Skocz do zawartości

[sztyca] bontrager xxx carbon 190g 27,2mm 400mm


siwyex

Rekomendowane odpowiedzi

Ale nie rozumiem po co te komentarze? Jesteście zainteresowani czy nabijacie sobie posty?

 

Wszystko jest wyjaśnione. To nie oryginał tylko sztyca kupiona na aliexpress, ale cena jest adekwatna. Nowa oryginalna sztyca jest 3x droższa, a ja jak widać nie wystawiam jest w cenie oryginału.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dopiero teraz jasno określiłeś,że nie jest to oryginał.

Wprowadzasz do sprzedaży towar,który narusza prawa autorskie i towarowe firmy Bontrager. Mam nadzieje,że masz świadomosc czynu,który popełniasz.

 

Czy weźmiesz odpowiedzialność za ewentualne szkody,które nastapią w wyniku sprzedania towaru nie spelniajacego specyfikacji i bez atestów bezpieczeństwa?

 

Wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto powiedział że nie spełniają wymogów bezpieczeństwa, mam taką sztyce, nawalone chyba 15 k km i "działa" idealnie, 9/10, bo raz mi się jarzmo zapiekło

 

nie lubie takich zbyt prawożądnych praworządnych poglądów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wie co kupuje, ja nikogo nie zmuszam do zakupu. Chce ktoś kupić za 150zł fajną, lekką sztycę (moim zdaniem zbliżoną do oryginału) zapraszam. Jeśli ktoś chce oryginał  musi zapłacić więcej (za niby atesty) :)

 

Osobiście mam doświadczenie dosyć spore w handlu z Chinami i prawie wszystkie firmy które produkują np. garnek  zamawiają je w Chińskich fabrykach pod swoim logiem (najczęściej nazwy europejskie).

Nawet popularny Philipiak, Zepter wszystko produkowane jest w Chinach(te marki kosztują w granicach 5000zł, ale niczym nie różnią się od garnków które możemy kupić w zwykłym stacjonarnym sklepie za 1000zł). Tutaj chodzi tylko o promowanie marki i zastrzeżenie sobie znaku towarowego. Wcale się nie zdziwię jeśli sztyca zakupiona za 35$ (przezemnie) jest produkowana w tej samej  fabryce co oryginalny Bontrager (taka niestety jest rzeczywistość).

 

 

Ps. Gdybyśmy w Polsce zarabiali normalnie to nikt by nie myślał o kupowaniu w Chinach. Niestety ja żeby kupić sobie oryginalną sztycę musiałbym odłożyć 1/4 mojej wypłaty (jak większość z nas).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tjaaa, jeździcie na nich, to są super. Dopóki pod doopą nie pekną.
Proponuję poczytać opinię tych, którzy także "ulegli" i teraz żałują.
A tak z ciekawości jeszcze zapytam. ile Chińczyk dał Wam gwarancji na te sztyce? 15 dni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamos - akurat czy sztyca pęknie to zależy od wielu czynników. Ja osobiście złamałem już dwie sztyce jedną WCS'a a drugą PRO (obie kupione w sklepie). Reklamacji nie uwzględnili, ponieważ jest to uszkodzenie mechaniczne i równie dobrze mogła strzelić przy wypadku, a także przy normalnym użytkowaniu. Niestety oni tego nie stwierdzą (reklamacja odrzucona). Więc po jakiego grzyba mi gwarancja skoro w Polsce i tak się ją odrzuca?

 

Powiem Ci tyle. 80% rzeczy z których korzystasz jest produkowane w Chinach xD Jesz z Chińskich garnków, klikasz po Chińskiej klawiaturze patrzysz na Chiński ekran...Jak ty jesteś w stanie z tym żyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Proszę Cię nie wygłupiaj się z jakimiś dziwnymi procentami.

Chodzi mi o to, że nie okradam prawowitego producenta. Równie dobrze możesz sobie kupić chińskiego no name'a tej samej jakości i w tej samej cenie. I też nie bedzie Ci zależało czy Ci pęknie czy nie. Znasz takie madre powiedzenie: "jak się nie ma co się lubi..."? Ale nie, Ty musisz miec znaczek Bontragera, na sztycy która obok niej nawet nie leżała. Obciach i żenua na maksa, ale Koledzy pewnie przyklasną.
Proponuję też jednak sobie poczytać jak się ma właściwa ocena oryginału do podróbki oraz na czym polegają te "nic nie warte testy" i kontroli jakości.
Miłego użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jest mi wszystko jedno co pisze na tej sztycy. Mogłaby być noname, ale Chińczyk z którym współpracuje, akurat nie miał nic innego na stanie tylko to. Jakbym chciał się lansować to bym sobie Pinarello Dogme kupił.

 

Koniec OT.

 

Jakbyś miał tyle doświadczenia z tamtym rynkiem i wiadomości co ja to byś tak nie rozmawiał:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

nie lubie takich zbyt prawożądnych poglądów.

To Twój problem i Twoje poglądy.

 

Siwyex, główny problem z Twoim towarem i Twoim ogłoszeniem, to naruszanie przepisów określających prawa autorskie do wyrobu i znaku handlowego.

 

Ogłoszenie zamykam i proszę nie zamieszczać na Forum propozycji sprzedaży towaru nieoryginalnego lub też naruszającego prawa autorskie,handlowe oraz łamiące zapisy o znaku towarowym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...