Skocz do zawartości

[szosa] sprawdzanie kompatybilności przy budowie


vt3k

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam ramke i widelec oraz cel by do kwietnia stwożyć sobie z tego rower. Moim jedynym problemem jest to, że o ile laikiem nie jestem to w sprawach kompatybilności za bardzo się nie znam. Jednym słowem, nie wiem czy dane części będą do siebie pasować.

 

 

Na razie brakuje mi wielu elementów i jestem na etapie kupowania kół, wiec będe teraz pytać o nie a w niedługim czasie o kolejne rzeczy ( żeby nie tworzyć nowych tematów). 

 

Słowem o finansach - za dużo nie chcę wydać, jednak też do jakości pare złotych mogę dołożyć, chociarz zawodowcem żadnym nie jestem i nawet 500 km w sezonie nie robie. 

 

Tak więc moja rama:

post-165937-0-95978100-1393246898_thumb.jpg

 

Widelec mam zwykły stalowy ( nie mam zdjęcia, ale jak będzie potrzeba to zrobie)

 

I teraz koła które nad którymi myślę:

http://allegro.pl/kola-28-stozek-na-wolnobieg-stars-czarne-gratis-i3923173262.html

 

Generalnie chce hamulce szczekowe no i zwykłą przerzutke.

 

Jakby była potrzeba coś podać to proszę piszcie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc od początku:

 

- ( na te koła to nie kaseta tylko wolnobieg ) liczba zebatek pożadanych - jak najmniej - 5

- na korbie 2 zębatki

- zmiana przełożeń, raczej obojetne, nei wiem za bardzo czym sie różnią, może byc rozwiązanie najlepsze - najtańsze ( tania opcja która jest sprawdzona i jest dobra i precyzyjna)

- części mogą być używane i nowe, tylko tak aby np w podobnej cenie wybierać tą lepszą opcje

-części mogą być noname, jeżeli maja w miare dobra jakość.. jak pisałem wyżej nie zależy mi na hiper osiągach ani zrzucaniu 10g, ma nie wkurzac i być przyjemne w użytkowaniu dla amatora

 

 

Z tego co mi sprzedawca odpisał na temat tych kół, będą one pasować, więc myślę, że to całkiem dobry wybór w szczególności, że mi się podobają

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

waże 71 kg, ale szczerze powiedziawszy pracuje nad tym i mam nadzieje w niedalekiej przyszlosci wazyc 80, nie jestem pewien czy mam taki uuchwyt do motowania manetek na ramie, chyba że to sie robi na jakiejs obejmie.. hmmm

 

szczerze powiedziawszy, nie wiedzialem ze to sa kola do trekingku.. wiem, że to jest rama typowo szosowa i tez głównie taki użytek bede z niej robił jednak nie wykluczam jakichś szutrowych przejażdzek tez czasem, więc może nie będzie to złym wyborem..chyba, że masz coś godnego polecenia, albo w swoim składziku, widze, że koledzy sami z Krakowa to możemy coś pohandlować ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuć jakąś konkretną kwotą, ile możesz wydać na ten rowerek - wtedy można coś podpowiedzieć. Na moje oko, szosówkę z nowych części (unikając no-name) złożysz za ok. 1200 zł (ramę już masz, więc wyjdzie nawet nieco mniej), choć wiadomo, że z zejściem poniżej 10kg wagi może być ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej sluchajcie, jak pisalem ja naprawde nie oczekuje ani wrecz nie chce nic wyczynowego. nie jezdze duzo, czasem jakies przejazdzki z dziewczyna czy cos, mam ta rame mam tez widelec juz i mostek i kiere. 

 

teraz szukam po prostu w miare tanich czesci, nie mam zadnej kwoty do przeznaczenia, na razie chcialem kupic kola i zobaczyc co dalej, 

 

od danych czesci oczekuje tylko tego ze beda spelniac swoje zadanie i pasowac do ramy, niczego wiecej, uwierzcie mi ja na takich gratach ostatnio jezdzilem ze i nawet pół kilo na dętce bym nie zauważył, także po prostu szukam rzeczy najlepszej jakości w stosunku do ceny DZIAŁAJĄCYCH a nie że coś mi sie faktycznie za 10 km zepsuje

 

 

 

EDIT
 

cześći mogą byc używane lub nowe, bylby spełniały swoje zadanie

 

 

 

 

 

 

CZYLI CO TE KOŁA TO ODPADAJA WOGÓLE? CZy będa spoko do oponki jakiejs semi slick cyz jakiejs tam delikatnie bieżnikowanej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, czyli powinieneś odpuścić sobie sprzęty no-name, bo z tym faktycznie - możesz trafić na coś nie do zajechania, albo na kompletny bubel (z większym prawdopodobieństwem tego drugiego).

 

Co do kół... Koła z trekkinga mogą być ryzykowne. Najpierw sprawdź rozstaw widełek w ramie, żeby wiedzieć jakiej długości musi być piasta tylnego koła (to samo dotyczy też widelca przedniego). Powinieneś też zastanowić się nad szerokością opony. Obręcze tanich kół trekkingowych najczęściej pozwalają założyć oponę o szerokości minimalnej 28c i prawdopodobnie to jest też maksimum dla tej ramy (nie wiem, czy tam wciśniesz 32 lub 35).

Z kupieniem dobrych i tanich kół do szosówki będzie problem, bo rozsądny komplet to wydatek rzędu 400 zł (oczywicie mówię o nowych). Ostatnio widziałem w jakimś sklepie internetowy koła Gipiemme Tecno 024 za niecałe 170 zł, ale wiem, że opinie o nich są mieszane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co sprawdzałem to ta piasta będzie odpowiednia i z przodu i z tyłu. 

 

A takie oponki Kendy jakies sa różne po 30-pare złotych? albo maxis detonator czy jakos tak, za około 60 sztuka? 

 

Też zaznaczam, że większość trasy to są asfalty czasem jakaś droga gruntowa, także chciałbym mieć w miare cieniutką oponke :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest tak jak mówisz, czyli w sezonie nie przejeżdżasz nawet 500 km to te tanie Kendy spełnią zadanie równie dobrze jak droższe opony ;-) Tylko takie ładne - pomarańczowe czy zielone nie będą na długo. Pytanie jak z odpornością na przebiecia, ale przy tak minimalnych dystansach szansa na złapanie gumy też jest niewielka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...