po kształcie lamp z tyłu i wihajstrów od blokady zamka przednich drzwi. :) Nie kładzie się niczego na tej klapie w środku, bo grozi uderzeniem w razie nagłego hamowania. Jak taka kurtka się wkoło głowy owinie, to...

 

Gazetka z Tesco może być wykorzystana przy rowerze - podkładamy pod spód podczas wszelkich operacji związanych z użyciem smaru lub oleju. Da się jej użyć również w celu znalezienia najnowszego modelu makrokesza, a to w końcu produkt podobny wyglądem do roweru. :)

 

Kurtka - jak jest zimno, to się ją zakłada na rowerze celem niezmoknięcia. Tzn. na siebie, nie na rower.

 

Czerwona końcówka od węża, między buty różnemi nadobnie zapodziana - przepływa przez nią woda, wlewana do wiadra celem wyczyszczenia sprzętu.

Edytowane przez Komuchomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było to nawet te wiklinowy koszyk przypinałem kiedyś na bagażnik roweru komunijnego i woziłem w nim dumny jakieś graty na niedzielne wycieczki z ojcem  :icon_lol:

 

A z rzeczy tylko na rower to poza "końcówką od węża" która jest w rzeczywistości szczotką do mycia są jeszcze dwa żółte worki Crosso - kolor żółty powinien się wyróżniać :)

Edytowane przez MikeSkywalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie już uchwyciłem ogólny i szczegółowy przekaz kompozycji, ale nie mogę rozpoznać jednego artefaktu. Mianowicie prostokątny, giętki kawałek czegoś w kolorze korka tudzież polskiej czerwonej krowy. Długość widocznej krawędzi to jakieś 1,85 wk [wiklinowego kosza]. Trochę przypomina sklejkę, ale to nie to. Zdradź tajemnicę tego przedmiotu! Może linoleum zwane gumolitem?

Edytowane przez djzatorze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Czarny element, wystający spod gazetki reklamowej Tesco, umieszczonej w gustownej, niebieskiej misce. Ni czorta nie rozpoznaję.

2. Buty. Nie wiem, czy liczyć je jako jeden, czy dwa elementy. Obstawiam brązowe kapcie. :)

3. Szprycha, robiąca za uchwyt czarnego wiadra pełnego butów.

Ekhm, ekhm :027:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mianowicie prostokątny, giętki kawałek czegoś w kolorze korka tudzież polskiej czerwonej krowy.
 

Skoro w kolorze korka to pewnie korek :) I jest to właśnie jeden arkusz korka ściennego z białymi wzorkami.

 

@@pietia79 dlaczego najpiękniejszy Anthem został tak brutalnie przygnieciony innymi rowerami? On cierpi! 

 

A z całej kompozycji którą stworzyłeś zdecydowanie wyróżnia się pasek do spodni leżący na półce bo żadnych innych części garderoby nie widać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za ostrość, co to za H**Definition? Na szczęście obiekt fotografowany ratuje zdjęcie. Bardzo podoba mi się spięcie kadru, niczym klamrą, przy pomocy elementu ożywionego. Natłok rowerów, na pierwszym planie rogaty Stacjonarny, niczym oko Saurona, trzyma pod sobą życie tegoż pokoju z balkonem. Bogato zdobiony neseser, solidna drukarka Epson, ładna miska na parapecie  - niewątpliwe atrybuty człowieka biznesu. Ale czas na sport, jak go znaleźć? Trzy rowery plus stacjonarny, chciałoby się na wszystkich naraz jechać, w dal...! Byle zadbać o zdrowie, ruch, kondycję - siatka brutalnie trzymana pod butem Stacjonarnego niemrawo krzyczy "Jedz zdrowo"... Pasek od spodni słusznie zauważony przez Mike'aSkywalkera nabiera w tym chłodnym pomieszczeniu znaczenia na wzór bata czy pręgierza. Wiklinowe urny nawet w świetle dnia nie wyglądają przyjaźnie. Po lewej roślina jeszcze stoi, jeszcze daje radę - po środku zdjęcia zaś tylko spodeczek został. Podpisany "DOMENO". Nie wiem do jakiej domeny jest skierowany ów napis, ale jej dni są już policzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padłem po tej domenie. :D

 

Karton z odwróconym do góry nogami napisem AVON jest wyrazem sprzeciwu wobec wielkich korporacji kosmetycznych, które zajmują coraz większy procent rynku, którego metaforą jest taboret. Strzałki na kartonie odnoszą się do angielskiego wyrażenia "down with..." (precz z...) i wróżą firmie AVON spadek wartości akcji.

 

Cztery różne rośliny przywodzą na myśl tendencje ekologiczne i sprzeciw wobec zużycia dużych ilości worów foliowych, takich jak te leżące na podłodze.

 

A zdjęcie wcale nie jest Hi-Def, po prostu reprezentuje hiperrealistyczny nurt w fotografii. Nie przemawia on do mnie zbyt mocno, ale nadal podtrzymuję zdanie, że jest to Sztuka przez duże Sz, jak to swego czasu określił Sienkiewicz*. Uroku całej kompozycji dodaje niewątpliwie lekkie prześwietlenie po prawej stronie tła.

 

* - Jakub Sienkiewicz, nie Henryk

 

 

 

 

Edytowane przez Komuchomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...