Ruszająca się kaseta po poluzowaniu konusa i kontry.

[Tui]

Zmęczony nie wyspany człowiek nie myśli. Czasem działa i potem myśli. To pokrótce streszczenie dzisiejszego wieczoru. Nie myśląc tylko szybko bo późno zabrałem się z kumplem do demontażu kasety ale zamiast użyć bata (nawiasem mówiąc nie mieliśmy go) klucz w imadło i kołem w niewłaściwą stronę (tak jak się dokręca) aż coś przeskoczyło raz (chyba klucz na wielowypuście ale ręki uciąć nie dam). Po chwili człowiek pomyslał i doszedł że bez bata nie da rady odkręcić, ale chcieliśmy dostać się do łożysk więc poluzowaliśmy kontrę (nakrętkę) od strony kasety. I tu ciekawostka kaseta razem z bębenkiem zaczęła chodzić na boki po dokręceniu kontry przestała. Zostawiliśmy koło na poniedziałek (wyjazd) ale zasnąć nie mogę. Czy kasta może się ruszać na boki po poluzowaniu kontry i konusa? Czy mógł się uszkodzić bębenek (wielowypust) przy próbie odkręcenia (w zasadzie dokręcenia mocnego)?

[premier2]

Temat został usunięty.

 

Prawdopodobna przyczyna usunięcia:

- pkt 2b regulaminu - brak klamrowego nazewnictwa tematu

- podobny temat już istnieje

- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.

 

Regulamin forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/