miti09 Napisano 26 Lutego 2014 Napisano 26 Lutego 2014 Chciałbym ostatecznie przygotować rower do sezonu. Wszystkie części są w bardzo dobrym stanie, ale chciałbym go trochę odchudzić. Bk sprawdzicie w moim garażu. Moim zdaniem na pierwszy ogień do wymiany powinna iść korba i tylna opona. Jakie jest wasze zdanie ?
farmer Napisano 28 Lutego 2014 Napisano 28 Lutego 2014 Tylko po co wymiana jak wszystko działa? Odchudzić w jakim celu (ścigasz się na maratonach czy XC)? Jeśli nie to nie ma sensu lepiej zachować kasę w razie problemów. A jeśli się ścigasz to każde odchudzanie zacznij od kół.
mbaranek Napisano 28 Lutego 2014 Napisano 28 Lutego 2014 Tak jak kolega pisze powyzej - wymiany korby nawet nie poczujesz. Jak chcesz poczuc roznice to wymieniaj elementy wirujace (zmniejszenie masy wirujacej) czyli kola. Jak sie nie scigasz to wymiana elementow na lzejsze da Ci tylko cyferki - nic wiecej. Za 500zl to za duzo z masy nie zejdziesz - tanie komponenty sa drogie. Dobra i lekka korbe mozesz nie kupic za 5 stowek...
Mod Team Pixon Napisano 28 Lutego 2014 Mod Team Napisano 28 Lutego 2014 Wymień dętki na lżejsze ok. 130 g/szt ~25 zł/szt. Opony też możesz sobie pozwolić na jakieś w okolicach 500 g/szt ~100 zł/szt. Napęd wymieniłbym na lepszy i lżejszy dopiero w momencie zużycia starego.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.